Powietrze w lokalach, w których przestrzegany jest zakaz palenia, jest około cztery razy czystsze niż tam, gdzie jest on łamany - donoszą naukowcy z Zakładu Chemii Ogólnej i Nieorganicznej sosnowieckiego Wydziału Farmacji Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. Według ich obserwacji, w tych miejscach przybyło też klientów.
Śląscy naukowcy badają poziom zanieczyszczenia powietrza w restauracjach i pubach po wprowadzeniu zakazu palenia w połowie listopada ubiegłego roku. Właśnie przedstawili oni wyniki ich pierwszego etapu. - Na podstawie tych wstępnych badań możemy z całą pewnością powiedzieć, że wprowadzenie zakazu palenia znacznie poprawiło jakość powietrza (...), a tym samym zmniejszyło narażenie biernego palacza na substancje zawarte w strumieniu dymu - powiedział w środę doc. Jan Czogała.
Prawo w teorii i praktyce
Przy okazji badań wyszło na jaw, że w ponad 40 proc. lokali objętych badaniami nowe przepisy nie były w pełni przestrzegane lub były całkowicie ignorowane. Brakowało wydzielonych pomieszczeń dla palących, palarni czy wentylacji.
Pomiary powietrza w lokalach przeprowadzono przed i po wprowadzeniu zakazu za pomocą urządzeń DustTrack. Stężenie pyłu zawieszonego badano o jednakowych porach - wieczorem, przez dwie godziny. Jego źródłem w 98 proc. jest dym papierosowy, zawierający substancje rakotwórcze i toksyczne. - Pył dostaje się bezpośrednio do pęcherzyków płucnych, nie jest zatrzymywany w górnych odcinkach układu oddechowego, jest więc szczególnie niebezpieczny - zaznaczył Czogała.
Więcej klientów
Zaskakujące mogą być obserwacje naukowców dotyczące liczby klientów przed i po wprowadzeniu zakazu. Według nich okazał się on korzystny dla restauratorów. - Trzeba też zauważyć, że liczba klientów w tych lokalach jest znacznie większa, a więc mit, jakoby klienci odpływali z pubów po wprowadzeniu zakazu, jest rzeczywiście mitem - stwierdził Czogała.
Badania jakości powietrza to pierwszy element projektu. Kolejny to badania niepalących klientów i pracowników lokali. 40 ochotników musiało określić czas i częstotliwość przebywania w tych lokalach, poproszono ich też o próbki moczu - to właśnie tą drogą organizm próbuje pozbyć się toksyn z dymu papierosowego. Wynik porównania badań przed i wprowadzeniu zakazu powinny być znane latem.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24