W intencji Czesława Małkowskiego odprawiono mszę w olsztyńskiej katedrze pod wezwaniem św. Jakuba. Prezydent miasta jest podejrzany o przestępstwa przeciwko wolności seksualnej i obyczajności.
- Msza nie była wcześniej zapowiadana, ponieważ dopiero w sobotę po południu przyszła do mnie grupa mieszkańców Olsztyna z prośbą o odprawienie mszy w intencji prezydenta - powiedział PAP celebrujący nabożeństwo ksiądz Andrzej Lesiński. Ksiądz apelował do zgromadzonych w kościele, o to, by "głos sumienia nie został zagłuszony wrzaskiem tłumu".
Sam Małkowski wrócił w nocy do Olsztyna. Białostocki sąd zdecydował, że prezydent Olsztyna nie trafi do aresztu. Zgodnie z postanowieniem sądu, Małkowski nie może jednak wrócić na razie do pracy, gdyż został zawieszony w czynnościach służbowych.
Prezydent Olsztyna został zatrzymany w czwartek przez policję w związku z podejrzeniami molestowania urzędniczek i zgwałcenia jednej z nich. Wcześniej, gdy w mediach pojawiły się te zarzuty, zaprzeczał.
Po przesłuchaniach śledztwo ruszyło z kopyta
Według nieoficjalnych informacji, w białostockim śledztwie przesłuchanych zostało kilka molestowanych kobiet i jedna, która miała być zgwałcona, gdy była w ciąży. Złożyły one wnioski o ściganie Małkowskiego i dopiero wówczas śledztwo ruszyło z miejsca.
Prokuratura oficjalnie o szczegółach śledztwa nie chce mówić, tłumacząc się charakterem sprawy. Z podobnych powodów nie podaje szczegółowych informacji o zarzutach postawionych Małkowskiemu.
W piątek, ze względu na ważny interes społeczny, zezwoliła mediom na publikowanie danych osobowych i wizerunku podejrzanego.
Źródło: PAP, tvn24.pl