Choć niemal każda z jego części została stworzona na początku XX wieku, to sam powstał dopiero w latach 80. Po czterech dekadach nieprzerwanego działania wyjątkowy zegar wieżowy Muzeum Rzemiosła w Krośnie (Podkarpacie) zaczął się spóźniać. Po dwóch miesiącach konserwacji wrócił na swoje miejsce i działa jak nowy, a zwiedzający mogą przyglądać się codziennej regulacji wielkiego mechanizmu.
Na początku XX wieku w budynku dzisiejszego Muzeum Rzemiosła w Krośnie mieściła się pracownia Pierwszej Krajowej Fabryki Zegarów Wieżowych, założona przez zegarmistrza Michała Mięsowicza. Na wieży budynku znajdował się zegar, ale został on zrabowany w trakcie wojny. Gdy powstał pomysł, by w byłej zegarmistrzowskiej pracowni siedzibę miało muzeum przystąpiono do porządków i inwentaryzacji. W ten sposób odnaleziono części zegarowego mechanizmu, który został wyprodukowany jeszcze przed I wojną światową.
Dzieło założycielskie
- Rzemieślnicy postanowili go zrekonstruować. W latach 80. w miejsce pierwszego zegara Michała Mięsowicza został umiejscowiony zegar wykonany w większości z oryginalnych części pochodzących z tej samej fabryki - mówi tvn24.pl dyrektor Muzeum Rzemiosła w Krośnie Marta Rymar. Wstawienie machiny do wieży jest dziełem założyciela muzeum, a jednocześnie rzemieślnika i konstruktora - Józefa Cisowskiego oraz jego współpracowników.
Dyrektor muzeum: niektóre części trzeba było dorobić
Po około 40 latach od pierwszego uruchomienia mechanizmu zegar zaczął się spóźniać. Jak mówią muzealnicy, na początku tego roku różnica między wskazywaną a faktyczną godziną wynosiła nawet godzinę - i to pomimo codziennego korygowania wskazówek.
- Oprócz trybów, renowacji wymagał szereg innych elementów. Trzeba było wymienić naciągi, wykonać konserwację tarczy, wskazówek i całej ramy konstrukcyjnej. Zatarta została między innymi sygnatura wskazująca na to, że zegar pochodzi z historycznej fabryki - opisuje Rymar. Prace trwały około dwa miesiące. - Niektóre części trzeba było dorobić, nieraz odlać odpowiednie formy, żeby wszystko było idealnie dopasowane - podkreśla dyrektorka.
Renowacji dokonał Krzysztof Kurek, który zajmował się już niejednym zabytkiem z fabryki Mięsowicza. Specjalista zapewnił, że zegar będzie działać bez konserwacji przez następne 50 lat.
Zwiedzający mogą nakręcić zegar
Codzienne nakręcanie zegara to jedna z atrakcji Muzeum Rzemiosła w Krośnie. - Jeśli zwiedzający trafią akurat na moment nakręcania zegara, mogą nie tylko zobaczyć, jak to się robi, ale także zrobić to samodzielnie. Pokazujemy, jak ten mechanizm wygląda od środka. Widać też miniaturową tarczę kontrolną, dzięki której możemy ustawić wskazówki bez wychodzenia na zewnątrz - tłumaczy nam Rymar.
Dyrektorka zaznacza, że jako nowa prowadząca muzeum zamierza opowiedzieć historię znajdującej się tu dawniej fabryki zegarów wieżowych. - Mamy trochę oryginalnych elementów z tej fabryki, oryginalny zegar wieżowy, maszyny. Mam nadzieję, że uda się odtworzyć taką żywą fabrykę - podkreśla Rymar.
Źródło: tvn24.pl, krosno24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Damian Krzanowski/Krosno24.pl