Doktryna Muszyńskiego. Rzecznik Praw Obywatelskich ma być "funkcjonariuszem państwa"

[object Object]
Mariusz Muszyński zarzuca Rzecznikowi Praw Obywatelskich sprzeniewierzenie się ślubowaniu ["Polska i świat" TVN24 z 8 maja]tvn24
wideo 2/3

Mariusz Muszyński zgłosił zdanie odrębne do orzeczenia, z którym się zgadza. Chce przez to osiągnąć "cele wychowawcze i edukacyjne". Atakuje Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, zarzucając mu brak szacunku dla konstytucji RP, niską jakość pracy i niedostatek kwalifikacji prawniczych. Dezaprobatę wobec postępowania Muszyńskiego wyraziło 49 organizacji - 48 pozarządowych i Rada Społeczna przy Rzeczniku Praw Obywatelskich.

Mariusz Muszyński jest prawnikiem, którego rolę w polskim życiu publicznym trudno opisać w jednym zdaniu. Sprawowanie przez niego urzędu jest przedmiotem sporu. Większość sejmowa obecnej kadencji, złożona głównie z posłów klubu Prawa i Sprawiedliwości, powołała go na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Wyboru tego nie uznaje opozycja, poprzednia Krajowa Rada Sądownictwa (w której większość mieli sędziowie wybrani przez sędziów, jej kadencja została przerwana w marcu), Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, część organizacji pozarządowych, międzynarodowych i prawniczych. Wszystko dlatego, że na stanowisko sędziego TK zajmowane obecnie przez Muszyńskiego Sejm poprzedniej kadencji wybrał inną osobę.

W debacie publicznej przeciwnicy zmian zaprowadzonych w TK w obecnej kadencji potocznie nazywają takie osoby "dublerami sędziów", co politycy partii rządzącej uznają za określenie obraźliwe.

Ale to od Muszyńskiego, a nie od kandydata wybranego w poprzedniej kadencji prezydent Andrzej Duda odebrał ślubowanie. To Muszyńskiego również Andrzej Duda mianował wiceprezesem Trybunału Konstytucyjnego.

Rzecznik wycofuje, Trybunał umarza

Nieuznawanie przez część instytucji i środowisk nowego Trybunału Konstytucyjnego ma swoje wymierne skutki. Komisja Europejska w ramach wszczętej wobec Polski procedury ochrony praworządności żąda m.in. "przywrócenia niezależności i legitymacji Trybunału Konstytucyjnego przez zapewnienie, aby Prezes i Wiceprezes byli wybierani zgodnie z prawem".

Krajowa Rada Sądownictwa wycofała swoje wszystkie wnioski do Trybunału, twierdząc, że zasiadają w nim osoby niebędące sędziami.

Rzecznik Praw Obywatelskich wycofuje natomiast swoje pojedyncze wnioski. Czyni tak zawsze wtedy, gdy ustalony zostanie skład orzekający do konkretnej sprawy i jeżeli znajdą się w nim osoby wybrane przez Sejm na stanowiska obsadzone w poprzedniej kadencji.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar w swoich pismach do Trybunału określenia tego nie używa. Konsekwentnie jednak utrzymuje, że w Trybunale zasiadają osoby niebędące sędziami polskiego sądu konstytucyjnego.

Tak też Rzecznik uczynił ze swoim wnioskiem o zbadanie konstytucyjności ustawy, którą znów trudno określić jednym słowem. Rządzący nazywają ją antyterrorystyczną, bo - jak twierdzą - poprzez zwiększenie uprawnień resortów siłowych ma uchronić obywateli przed zagrożeniem terrorystycznym. Opozycja nazywa tę ustawę inwigilacyjną, ponieważ - jak twierdzi - jej przepisy ograniczają prywatność i swobody obywateli.

Ustawy antyterrorystycznej/inwigilacyjnej nowy Trybunał Konstytucyjny jednak nie zbada. Dlatego, że autor skargi - Rzecznik Praw Obywatelskich - wycofał skargę w tej sprawie. Zarzucił, że w składzie orzekającym zasiadają osoby nieuprawnione do orzekania, czyli Jarosław Wyrembak, Justyn Piskorski i Mariusz Muszyński. Wobec wycofania wniosku rzecznika Trybunał nie miał innego wyjścia, musiał postępowanie umorzyć. Bo skoro nie ma skargi, to nie może być procesu przed TK.

