Minister rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorz Puda wystąpił na konferencji prasowej w niepoprawnie założonej maseczce. Zakrył usta, ale nie naciągnął jej na nos. "I to jest 'właściwa' edukacja naszego społeczeństwa" - skomentował poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Olszewski.
W poniedziałek po południu w kancelarii premiera odbyła się konferencja szefa rządu Mateusza Morawieckiego i nowego ministra rolnictwa i rozwoju wsi Grzegorza Pudy. Premier i minister przedstawili propozycje zmian w tak zwanej "piątce dla zwierząt", czyli nowelizacji ustawy o ochrony zwierząt.
Zarówno Morawiecki, jak i Puda wystąpili w maseczkach. Uwagę zwrócił jednak sposób jej założenia przez ministra rolnictwa. W trakcie konferencji zakrył on usta, ale nie naciągnął maseczki na nos.
Premier Mateusz Morawiecki miał poprawnie założoną maseczkę.
Na sposób zakrycia twarzy przez ministra Pudę zwrócił uwagę poseł Koalicji Obywatelskiej Paweł Olszewski. "Ale 'ładnie' założona maseczka Pana Ministra. I to jest 'właściwa' edukacja naszego społeczeństwa" - skomentował.
Zakrywanie ust i nosa obowiązkowe w przestrzeni publicznej
Od soboty 10 października cała Polska znajduje się w strefie żółtej, a 32 powiaty i sześć miast w strefie czerwonej. W związku z tym w całym kraju obowiązuje szereg dodatkowych obostrzeń, w tym obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej.
Czytaj więcej: Najważniejsze obostrzenia. Co trzeba wiedzieć
Za nieprzestrzeganie tego nakazu może grozić mandat do 500 złotych. Inspektor sanitarny może natomiast wymierzyć osobom łamiącym przepisy karę pieniężną w wysokości od pięciu tysięcy do 30 tysięcy złotych.
Koronawirus w Polsce
Ministerstwo Zdrowia potwierdziło w poniedziałek 4394 kolejne przypadki zakażenia koronawirusem. Łącznie w naszym infekcję potwierdzono u ponad 130 tysięcy osób, spośród których 3039 zmarło. W ostatnim tygodniu dobowe bilanse nowych przypadków zakażenia skokowo wzrosły, przekraczając pięć tysięcy dziennie.
Źródło: tvn24.pl