Organizacja wymiaru sprawiedliwości to wyłączna kompetencja państw członkowskich, a więc określenie wieku przejścia sędziów w stan spoczynku nie narusza prawa Unii Europejskiej - takie stanowisko przekazały w piątek Komisji Europejskiej polskie władze. Uznają, że wątpliwości KE dotyczące zgodności ustawy o Sądzie Najwyższym z prawem unijnym są "bezzasadne".
Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało w komunikacie, że Polska przekazała w piątek Komisji Europejskiej "odpowiedź na uzasadnioną opinię dotyczącą niektórych przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym". Stało się to w ostatnim dniu terminu wyznaczonego przez KE.
Jak poinformował z Brukseli korespondent TVN24 BiŚ Maciej Sokołowski, odpowiedź liczy 40 stron.
"Wskazano na bezzasadność" wątpliwości
Polska - stwierdzono w komunikacie o przekazanej Brukseli odpowiedzi - odniosła się "w sposób kompleksowy do wątpliwości podniesionych przez Komisję co do zgodności ustawy o Sądzie Najwyższym z prawem UE, wskazując na ich bezzasadność".
"Rzeczpospolita Polska podkreśliła, że zgodnie z traktatami UE organizacja wymiaru sprawiedliwości jest kompetencją wyłączną państw członkowskich. Z tego względu określenie wieku przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku nie może być uznane za naruszenie przez Polskę ogólnych przepisów prawa UE, na które powołała się Komisja" - czytamy w oświadczeniu.
Strona polska wskazała, że "obniżenie wieku przejścia sędziów Sądu Najwyższego w stan spoczynku nie ogranicza w sposób systemowy możliwości orzekania w sposób niezawisły i nie wpływa na sytuację prawną jednostek i ich prawa do sprawiedliwego procesu, a sędziowie SN posiadają wszelkie gwarancje systemowe potrzebne do orzekania w sposób całkowicie wolny od nacisków zewnętrznych."
Jak zaznaczono, "w przypadku dalszych wątpliwości Komisji, może ona skierować skargę do Trybunału Sprawiedliwości UE, który ostatecznie rozstrzygnie sprawę".
Odpowiedź po miesiącu
Komisja Europejska 2 lipca uruchomiła procedurę o naruszenie unijnego prawa wobec polskiej ustawy o Sądzie Najwyższym. Mimo starań polskich władz o umorzenie postępowania, postanowiła, że pozostaje na stanowisku, iż ustawa jest niezgodna z prawem unijnym. Według opinii Brukseli z 14 sierpnia, narusza ona zasadę niezależności sądownictwa. Według KE, obniżenie wieku emerytalnego sędziów SN z 70 do 65 lat może doprowadzić do zmuszenia części czynnych sędziów SN do przejścia w stan spoczynku, co może być sprzeczne z zasadą nieusuwalności sędziów.
Polska strona dostała wówczas miesiąc na ustosunkowanie się do tej opinii.
Już 7 września minister Czaputowicz zapowiedział, że Polska odpowie w terminie Komisji Europejskiej w sprawie zarzutów wobec ustawy o Sądzie Najwyższym oraz że powtórzy stanowisko, że nie doszło do złamania prawa Unii Europejskiej. W piątek taka właśnie odpowiedź została przekazana.
Jak relacjonował w TVN24 Maciej Sokołowski, w przyszłą środę obędzie się kolegium Komisji Europejskiej. Prawdopodobnie zostanie na nim ponownie poruszona kwestia Polski, a KE zapozna się dokładnie z przesłaną w piątek z Warszawy odpowiedzią. W przypadku podtrzymania decyzji, kolejnym krokiem będzie przesłanie skargi do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.
Autor: ft/rzw / Źródło: PAP, TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Łukasz Kobus/UE, msz.gov.pl