Zdanie odrębne w celach wychowawczych

Sprawozdawcą w tej sprawie był Mariusz Muszyński. Do postanowienia o umorzeniu dołączył on swoje pismo, które nazwał "zdaniem odrębnym". Uczynił tak już drugi raz. Wcześniej "zdanie odrębne" sformułował w marcu, gdy RPO wycofał wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisów, które zezwalają służbom na wykorzystywanie jako dowodów "owoców zatrutego drzewa", czyli materiałów zdobytych z naruszeniem prawa.

Zdanie odrębne, zgodnie z ustawą o Trybunale Konstytucyjnym może złożyć "członek składu orzekającego, który nie zgadza się z większością głosujących". Czy zatem "zdanie odrębne" oznacza, że Mariusz Muszyński nie zgadza się, aby umarzać sprawy, w których skargi zostały wycofane? Okazuje się, że nie.

Mariusz Muszyński w "zdaniu odrębnym" zapewnia, że zgadza się z umorzeniem. "Trybunał nie mógł wydać innego rozstrzygnięcia" - przyznaje. Zaraz potem uzasadnia, dlaczego sformułował "zdanie odrębne" do postanowienia, z którym się zgadza.

"Uznałem, że obowiązkiem Trybunału jest szersze odniesienie się do powstałej sytuacji i dokonanie jej oceny" - tłumaczy.

Wyjaśnia przy tym, że celem jego "zdania odrębnego" jest potrzeba napiętnowania działań Rzecznika Praw Obywatelskich.

"Ważną, dodatkową przesłanką złożenia przeze mnie zdania odrębnego są także cele wychowawcze i edukacyjne, tradycyjnie przypisane do uzasadnienia orzeczenia. Wobec krótkiego, formalnego uzasadnienia sporządzonego przez skład orzekający, odrębne stało się jedyną możliwą formą zasygnalizowania szeregu kolejnych nieprawidłowości ujawnionych w postępowania Rzecznika" - pisze Muszyński. W cytacie została zachowana oryginalna składnia i odmiana wyrazów.

Muszyński widzi u Bodnara "osobiste braki etyczne i niedostatek wiedzy"

"W tym przypadku chodzi o działanie, którym Adam Bodnar eksponuje nie tylko brak szacunku dla Konstytucji RP, organów i funkcjonariuszy Państwa Polskiego, ale też osobiste braki etyczne i niedostatek wiedzy z zakresu prawa, jaki nie przystoi osobie pełniącej urząd RPO" - uważa sprawozdawca składu orzekającego w sprawie ustawy inwigilacyjnej/antyterrorystycznej.

W obszernym piśmie - noszącym cechy częściowo wywodu prawniczego (odnosząc się do argumentów sformułowanych na piśmie), a częściowo personalnej połajanki (oceniającej działalność rzecznika) - Muszyński twierdzi, że:

- Adam Bodnar - nie uznając części sędziów nowego Trybunału Konstytucyjnego - "świadomie i trwale działa wbrew obowiązującemu stanowi prawnemu i faktycznemu";

- stanowiska RPO charakteryzują się brakiem rzetelności i słabą jakością merytorycznych rozważań;

- Rzecznik Praw Obywatelskich - wspominając wśród wybranych jego zdaniem z naruszeniem prawa na stanowiska sędziów TK nazwiska prawników, którzy niedawno zmarli - wykazuje "poważne braki w etyce i kulturze osobistej";

- "sprzeniewierzył się ślubowaniu", rezygnując z przysługującego mu prawa do złożenia skargi do Trybunału Konstytucyjnego.

"Sprzeniewierzenie" a ustawa

Zarzut, jakoby Adam Bodnar sprzeniewierzał się ślubowaniu Rzecznika Praw Obywatelskich Mariusz Muszyński formułuje już drugi raz. Zrobił to zarówno w marcowym, jak i czerwcowym piśmie, które nazywa "zdaniami odrębnymi". Jest to o tyle istotne, że "sprzeniewierzenie się ślubowaniu" jest wymieniane w ustawie o RPO jako jeden z powodów, dla których Rzecznik może być odwołany ze stanowiska.

Rzecznika Praw Obywatelskich może odwołać przed upływem jego kadencji tylko Sejm. Politycy Prawa i Sprawiedliwości już kilkakrotnie demonstrowali niechęć wobec działalności Adama Bodnara. Posłanka Krystyna Pawłowicz nazywała go "rzecznikiem środowisk patologicznych", a Mariusz Błaszczak - jeszcze jako minister spraw wewnętrznych i administracji - ocenił, że Bodnar, upominając się o przestrzeganie praw człowieka przez policję i Straż Graniczną, "zaangażował się politycznie".

Jak dotąd Sejm nie podjął próby odwołania Adama Bodnara, ale budżet jego biura na bieżący rok został mocno ograniczony, o kilka milionów złotych, w stosunku do wnioskowanego.

Pismo Muszyńskiego, które zawiera cytowane wcześniej oceny działania obecnego Rzecznika Praw Obywatelskich, jak i opinie o osobistych cechach Adama Bodnara, autor kilkukrotnie okrasza deklaracjami: "pouczam Adama Bodnara", rzecznik "powinien wiedzieć", "przypominam Adamowi Bodnarowi". W podobnej stylistyce utrzymane jest "zdanie odrębne" Muszyńskiego z marca.

Nie spełnia estetycznie kryteriów votum separatum

Zapytaliśmy Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich, czy Adam Bodnar zamierza zająć stanowisko wobec zarzutów formułowanych przez Mariusza Muszyńskiego. Dowiedzieliśmy się, że na razie jedynym oświadczeniem w tej kwestii jest stanowisko Rady Społecznej przy RPO.

"Rada Społeczna potępia wypowiedzi Mariusza Muszyńskiego" - czytamy w stanowisku.

"Wypowiedzi Mariusza Muszyńskiego są niemającym żadnych podstaw atakiem na kompetencje merytoryczne, integralność osobistą i najwyższą staranność rzecznika praw obywatelskich Adama Bodnara w realizacji zadań określonych w Konstytucji RP i ustawie o Rzeczniku Praw Obywatelskich. Wypowiedzi M. Muszyńskiego rażąco naruszają prawnicze, zawodowe i etyczne standardy dotyczące zachowań osób pełniących lub aspirujących do pełnienia funkcji państwowych" - czytamy w piśmie.

W Radzie Społecznej przy Rzeczniku Praw Obywatelskich zasiadają osoby zasłużone w walce o wolności i prawa obywatelskie, prawnicy specjalizujący się w tej dziedzinie oraz osoby powszechnie znane z działalności dobroczynnej, m.in. Halina Bortnowska, Henryk Wujec, ks. Marian Subocz, Jerzy Owsiak, Janina Ochojska.

Sprzeciw wobec działań Mariusza Muszyńskiego wyraziło również 48 organizacji społecznych działających na rzecz praw człowieka, praw obywatelskich i organizacji dobroczynnych, m.in. Komitet Helsiński, Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Amnesty International.

Organizacje te piszą, że "zdanie odrębne" Muszyńskiego jest "nieuzasadnionym atakiem na sumiennie wypełniającego funkcję Rzecznika Praw Obywatelskich dr. Adama Bodnara", "psuje także tę niezwykle ważną instytucję sędziowskiego votum separatum, pozwalającą ujawnić pojawiające się w praktyce orzeczniczej rozterki prawne. Nie spełnia bowiem ani formalnie, ani materialnie, ani estetycznie kryteriów jakim votum separatum winno odpowiadać".

Zarówno organizacje pozarządowe jak i Rada Społeczna przy RPO wymieniają Mariusza Muszyńskiego z imienia i nazwiska. Nie tytułują go ani sędzią, ani wiceprezesem Trybunału Konstytucyjnego.

Muszyński w czerwcowym "zdaniu odrębnym" wygłosił pogląd, że jego zdaniem RPO "jest funkcjonariuszem państwa".

Autor: jp//rzw / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Trzy uwolnione przez Hamas zakładniczki wróciły już do Izraela. W ośrodku recepcyjnym w kibucu Reim czekały na nie matki, które po ponad roku wzięły swoje córki w ramiona. Bliscy Romi Gonen, Emily Damari i Doron Steinbrecher nie kryli wzruszenia. Siły Obronne Izraela udostępniły wideo, na którym widać emocjonalną reakcję ojca Gonen w oczekiwaniu na jej powrót.

Mówiła, że uwierzy dopiero, gdy zobaczy ją żywą

Mówiła, że uwierzy dopiero, gdy zobaczy ją żywą

Źródło:
Reuters, BBC

TikTok poinformował w niedzielę, że "jest w trakcie przywracania" funkcjonowania aplikacji w Stanach Zjednoczonych. Stało się to po ostatnich zapowiedziach Donalda Trumpa dotyczących przyszłości platformy w USA. Firma zapewnia, że będzie współpracować z prezydentem nad długoterminowym rozwiązaniem.

