Nie ma żadnych wątpliwości, że człowiek ma wpływ na emisję dwutlenku węgla - podkreślił w "Faktach po Faktach" w TVN24 minister środowiska Henryk Kowalczyk. Minister komentował w ten sposób środową wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy na temat kwestii wpływu człowieka na zmianę klimatu.
Prezydent Andrzej Duda w środę 9 stycznia podzielił się swoimi wątpliwościami dotyczącymi kwestii procesów zachodzących na Ziemi podczas konferencji o adaptacji polskich miast do zmian klimatu.
Stwierdził, że nie wie, "na ile w rzeczywistości człowiek przyczynia się do zmian klimatycznych". - Głosy naukowców są bardzo różne - dodawał.
Ponad 90 proc. naukowców nie ma wątpliwości, że człowiek niszczy w ten sposób planetę.
Henryk Kowalczyk mówił, że "na pewno człowiek przyczynia się do zmian klimatycznych", "ale czy to jest czynnik dominujący, to naprawdę ciężko zważyć". - Nie ma żadnych wątpliwości, że człowiek ma wpływ na emisję CO2 (dwutlenku węgla - red.) - dodał.
"Prezydent wie, tylko to jest problem oznaczenia"
Jak tłumaczył, "CO2 jest jednym z gazów cieplarnianych, ale na ile wzrost emisji CO2 podwyższa temperaturę, to czynniki są bardzo różne".
- Myślę, że prezydent (to wszystko - red.) wie, tylko to jest problem oznaczenia, na ile działalność człowieka ma wpływ, a na ile nie - ocenił.
- To, co wpływa na klimat z powodów naturalnych, na przykład wybuchy wulkanów, na to nie mamy wpływu - zauważył.
- Więc na to, na co mamy wpływ, czyli działalności człowieka, starajmy się ograniczać (...), bo to zależy od nas. To, co zależy od człowieka róbmy, bo nie mamy wpływu na inne czynniki, niezależne od człowieka - zaapelował minister środowiska.
Autor: mm/adso / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock