W czwartek o godz. 9 rozpoczęły się tegoroczne próbne matury. Arkusz z języka polskiego, który zaproponowała Centralna Komisja Egzaminacyjna, nie zawierał nowych zadań. Były to delikatnie zmodyfikowane polecenia z 2015 roku.

Egzamin dojrzałości zgodnie z planem powinien rozpocząć się 4 maja. Tegoroczni maturzyści jednak znaleźli się w wyjątkowej sytuacji – w związku z zagrożeniem koronawirusem już od 12 marca nie mają normalnych lekcji, a dopiero 25 marca rozpoczęli formalną edukację zdalną.

Według aktualnych planów powinni wrócić do szkoły tuż po Wielkanocy, a więc na dwa tygodnie przed egzaminem dojrzałości. Zostanie im już tylko kilka dni na wystawienie ocen końcowych i ostatnie przygotowania do matury.

By nieco ułatwić im powtórki, Centralna Komisja Egzaminacyjna postanowiła – podobnie jak w przypadku ósmoklasistów – przygotować dla nich próbne egzaminy, które uczniowie mogliby rozwiązać w domu i na przykład przesłać nauczycielom do sprawdzenia.

Uczniowie i ich nauczyciele są jednak rozczarowani próbnym egzaminem z języka polskiego, który opublikowano w czwartek rano. Część uczniów już znała te zadania, bo CKE opublikowała jako arkusz próbny ten, który nastolatkowie rozwiązywali w czerwcu 2015 roku.

Daliśmy, co mieliśmy

W czerwcu każdego roku odbywa się dodatkowa sesja egzaminacyjna dla tych uczniów, którzy w maju (w pierwszym terminie) są na przykład chorzy i nie dali rady podejść do matury. CKE publikuje czerwcowe arkusze na swojej stronie, więc szkoły mogą je wykorzystywać między innymi do przeprowadzenia własnego egzaminu próbnego w dowolnym terminie.

Centralna Komisja Egzaminacyjna zresztą w przeszłości do tego zachęcała i szkoły korzystały z tej możliwości. Dlatego część uczniów znała dziś zadania z próbnej matury.

W mediach społecznościowych pojawiło się wiele krytycznych komentarzy na ten temat.

Podobna sytuacja miała miejsce w środę 1 kwietnia w przypadku próbnego egzaminu ósmoklasisty z języka polskiego. CKE dała uczniom do rozwiązania egzamin czerwcowy – tyle że z 2019 roku.

- Mogło się tak zdarzyć, że była grupa uczniów, która już znała te zadania, ale wtedy nauczyciele mogą porównać wyniki z wtedy i teraz – mówił nam Marcin Smolik, dyrektor CKE. I dodał: - W tworzeniu próbnych arkuszy ze wszystkich przedmiotów korzystaliśmy z zadań, które już mieliśmy w komisji.

Co dalej z maturzystami?

Jeszcze dziś o godz. 14 na stronie CKE opublikowany zostanie próbny arkusz z języka polskiego na poziomie rozszerzonym oraz fizyki.

3 kwietnia – o godz. 9 z podstawowej matematyki, a o 14 z matematyki rozszerzonej, filozofii, łaciny, historii sztuki oraz historii muzyki.

6 kwietnia – rano opublikowane zostaną arkusze z języków obcych na poziomie podstawowym, a po południu – rozszerzonym.

7 kwietnia – rano opublikowane zostaną biologia oraz wiedza o społeczeństwie (o godz. 9), a po południu geografia oraz informatyka.

8 kwietnia znane będą rano arkusze z chemii oraz języków mniejszościowych na poziomie podstawowym, a po południu z historii i języków mniejszościowych na poziomie rozszerzonym.

Rozwiązania najpierw dostaną nauczyciele, a dopiero od 15 kwietnia – uczniowie.

Czy matury odbędą się w terminie? Zgodnie ze specustawą premier ma prawo zadecydować o zmianie harmonogramu roku szkolnego w tym przełożeniu lub całkowitym odwołaniu egzaminów. Póki co takiej decyzji jednak nie ma. O odwołanie egzaminów w tym roku i zmianę zasad rekrutacji apeluje m.in. Związek Nauczycielstwa Polskiego.