Zapowiedź Trumpa, zwrot w sprawie TikToka

Zapowiedź Trumpa, zwrot w sprawie TikToka

Źródło:
PAP

W Białce Tatrzańskiej ośmioletnia dziewczynka wypadła z wyciągu krzesełkowego. Dziecko zostało przetransportowane do szpitala.

Dziecko wypadło z wyciągu krzesełkowego

Dziecko wypadło z wyciągu krzesełkowego

Źródło:
tvn24.pl

To jest coś niesamowitego, jakie ogromne wsparcie od was otrzymaliśmy. Tak przeogromne, kiedy jest ten czas słów, które ranią, bardzo ranią - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Jerzy Owsiak, szef Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W programie mówił między innymi o niedawnych groźbach wobec prezydentki Gdańska Aleksandry Dulkiewicz oraz zbliżających się 33. Finału WOŚP.

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Owsiak: przeżywamy te rzeczy w sposób nieprawdopodobny

Źródło:
TVN24

Podczas spotkania w Lęborku z Karolem Nawrockim jeden z uczestników stwierdził, że Donald Tusk "zrobi wszystko", żeby kandydat PiS, "nawet jeśli wygra wybory, nie został prezydentem". Wywołało to duże emocje wśród zebranych, którzy zaczęli skandować "nie bać Tuska". - Jeśli chodzi o pana premiera, ja rozumiem pana emocje - stwierdził Nawrocki.

Okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. "Ja rozumiem emocje"

Okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. "Ja rozumiem emocje"

Źródło:
TVN24

Romi Gonen została porwana z festiwalu muzycznego, Emily Damari i Doron Steinbrecher - z własnych mieszkań. Po 471 dniach przetrzymywania przez Hamas zostały uwolnione. Kim są kobiety, które wzięły udział w wymianie zakładników między Hamasem a Izraelem?

Romi, Emily i Doron wracają do domu

Romi, Emily i Doron wracają do domu

Źródło:
PAP, tvn24.pl, Reuters, BBC, CNN

To mój dom, w którym czuję się bezpiecznie, ciepło i szczęśliwie. W końcu moje dzieci wrócą do swoich pokoi, do ciepłych łóżek, do swoich zabawek. Nie ma słów, które mogłyby opisać to, co teraz czuję - mówi Nirmin Moussi. Wraz z wejściem w życie zawieszenia broni Hamasu z Izraelem Palestyńczycy z całej Strefy Gazy wracają do domów. Lub do tego, co pozostało z miejsc, które kiedyś tak nazywali.

"Przyjechałem, mając nadzieję, że zobaczę, iż mój dom wciąż stoi"

"Przyjechałem, mając nadzieję, że zobaczę, iż mój dom wciąż stoi"

Źródło:
CNN, Reuters

Położony na górze Ibu stratowulkan wciąż niepokoi mieszkańców indonezyjskiej wyspy Halmahera. W samą niedzielę doszło do kilkunastu erupcji, a z krateru wydobyła się gęsta chmura popiołu.

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Ponad tysiąc erupcji w styczniu. "Będziemy zachęcać do ewakuacji"

Źródło:
AFP

W Stambule suczka przyniosła pod drzwi kliniki weterynaryjnej wyziębione, umierające szczenię. Całe zdarzenie można teraz zobaczyć na nagraniu uchwyconym przez kamery monitoringu.

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Przyniosła ledwo żywego szczeniaka pod drzwi kliniki. Pokazali nagranie

Źródło:
ENEX, bianet.org

W stolicy Alaski silny wiatr zdmuchnął dach z domu i rzucił nim o sąsiedni budynek. Moment ten widać na nagraniu z monitoringu. Fragmenty blachy spowodowały niemałe zniszczenia.

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Jedli śniadanie, zdążył krzyknąć: "uciekajcie wszyscy". Wiatr zdmuchnął dach z domu

Źródło:
alaskasnewssource.com

W trakcie pożarów w Los Angeles uaktywnili się zwolennicy teorii spiskowych. Według jednej z nich w wywołanie pożarów zamieszane były "globalne elity", a ogień został podłożony celowo, aby w mieście zrealizować koncepcję smart city. Tłumaczymy, na czym polega ta teoria spiskowa.

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

"Teren Los Angeles jest 'resetowany'". Teoria spiskowa w obliczu pożarów w Kalifornii

Źródło:
Konkret24

Woźnica wjechał bryczką na myjnię samoobsługową w Makowie Mazowieckim i umył wózek oraz konia myjką ciśnieniową. Spłoszone zwierzę uszkodziło elementy myjni. Policja opublikowała nagranie z monitoringu. Funkcjonariusze ustalili już tożsamość mężczyzn mogących mieć związek ze sprawą.

Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową

Czyścili bryczkę i konia myjką ciśnieniową

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ciechanowska policja szuka 46-letniego Piotra Jasińskiego podejrzanego o zabójstwo 50-latki. Kobieta otrzymała cios ostrym narzędziem w trakcie awantury domowej. Zmarła mimo reanimacji podjętej przez ratowników. Funkcjonariusze apelują o pomoc w namierzeniu mężczyzny.

Kobieta zmarła po awanturze domowej. Policja szuka podejrzanego 46-latka

Kobieta zmarła po awanturze domowej. Policja szuka podejrzanego 46-latka

Źródło:
PAP

Mark Zuckerberg i Elon Musk oskarżają Unię Europejską o protekcjonizm i cenzurę, naciskając na administrację Donalda Trumpa, by interweniowała. Ta broni swojego prawa do egzekwowania wspólnotowych przepisów w sprawie gigantów cyfrowych, ale wydaje się wahać przed zdecydowaną reakcją, obawiając się pogorszenia stosunków z USA.

Iskrzy na całego. "Prawie jak cło"

Iskrzy na całego. "Prawie jak cło"

Źródło:
PAP

Policja zajmuje się sprawą niebezpiecznego zachowania kierowcy w sobotni wieczór w centrum Głogowa (woj. dolnośląskie). Według informacji, które dostaliśmy na Kontakt24, mężczyzna miał wyjść z klubu, wsiąść za kierownicę Land Rovera i próbował potrącić przechodniów. Na nagraniach, które krążą w sieci i które mają pochodzić ze zdarzenia, widać, że kierowca po kilku nerwowych manewrach autem wjechał na chodnik, po którym szli przechodnie, i potrącił co najmniej jedną osobę.

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Kierowca miał taranować przechodniów na chodniku

Źródło:
Kontakt24 / tvn24.pl

24-latek z Krakowa zajechał drogę nieoznakowanemu radiowozowi i prawie doprowadził do kolizji. Kiedy policjant chciał go pouczyć, mężczyzna zaczął uciekać – najpierw samochodem, a następnie pieszo. Aż w końcu drogę zagrodził mu emerytowany funkcjonariusz.

Jeden policjant był po służbie, a drugi na emeryturze. Zatrzymali uciekiniera

Jeden policjant był po służbie, a drugi na emeryturze. Zatrzymali uciekiniera

Źródło:
tvn24.pl

"Ministerstwo Finansów nie wprowadziło nowego podatku od ogrodzeń" - przekazał resort w niedzielnym komunikacie. Jak wyjaśniono, taka danina obowiązywała już wcześniej, a podlegają jej wyłącznie ogrodzenia związane z działalnością gospodarczą.

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Podatek za płot. Resort finansów zabiera głos

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z wyjątkiem niektórych nocy mrozu prawie w ogóle nie będzie. Co przyniesie końcówka stycznia oraz początek lutego? Czy widać powrót zimy? Sprawdź 16-dniową prognozę temperatury, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Pogoda na 16 dni: przed nami kolejne fale ciepła

Źródło:
tvnmeteo.pl
"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

"Melania, ojej, co ona musi znosić!"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Trudno wyobrazić sobie finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy bez charakterystycznej melodii wygrywanej przez orkiestrę dętą. Zespołowi Ochotniczej Straży Pożarnej w Nadarzynie - chociaż ma na swoim koncie liczne sukcesy i koncerty na wszystkich kontynentach - największą radość sprawiają coroczne występy w ramach najbardziej znanej polskiej kwesty.

Dla tej orkiestry największą radością jest występ na WOŚP

Dla tej orkiestry największą radością jest występ na WOŚP

Źródło:
TVN24

Już od 25 lat cała Polska czyta dzieciom w myśl akcji społecznej, którą zapoczątkowała jej pomysłodawczyni Irena Koźmińska. W sobotnim programie Wstajesz i weekend opowiedziała, czy z jej pomocą udało się wpłynąć na rozwój lingwistyczny młodych Polaków.

10 procent dzieci w pierwszym roku życia dostaje smartfon. "To jest zgubne"

10 procent dzieci w pierwszym roku życia dostaje smartfon. "To jest zgubne"

Źródło:
TVN24

W sobotę bieg, a w niedzielę pierogi, koncerty i atrakcje dla dzieci – tak mieszkańcy brytyjskiego Southampton planują świętować 33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Lepią trzy tysiące pierogów na finał WOŚP w Southampton

Źródło:
tvn24.pl