Policjanci z CBŚ rozbili 40-osobowy gang specjalizujący się w produkcji, przemycie i hurtowej dystrybucji narkotyków. Gang od 4 lat odsprzedawał narkotyki mazowieckim grupom przestępczym, które rozprowadzały je dalej.
W ostatni wtorek o godz. 6.00, do 40 mieszkań i domów przestępców wkroczyło jednocześnie ponad 300 funkcjonariuszy: CBŚ, Biura Operacji Antyterrorystycznych, Komendy Stołecznej Policji i Izby Celnej.
Zatrzymali całe kierownictwo grupy: 40-letniego Adama K. ps. „Kamyk”, 39-letniego Adama P. ps. „Arsen”, 56-letniego Bogdana B. ps. „Bodzio”, 44-letniego Dariusza P. ps. „Bolo”, 36-letniego Piotra K. ps. „Krawiec” oraz większość ich współpracowników.
Ścisły podział ról
Z informacji zebranych przez funkcjonariuszy wynika, że grupa działała od kilku lat i jednorazowo mogła wyprodukować do kilkudziesięciu kilogramów amfetaminy. Gangsterzy prowadzili też hurtowy „import” narkotyków, które odsprzedawali później grupom przestępczym kontrolującym „detaliczny” handel na terenie Mazowsza i Warszawy. - Gang miał rozbudowaną strukturę. Siatka kurierów zajmowała się przemytem kokainy, marihuany i ecstasy. Kolejni „pracownicy” gangu zajmowali się organizacją i nadzorowaniem produkcji amfetaminy. Jeszcze inni kurierzy dostarczali „towar” mazowieckim „detalistom” – powiedział portalowi tvn24.pl Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji. - Szefowie gangu zajmowali się głównie nawiązywaniem kontaktów i nadzorowaniem transakcji, a w swoich miejscach zamieszkania uchodzili za porządnych biznesmenów – dodał Hajdas.
Zatrzymani odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej, produkcję, przemyt, obrót narkotykami oraz inne przestępstwa kryminalne i gospodarcze. Większości grozi do 10 lat więzienia. 33 spośród zatrzymanych osób trafiły już do aresztów, kolejnych 6 przestępców w ramach policyjnego dozoru musi się regularnie zgłaszać do swoich dzielnicowych.
Źródło: tvn24.pl, Bild.de
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Główna Policji