MSWiA o przewlekłości postępowań w sprawie cudzoziemców. Rozpatrywanie jednej ze spraw trwało 7 lat, 4 miesiące i 29 dni  

Źródło:
PAP
"Jakiej migracji chcemy", zastanawia się profesor Jan Zielonka, prawnik i politolog
"Jakiej migracji chcemy", zastanawia się profesor Jan Zielonka, prawnik i politolog
TVN24
"Jakiej migracji chcemy", zastanawia się profesor Jan Zielonka, prawnik i politologTVN24

Podejmujemy działania doraźne, zwiększające liczbę pracowników i poziom wynagrodzeń, ale liczba wniosków składanych przez cudzoziemców jest ogromna i rośnie - poinformowali przedstawiciele MSWiA, odnosząc się do raportu Najwyższej Izby Kontroli, która wykazała nieprawidłowości w obsłudze cudzoziemców. Najdłużej rozpatrywana sprawa trwała 7 lat, 4 miesiące i 29 dni.

Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych wysłuchała w środę informacji prezesa Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli "Obsługa obywateli polskich i cudzoziemców w jednostkach administracji publicznej".

Przemysław Szewczyk z NIK, który przedstawił informację przekazał, że - jak stwierdzili kontrolerzy - organy administracji publicznej nie zapewniły w pełni prawidłowej, sprawnej i rzetelnej obsługi obywateli polskich i cudzoziemców.

Negatywnie oceniono m.in. procedowanie w urzędach wojewódzkich spraw związanych z obsługą cudzoziemców. Chodzi m.in. o przewlekłość postępowań dotyczących legalizacji pobytu, co spowodowane było m.in. niedostateczną liczbą pracowników.

Wiceszef MSWiA Czesław Mroczek odnosząc się do raportu NIK ocenił, że raport w kwestii obsługi cudzoziemców potwierdził to, co było wiadome już wcześniej. Dodał, że resort ma świadomość problemu, dlatego nowo powołanym wojewodom zlecono opracowanie raportu, opisującego największe problemy i ich źródła. Zaznaczył, że raporty mówią o największych problemach w województwach, poruszają też kwestię zatrudnienia i wynagrodzeń.

MSWiA: radykalne zwiększenie się liczby wniosków składanych przez cudzoziemców

- Wszyscy wojewodowie informują o problemie związanym z terminową obsługą wniosków o pozwolenie na pobyt i pracę - powiedział Mroczek. Zwrócił uwagę, że zaległości w tym zakresie powstawały w latach poprzednich, choć podejmowane były wtedy działania, aby poprawić tę sytuację. W jego ocenie wielkość zadań urzędów wojewódzkich wynikała z "radykalnego zwiększenia się liczby wniosków składanych przez cudzoziemców".

W ocenie Mroczka dotychczasowe działania zwiększające zatrudnienie i poziom wynagrodzeń nie były wystarczające. Wiceszef MSWiA wyraził jednak nadzieję, że na atrakcyjność pracy w urzędach pozytywnie wpłyną podwyżki w sferze budżetowej.

Dyrektor Departamentu Spraw Międzynarodowych i Migracji w MSWiA Agata Furgała zwróciła uwagę na rosnącą liczbę cudzoziemców. Jak poinformowała, w roku 2023 było to 614 tys. wniosków o legalizację pobytu, a rok wcześniej 528 tys. - W ostatnich latach co roku odnotowujemy wzrost o 100 tys., w związku z czym skala spraw z którą mierzą się urzędy wojewódzkie jest ogromna - mówiła.

Urzędy wojewódzkie odnotowują co roku wzrost o 100 tys. liczby składanych wniosków.Shutterstock

Dodała, że na etapie uzgodnień międzyresortowych znajduje się projekt nowelizacji ustawy o cudzoziemcach, w ramach którego zostanie wdrożone narzędzie do elektronicznego składania wniosków pobytowych. Docelowym rozwiązaniem, które ma usprawnić pracę w urzędach wojewódzkich jest dalsza elektronizacja prowadzenia postepowań, która według wstępnych szacunków ma nastąpić w 2027 r.

Były minister w MSWiA Paweł Szefernaker, który odpowiadał w resorcie m.in. za kwestie związane z wojewodami wskazywał, że problem powinien być rozwiązywany ponad politycznymi podziałami. Dodał, że na zwiększenie zaległości w urzędach wojewódzkich wpłynęła m.in. pandemia, kiedy urzędy były zamknięte.

- To problem, z którym nasz aparat państwowy będzie w najbliższych latach musiał się zmierzyć, ponieważ w interesie wielu przedsiębiorców jest to, żeby pozwolenia na pracę były wydawane sprawnie - mówił.

NIK skontrolował obsługę obywateli przez jednostki administracji publicznej

Kontrola przeprowadzona przez NIK dotyczyła również obsługi obywateli polskich i cudzoziemców przez jednostki administracji publicznej i obejmowała lata 2021-2022 oraz pierwszą połowę 2023 roku.

Została przeprowadzona w 20 jednostkach w całym kraju: pięciu urzędach wojewódzkich, siedmiu starostwach powiatowych i ośmiu miastach na prawach powiatu. Działania kontrolne prowadzono w województwach: łódzkim, kujawsko-pomorskim, śląskim, pomorskim i podkarpackim.

- W trakcie kontroli stwierdziliśmy nieprawidłowości we wszystkich kontrolowanych urzędach wojewódzkich. 60 proc. spraw prowadzonych było z naruszeniem obowiązujących przepisów. Nieprawidłowości dotyczyły głównie bezczynności i niekiedy rażącej przewlekłości postępowań w sprawach dotyczących cudzoziemców - mówił w środę w Sejmie Przemysław Szewczyk z NIK.

Dodał, że średni czas rozstrzygania wniosków pobytowych cudzoziemców w 2021 r. wyniósł przykładowo w łódzkim urzędzie wojewódzkim 384 dni, a rok później 781 dni, natomiast w śląskim urzędzie wojewódzkim w roku 2021 - 381 dni, a w 2022 - 365 dni.

- Najdłuższy ujawniony czas rozpatrywania wniosku pobytowego dotyczącego wydania zezwolenia na pobyt czasowy wyniósł 2700 dni, tj. 7 lat, 4 miesiące i 29 dni - poinformował Szewczyk.

Nieprawidłowości przy składaniu wniosków pobytowych

Kontrolerzy stwierdzili także uniemożliwienie lub ograniczenie cudzoziemcom złożenia kompletnych wniosków pobytowych i naruszenia praw wynikających z przepisów regulujących postępowanie administracyjne.

- Nie pouczano lub nie udokumentowano faktu pouczenia cudzoziemców o ich prawach i obowiązkach oraz o trybie postępowania wbrew wymaganiom określonym w ustawie o cudzoziemcach. Żądano od cudzoziemców dostarczania dokumentów, którymi urząd już dysponował lub ponownego dostarczania dokumentów, których ważność wygasła przed rozstrzygnięciem sprawy albo takich, które nie były niezbędne dla rozstrzygnięcia sprawy, tj. niezgodnie z wieloma przepisami Kpa - mówił Szewczyk.

Dodał, że wielokrotnie wzywano cudzoziemców do stawienia się w urzędzie lub do uzupełnienia dokumentacji. - Jedną z przyczyn występowania stwierdzonych nieprawidłowości było rosnące obciążenie zadaniami w powiązaniu z dużą rotacja kadr i niskim poziomem wynagrodzeń proponowanych nowozatrudnionym pracownikom - powiedział przedstawiciel NIK.

Rotacja pracowników miała wynikać m.in. z niskich pensji, które w kontrolowanych jednostkach utrzymywało się na bardzo poziomie graniczącym z minimalnym wynagrodzeniem - w 2021 r. od 2800 do 3900 zł brutto, a w 2022 r. na poziomie od 3011 do prawie 4590 zł brutto.

Dziesiątki wniosków pokontrolnych

NIK skierowała wnioski pokontrolne m.in. do wojewodów o podjęcie działań zmierzających do terminowej realizacji zadań w zakresie obsługi cudzoziemców przez zapewnienie adekwatnej liczby etatów do obsługi spraw i wdrożenie skutecznych narzędzi nadzoru nad terminowością wykonywanych zadań.

Izba wniosła również o zapewnienie możliwości złożenia przez cudzoziemców kompletnych wniosków z jednoczesnym pobraniem odcisków palców w siedzibie urzędów i rejestrowanie wniosków pobytowych w systemach i rejestrach w dniu złożenia wniosku i wszczynanie w tym samym dniu postepowań administracyjnych.

Łącznie do wszystkich kontrolowanych podmiotów wystosowano 71 wniosków pokontrolnych, z czego 52 zostały już zrealizowane, a 19 jest w trakcie realizacji.

Autorka/Autor:asty//mrz

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium