Naczelniczka Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych - zatrzymana przez CBA z powodu podejrzenia korupcji - zostanie jeszcze w środę wydalona ze służby zagranicznej - zapowiedział na Twitterze szef MSZ Radosław Sikorski. Pytany o to, czy MSZ jest "przeżarte rakiem korupcji" odparł, że "niestety, chyba tak".
Szef MSZ zapowiedział też kontrolę wszystkich przetargów, które przeprowadzała zatrzymana naczelniczka - Monika F. Szef dyplomacji pytany w środę rano w radiowej Trójce, "czy MSZ jest przeżarte rakiem korupcji", odpowiedział: - Niestety chyba tak.
Zaznaczył, że pracownica ministerstwa, która jeszcze dziś zostanie wydalona ze służby zagranicznej, została zatrzymana w wyniku działań i bliskiej współpracy z CBA.
Sikorski dodał, straciła ona "nieposzlakowaną opinię".
Monika F. już wydalona ze służby zagranicznej. Sprawdzimy wszystkie przetargi, w których uczestniczyła. Dziękuję CBA za skuteczność.
— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) November 20, 2013
Zarzut "zmowy przetargowej"
CBA zatrzymało we wtorek 18 osób podejrzewanych o korupcję. Ma to związek z prowadzonym przez stołeczną prokuraturę apelacyjną śledztwem dotyczącym zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów Informatycznych byłego MSWiA oraz KGP. Do zatrzymań doszło we wtorek rano na terenie całego kraju. Wśród zatrzymanych są wiceprezes Głównego Urzędu Statycznego, pracownik Centrum Informatyki Statystycznej, naczelnik Wydziału Zamówień Publicznych w Biurze Dyrektora Generalnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i 15 przedstawicieli firm informatycznych.
Razem z Moniką F., w sumie zarzuty usłyszało już osiem osób. Są to głównie zarzuty "zmowy przetargowej" z artykułu 305 Kodeksu Karnego. Grozi za to do 3 lat więzienia.
Autor: MAC/jk / Źródło: tvn24.pl, PAP