Policja i prokuratura badają okoliczności śmierci siedmiolatki z Mysłowic (woj. śląskie). Jak informują śledczy, ze wstępnych ustaleń wynika, że dziecko - w środę wieczorem - podczas zabawy zostało przysypane piaskiem.
Jak poinformował oficer prasowy mysłowickiej policji sierżant sztabowy Łukasz Paździora, do wypadku doszło w środę wieczorem w mysłowickiej dzielnicy Krasowy.
Dziewczynkę znalazła rodzina, sprawę bada prokuratura
O tragedii poinformowała policjantów rodzina dziecka, która znalazła dziewczynkę w pryzmie piasku w pobliżu domu. Prawdopodobnie podczas zabawy siedmiolatka została przysypana piaskiem, w wyniku czego doszło do uduszenia. Reanimacja nie przyniosła rezultatu. Lekarz potwierdził zgon dziecka. - Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Mysłowicach - poinformował rzecznik policji. Przyczyny śmierci dziecka ma wyjaśnić zlecona już przez prokuraturę sekcja zwłok. Wyjaśniane są też okoliczności, w jakich doszło do zdarzenia - wstępnie oceniono, iż był to nieszczęśliwy wypadek. Dziewczynka już wcześniej bawiła się w tym miejscu. Miejsce wypadku poddano dokładnym oględzinom. Nic nie wskazuje na to, by do tragedii przyczyniły się osoby trzecie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock