O świcie we wtorek policjanci z Podlasia zatrzymali mężczyznę, który - jak wynika z nagrania zarejestrowanego w czasie Marszu Równości w Białymstoku - zaatakował i kopnął nastolatka - dowiedział się tvn24.pl. Podejrzewany o ten czyn ma 24 lata i jest mieszkańcem Białegostoku. Najprawdopodobniej będzie wniosek o jego aresztowanie.
- Zarzut będzie dotyczył uszkodzenia ciała - poinformował nadkomisarz Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji.
Atak mężczyzny na nastolatka widać na jednym z nagrań zarejestrowanych w sobotę 20 lipca podczas Marszu Równości w Białymstoku. Agresywny mężczyzna pojawiający się w tłumie kontrmanifestantów próbujących zatrzymać Marsz Równości i uczestniczących w zamieszkach kopie nastolatka, który próbuje ukryć się między zaparkowanymi samochodami. Chłopak się przewraca i po chwili podnosi, jest oszołomiony.
Jak dowiedziała się nieoficjalnie redakcja tvn24.pl, nastolatek ma złamany obojczyk.
Zamieszki na Marszu Równości
20 lipca ulicami Białegostoku przeszedł pierwszy Marsz Równości. Próbowali go zablokować kontrmanifestanci, w tym przedstawiciele środowisk kibicowskich. W stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa.
Autor: Robert Zieliński / Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Karol Radziszewski