- Wyjaśniliśmy sobie niedomówienia. Ustaliliśmy, że nie będzie żadnych fajerwerków i wyprzedzania się w chwaleniu sukcesami między obiema instytucjami - powiedział Zbigniew Ćwiąklaski po rozmowie z szefem CBA Mariuszem Kamińskim. Spotkanie trwało ponad półtorej godziny.
- Do spotkania rzeczywiście doszło. Miało ono roboczy charakter - potwierdziła rzeczniczka prokuratury krajowej Ewa Piotrowska.
- Zaproponowałem panu Kamińskiemu spotkanie po słowach Jarosława Kaczyńskiego, który stwierdził, że praca CBA może być sparaliżowana przez wymiar sprawiedliwości (...) Wyjaśniliśmy sobie pewne niedomówienia - powiedział Ćwiąkalski portalowi internetowemu "Wprost", który jako pierwszy poinformował o spotkaniu.
Piotrowska potwierdziła, że ustalono na nim zasady decydowania o stosowaniu technik operacyjnych (np. podsłuchów), współdziałania w nagłych sytuacjach, oraz informowania mediów o wynikach pracy.
Źródło: PAP, wprost.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24