"Nie było żadnych fałszerstw w rejestratorach"

"Nie było żadnych fałszerstw w rejestratorach"
"Nie było żadnych fałszerstw w rejestratorach"
tvn24
Piotr Lipiec był gościem "Faktów po Faktach"tvn24

- Nie ma mowy o żadnym fałszowaniu, ukrywaniu czy zamienianiu danych. Te dane zostały tylko uzupełnione, aby mieć pełny obraz tego, co działo się podczas lotu - powiedział w "Faktach po Faktach" Piotr Lipiec, były członek komisji Jerzego Millera i zespołu Macieja Laska, specjalista ds. odczytu rejestratorów lotów i rozmów. Odpowiedział w ten sposób na ustalenia podkomisji smoleńskiej, która stwierdziła, że zapisy rejestratorów były zmanipulowane i okrojone.

W czwartek nowa podkomisja smoleńska, powołana w lutym br. przez szefa MON Antoniego Macierewicza, zaprezentowała dotychczasowe efekty swoich działań.

W pokazanej prezentacji stwierdziła m.in., że zapisy rejestratorów były zmanipulowane i okrojone. Jeden z członków zespołu, prof. Kazimierz Nowaczyk oświadczył, że z polskiej skrzynki wycięte zostały ok. 3 sekundy, z rosyjskiej ok. 5 sekund. Dodał, że podkomisja znalazła plik źródłowy z rejestratora, dzięki czemu udało się odszyfrować dodatkowe, brakujące 5 sekund z zapisu. - Jesteśmy w trakcie analizy, która jest bardzo żmudna, ale już znaleźliśmy sygnał niesprawności pierwszego silnika, niesprawność pierwszego generatora, niesprawność obu wysokościomierzy radiowych - zaznaczył. - To wszystko się dzieje pomiędzy TAWS-38 a miejscem zamrożenia pamięci FMS, w powietrzu, 15 metrów nad gruntem - mówił.

"Dane zostały tylko uzupełnione"

Piotr Lipiec podkreślił, że od 18 lat zajmuje się odczytem rejestratorów , co "pozwala mu stwierdzić, że nie było żadnych fałszerstw w rejestratorach parametrów lotu ani rejestratorze rozmów".

Powiedział, że w załączniku do protokołu raportu komisji Millera, wyjaśniającej przyczyny katastrofy smoleńskiej, jest opisane szczegółowo, jak odbywały się odczyty rejestratorów lotu i co zostało w tych rejestratorach dokonane. - Rejestrator firmy ATM, tzw. polska czarna skrzynka, ma specyficzną konstrukcję i technologię zapisu danych. Dane zapisują się tylko do momentu istnienia zasilania. Gdy zasilanie zniknie, to, co było w buforze pamięci, znika. Reszta danych zostaje na kasecie. Gdy stwierdziliśmy przy odczycie, że brakuje nam 1,5 sekundy, uzupełniliśmy te dane danymi z rejestratora katastroficznego produkcji rosyjskiej - tłumaczył członek komisji Millera.

- Tak więc nie ma mowy o żadnym fałszowaniu, ukrywaniu czy zamienianiu danych. Te dane zostały tylko uzupełnione, aby mieć pełny obraz tego, co działo się podczas lotu - podkreślił.

Podkreślił również, że niesprawności, na które wskazała podkomisja smoleńska, występowały po uderzeniu w brzozę. - W momencie, w którym została niszczona konstrukcja samolotu - po uderzeniu samolot się obracał, zderzał się z kolejnymi przeszkodami - dochodziło do kolejnych usterek. Tak naprawdę informacje, które dzisiaj pokazywano - usterka hydrauliki, niesprawności generatorów - to wszystko zdarzenia, które miały miejsce na 2 sekundy przed zderzeniem z ziemią. To nie jest informacja o tym, że z samolotem stało się coś niewłaściwego, tylko wiemy, że to są już skutki zderzenia z tym drzewem - wyjaśnił Lipiec.

"Malutki fragmencik może polecieć tak daleko jak tylko to możliwe"

Odniósł się również do wskazania przez szefa podkomisji smoleńskiej Wacława Berczyńskiego, że szczątki samolotu znaleziono "60 metrów przed tzw. brzozą pancerną".

- Jeżeli wejdziemy w szczegóły, dowiemy się, że mowa jest o jednym małym fragmenciku, prawdopodobnie z poszycia - kiedy my pracowaliśmy, jeszcze tej informacji nie było, to zostało stwierdzone później podczas prac zespołu biegłych. Taki malutki fragmencik, który zostanie oderwany z poszycia po zderzeniu z drzewem, może wpaść do silnika i może polecieć tak daleko jak tylko to możliwe - powiedział Lipiec.

Jako przykład podał zdarzenie, które miało miejsce w Katowicach. - Silnik lotniczy potrafił wydmuchać asfalt z nawierzchni pasa na kilkanaście, kilkadziesiąt metrów. Tak więc lekki kawałek blachy, który trafi do samolotu do silnika, potrafi polecieć bardzo daleko - dodał.

Przypomniał, że 100 metrów wcześniej został skoszony czubek cienkiej brzozy. - Natomiast tuż przed słynną "pancerną brzozą" były kępy różnych drzew, krzaków i samolot po prostu kosił je równo - dodał Lipiec.

Lipiec: raporty musiały mieć taką samą formę

Odniósł się również do ujawnionego przez podkomisję smoleńską nagrania z rozmowy Jerzego Millera z członkami ówczesnej komisji. "Albo zadbamy o spójność raportów polskiego i rosyjskiego dotyczących katastrofy smoleńskiej, o jednolity przekaz, który nie sprzyja budowaniu mitów, albo sami sobie ukręcimy bicz" - mówi na nagraniu Miller.

- Wymowa tych materiałów, kiedy minister rządu polskiego na polecenie polskiego premiera instruuje komisję, jak ma przebiegać badanie wypadku lotniczego - dla mnie jest to szokujące - powiedział szef podkomisji smoleńskiej Wacław Berczyński.

- Jak widać, panowie, którzy dzisiaj odtworzyli to nagranie, zupełnie nie zrozumieli treści, która tam się znajduje. Tak naprawdę chodziło o jedną prostą rzecz. Format raportu polskiego i format raportu rosyjskiego mają być takie same, czyli (mają mieć - red.) format standardu aneksu 13. do konwencji chicagowskiej - wyjaśnił Lipiec. - W pierwszej chwili badanie wypadku prowadzone przez komisję wojskową powinno zakończyć się napisaniem protokołu wraz z załącznikami. Jest to format zupełnie nieznany w świecie, jest to format obowiązujący tylko w Polsce. Aby móc porównać treści raportów: rosyjskiego MAK i polskiego zrobionego przez polską komisję, należało użyć tego samego formatu - zaznaczył Lipiec. Podkreślił, że nie było żadnych nacisków. - Później raport w formie aneksu 13. został opublikowany - dodał.

Autor: js/kk / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Jeśli przywódcy Republiki Serbskiej - większościowo serbskiej części Bośni i Hercegowiny - ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie w kraju wojna - ostrzega niemiecki dziennik "Die Welt". Jak dodaje, "BiH jest najbardziej niestabilnym i narażonym krajem w regionie", a obecna sytuacja jest "najpoważniejsza od rozpadu Jugosławii".

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Kocioł bałkański wciąż wrze. "Die Welt": jeśli ogłoszą secesję, w ciągu godziny wybuchnie wojna

Źródło:
PAP

Hamas otrzymał propozycję Izraela w sprawie rozejmu. Izrael mówił o "ostatniej szansie" na negocjacje przed atakiem na Rafah. Negocjacje spotkały się jednak ze sprzeciwem skrajnie prawicowych izraelskich ministrów, którzy nie zgadzają się na zawieszenie broni i ostrzegli premiera Benjamina Netanjahu, że jeśli odwoła ofensywę w Rafah, to doprowadzą do upadku rządu.

Izraelscy ministrowie nie chcą rozejmu i grożą Netanjahu upadkiem rządu

Izraelscy ministrowie nie chcą rozejmu i grożą Netanjahu upadkiem rządu

Źródło:
PAP

Jedna osoba została ranna w karambolu, do którego doszło w Gdańsku na obwodnicy Trójmiasta. Zderzyło się tam sześć samochodów.

