Słowa Berczyńskiego to kompletne nieporozumienie. Nie miał wglądu w żadne dokumenty przetargowe - powiedział w "Jeden na jeden" wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi byłego już szefa podkomisji smoleńskiej, który powiedział, że "wykończył caracale".
Mateusz Morawiecki nie ma żalu do szefa MON Antoniego Macierewicza za wypowiedzi dr. Wacława Berczyńskiego.
- Nie widziałem na oczy pana dr. Berczyńskiego. Na żadnym zespole offsetowym się nie pojawił, nigdy się nie wypowiadał - stwierdził.
- Rozumiem, że coś powiedział. Rozumiem, że to odwołał, więc nie ma sprawy - dodał.
Wicepremier ocenił słowa Berczyńskiego o "wykończeniu caracali" jako "kompletne nieporozumienie". Według wiedzy Morawieckiego, po stronie ministerstwa rozwoju nie było w tej sprawie niedopatrzeń. Podkreślił, że Berczyński nie miał wglądu w żadne dokumenty przetargowe.
14 kwietnia wywiadzie dla "Dziennika Gazety Prawnej" Berczyński stwierdził: "To ja wykończyłem caracale. Znam się na tym, znam się na śmigłowcach, znam się na lotnictwie". MON zaprzeczył.
Przetarg na wielozadaniowe śmigłowce dla wojska rozpisano wiosną 2012 r. W kwietniu 2015 r. MON wstępnie wybrało ofertę europejskiej grupy Airbus Helicopters z maszyną Caracal. Protestowało będące w opozycji PiS i związki zawodowe działające w zakładach w Mielcu i Świdniku. We wrześniu 2015 r. rozpoczęły się negocjacje umowy offsetowej, której podpisanie było warunkiem zawarcia kontraktu. Kontraktu nie podpisano - na początku października 2016 ub.r. Ministerstwo Rozwoju, które negocjowało offset, uznało dalsze rozmowy za bezprzedmiotowe. Według rządu PiS, oferta nie odpowiadała interesom ekonomicznym i bezpieczeństwa Polski, a wartość proponowanego offsetu była niższa od oczekiwanej.
Morawiecki pytany, czy szef MON szkodzi, czy pomaga wizerunkowi rządu, odpowiedział, że minister obrony znakomicie przeprowadza restrukturyzację armii, która nie została zrobiona przez ponad 20 lat.
- Jest to coś, co boli i frustruje niektórych, którzy się świetnie tam czuli - dodał.
"Trzeba podnosić budżet na obronność"
Wicepremier mówił również o zwiększeniu wydatków MON na obronność do 2,5 proc. PKB.
- Myślę, że rok po roku stopniowo trzeba podnosić budżet na obronność. Kiedy byłem w Stanach Zjednoczonych kilka tygodni temu, to tam wyrażano się z ogromnym uznaniem, że jesteśmy jednym z czterech tylko krajów NATO, które wydaje 2 procent (PKB) na obronę i 20 procent z tych 2 procent na wydatki militarne, więc trzeba to podtrzymać, bo to buduje naszą siłę, ale też wzmacnia reputację - tłumaczył Morawiecki.
Dodał, że w przyszłorocznym budżecie będzie na pewno o co najmniej 2,3 miliardy zł więcej na obronność.
ZOBACZ CAŁY PROGRAM "JEDEN NA JEDEN":
Autor: js/tr/jb / Źródło: tvn24