Na obwodnicy zderzyło się sześć aut. Jedno dachowało

Na obwodnicy zderzyło się sześć aut. Jedno dachowało

Źródło:
PAP

W drodze do Polski jest fala gorącego powietrza. Kiedy możemy się spodziewać niemal letniej aury? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Pogoda na 16 dni: takiej sytuacji nie było od dawna

Źródło:
tvnmeteo.pl

Turysta z USA, który został postrzelony w twarz i okradziony w Nyanga po tym, gdy mapy Google pokierowały go przez cieszącą się złą sławą dzielnicę Kapsztadu, zapowiedział, że pozwie platformę. To już kolejny taki przypadek. Google zapewnia, że traktuje bezpieczeństwo kierowców "bardzo poważnie".

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Został postrzelony w twarz, chce pozwać Google

Źródło:
PAP

Tragiczny wypadek w miejscowości Nowosiedlice pod Oleśnicą (woj. dolnośląskie). Motocyklista uderzył w ciągnik rolniczy i spłonął razem z pasażerem. Policjanci, którzy wyjaśniają okoliczności zdarzenia, nadal ustalają tożsamość ofiar wypadku

Motocyklista uderzył w ciągnik. Spłonął razem z pasażerem

Motocyklista uderzył w ciągnik. Spłonął razem z pasażerem

Źródło:
tvn24.pl

Polak był świadkiem jednego z tornad, które w sobotnią noc uderzyły w stan Nebraska. Pogoda zaskoczyła mężczyznę w drodze, co zmusiło go do poszukiwania schronienia na stacji benzynowej. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

"Widok ludzi na podłodze, krzyczący personel. Jakbym grał w filmie katastroficznym"

Źródło:
Kontakt 24

Zbliża się czas matur i wyboru kierunku studiów. Państwowy Instytut Badawczy postanowił zapytać polską młodzież w wieku od 17 do 19 lat o to, jak widzą swoją przyszłość. Młodzi najczęściej chcieliby pracować w zawodach takich jak psycholog, programista czy lekarz.

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

W tych zawodach chcą pracować młodzi Polacy

Źródło:
tvn24.pl

Najbardziej inwigilowaną grupą czuli się politycy PiS. I oni sami mówili, że uważają, że są podsłuchiwani, bo dyscyplina i utrzymanie klubu jest priorytetem - mówił w "Kawie na ławę" Przemysław Wipler z Konfederacji. - Podgryzacie sobie aorty, kopiecie się po kostkach, nie wierzycie sobie, zaglądacie sobie za firanki, podsłuchujecie siebie nawzajem, inwigilujecie. To jest obraz partii upadłej - powiedział o PiS wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek z Lewicy.

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Suski wezwany w sprawie Pegasusa. "Czytam to bardzo jednoznacznie. Jest osobą pokrzywdzoną"

Źródło:
TVN24

Ciało nagiej kobiety w Parku Praskim znalazł pracownik firmy sprzątającej. Została zgwałcona i uduszona. Choć do zbrodni doszło prawie dwa lata temu, zabójca wciąż pozostaje na wolności. Śledczy analizują akta podobnych historii z ostatnich dwudziestu lat, wcześniej sprawdzali, czy ta sama osoba zaatakowała i zabiła nauczycielkę w łódzkim parku na Zdrowiu.

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Zamordował kobietę w Parku Praskim, od dwóch lat pozostaje nieuchwytny. Śledczy sprawdzają, czy to seryjny zabójca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dziesięć dni temu w Nowym Jorku rozmawiałem z prezydentem Donaldem Trumpem o konferencji, którą atakuje Donald Tusk - napisał na platformie X Marcin Mastalerek, szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy. Tym samym odniósł się do wcześniejszego wpisu premiera na temat Mateusza Morawieckiego, który uczestniczył w konferencji środowisk prawicowych CPAC w Budapeszcie i nazwał Viktora Orbana "swoim przyjacielem".

Tusk krytykuje Morawieckiego. Mastalerek odpowiada

Tusk krytykuje Morawieckiego. Mastalerek odpowiada

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar podczas konferencji na temat strategicznych pozwów wniesionych przez wielkie korporacje czy polityków przeciwko partycypacji publicznej, zapowiedział zmiany w Kodeksie karnym. Jego resort ma zacząć pracę nad zniesieniem art. 212 Kodeksu karnego o zniesławieniu.

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Bodnar zapowiada zmiany w kodeksie karnym. Zniknąć ma artykuł o zniesławieniu

Źródło:
oko.press

Takie powinny być standardy, bo za miedzą mamy wojnę - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Tomasz Parol, szef kancelarii Direct. Komentuje w ten sposób pismo, które do jednego z mieszkańców wysłał urząd miejski w Międzyrzeczu. Chodzi o zajęcie samochodu na wypadek mobilizacji.

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Pismo w sprawie przekazania auta na rzecz wojska. "Takie powinny być standardy"

Źródło:
tvn24.pl

Imię i nazwisko, numer PESEL oraz imię ojca i matki. Te dane dołączone do numerów ksiąg wieczystych wszystkich działek w Białymstoku były przez pięć godzin dostępne dla każdego z internautów. Wszystko przez – jak wynika z oświadczenia magistratu - nieostrożność pracownika przy aktualizacji informacji w serwisie.

Dane z ksiąg wieczystych były przez kilka godzin dostępne dla każdego. "Nieostrożność pracownika"

Dane z ksiąg wieczystych były przez kilka godzin dostępne dla każdego. "Nieostrożność pracownika"

Źródło:
tvn24.pl

21 procent badanych Polaków chce handlu w każdą niedzielę, dokładnie taki sam odsetek oczekuje całkowitego zakazu otwarcia sklepów w siódmy dzień tygodnia - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie BIG InfoMonitor.

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

"Nie cieszymy się z niedziel, my do nich dokładamy". Wyniki sondażu

Źródło:
PAP

Iracka gwiazda mediów społecznościowych Ghufran Sawadi, znana jako Umm Fahad, została zastrzelona w piątek wieczorem przed swoim domem w Bagdadzie - poinformowało CNN źródło w policji.

Gwiazda TikToka zastrzelona w Bagdadzie

Gwiazda TikToka zastrzelona w Bagdadzie

Źródło:
CNN
Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Jola Ogar-Hill: mam żonę i córkę, a w Polsce jestem bezdzietną panną

Premium

Znajdowała się jedynie 10, 15 centymetrów pod ziemią. Została znaleziona w lesie w gminie Siennica Różana (woj. lubelskie). Mowa o ołowianej pieczęci papieża Benedykta XIV z lat 1740-1758, na którą trafił poszukiwacz z wykrywaczem metali, który chciał odszukać artefakty z czasów I wojny światowej. Zabytek ma trafić do muzeum. Zachował się w bardzo dobrym stanie. 

Znalazł w lesie XVIII-wieczną bullę papieską. "To był pierwszy, może drugi sygnał z wykrywacza metali"

Znalazł w lesie XVIII-wieczną bullę papieską. "To był pierwszy, może drugi sygnał z wykrywacza metali"

Źródło:
PAP

Już po raz czwarty Fundacja Grand Press uhonoruje Medalami Wolności Słowa Polaków w wyjątkowy sposób zasłużonych dla wolności wypowiedzi. Jak co roku swoich kandydatów mogą wskazywać również obywatele. 

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Medal Wolności Słowa. Można zgłaszać kandydatów  

Źródło:
Fundacja Grand Press

"Rada Polskich Mediów stanowczo sprzeciwia się bezprawnym i szkodliwym społecznie działaniom podejmowanym przez Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wobec niezależnych mediów" - brzmi treść uchwały RPM. Sprawa dotyczy decyzji oraz wypowiedzi Macieja Świrskiego wymierzonych w redakcje TVN24, TOK FM.

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Rada Polskich Mediów: działalność przewodniczącego KRRiT godzi w wolność słowa

Źródło:
tvn24.pl

Stacja informacyjna TVN24, należąca do globalnego koncernu medialnego Warner Bros. Discovery, była najbardziej opiniotwórczym medium w Polsce w marcu 2024 roku - wynika z najnowszego raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Na informacje przekazywane na antenie TVN24 powoływano się ponad 4,2 tysiąca razy.

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

TVN24 liderem rankingu najbardziej opiniotwórczych mediów w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o "miłosnym dramacie w sportowym świecie", czyli o filmie "Challengers" z Zendayą, który wszedł właśnie do kin. Na wielkim ekranie można też obejrzeć film "Back to Black. Historia Amy Winehouse" - pierwszą fabularną biografię wokalistki. Z kolei do księgarń trafiła książka o legendarnym zespole ABBA. Muzycy ujawnili niepublikowane wcześniej szczegóły z ich życia zawodowego i prywatnego. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24