"Ślady" Kaczyńskiego i "kruszenie kopii" o 70 milionów. Banaś odpowiadał na pytania posłów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP
"Czy te 70 milionów jest w skali tego wszystkiego, co się stało, aż tak ważne, żeby o to kruszyć kopie?". Banaś odpowiadał posłom
"Czy te 70 milionów jest w skali tego wszystkiego, co się stało, aż tak ważne, żeby o to kruszyć kopie?". Banaś odpowiadał posłomTVN24
wideo 2/6
"Czy te 70 milionów jest w skali tego wszystkiego, co się stało, aż tak ważne, żeby o to kruszyć kopie?". Banaś odpowiadał posłomTVN24

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś odpowiadał w środę na pytania posłów w czasie posiedzenia sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji. Mówił między innymi o wynikach kontroli NIK w sprawie wyborów kopertowych. Posłów interesowało, czy na Banasia wywierane były naciski polityczne w tej sprawie. - Najwyższa Izba Kontroli nie jest ani partią polityczną, ani żadną organizacją polityczną, tylko jest niezależnym organem konstytucyjnym - odparł prezes NIK.

Podczas środowego posiedzenia sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych wysłuchała informacji prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia na temat wyników kontroli dotyczących przygotowania prezydenckich wyborów kopertowych zarządzonych na 10 maja 2020 roku.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

Posłowie pytali prezesa NIK Mariana Banasia między innymi o to, na jakim etapie są zawiadomienia, które Najwyższa Izba Kontroli złożyła w prokuraturze, dotyczące organizacji tak zwanych wyborów kopertowych, a także, czy prokuratura kontaktowała się w jakikolwiek sposób z Najwyższą Izbą Kontroli bądź dała znać o działaniach w tej sprawie. Kolejne pytania dotyczyły tego, czy pojawiły się naciski na prezesa NIK bądź zastraszanie, kiedy podejmował tę kontrolę, jak również później, kiedy informował o nieprawidłowościach.

- Kontrola NIK dotycząca działań rządu i instytucji od niego zależnych, mających na celu przeprowadzenie wyborów korespondencyjnych 10 maja 2020 roku jest dobrym przykładem tego, jak władza wykonawcza przekonana o swojej nieomylności jest gotowa naruszać obowiązujące prawo i normy, jak czuje się wyjęta spod społecznej i instytucjonalnej kontroli powołanych do tego instytucji, takich jak PKW, NIK czy parlament - mówił Banaś.

Podkreślał, że premier i inni ministrowie konstytucyjni podejmowali decyzje wbrew opiniom ich własnych prawników, Rządowego Biura Legislacyjnego i Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, którzy wskazywali na brak podstaw prawnych do powierzenia Poczcie Polskiej organizacji wyborów. W ocenie Banasia zignorowano także sprzeciw społeczeństwa obywatelskiego w tej sprawie. Szef NIK mówił też o tym, że decyzje te de fato wyłączały z organizacji i nadzoru nad wyborami konstytucyjny organ, jakim jest Państwowa Komisja Wyborcza.

- Z perspektywy czasu widzimy, że gdyby nie sprzeciw Sejmu, tak przeprowadzone wybory nie posiadałyby demokratycznej wiarygodności - ocenił. - W świetle kontroli NIK mogłyby zostać uznane za bezprawne i nieważne - wskazał.

Banaś mówił także, że niepokojąca jest reakcja rządu na kontrolę NIK i zawiadomienie do prokuratury. - Minister sprawiedliwości i inni członkowie rządu natychmiast po publikacji wyników kontroli, zakwestionowali ustalenia faktyczne, przypisując NIK działania polityczne i usiłując zdyskredytować instytucję cieszącą się zaufaniem Polaków - podkreślił.

Poseł PiS: 70 milionów złotych aż tak ważne, żeby o to kruszyć kopie?

Wiceprzewodniczący Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych Piotr Kaleta (PiS) komentował podczas posiedzenia sumę, która została stracona przy okazji organizacji wyborów kopertowych. - Czy te 70 milionów [złotych - przyp. red.] jest w skali tego wszystkiego, co się stało, aż tak ważne, żeby o to kruszyć kopie? - pytał.

Pytał też, "czy szef NIK mógł zasugerować jakieś rozwiązania". - Dlaczego miałby tego nie zrobić, żeby pokazać, że są inne rozwiązania, które być może byłyby lepsze, a dzisiaj byśmy tutaj nie siedzieli i nie rozmawiali o tym? - mówił Kaleta.

Poseł powiedział również, że Marian Banaś przez wiele lat był urzędnikiem pracującym dla Prawa i Sprawiedliwości i dopiero po 16 latach zorientował się, że "coś tu nie gra".

Kaleta nawiązując do wypowiedzi prezesa NIK dotyczącej nieomylności i niedemokratyczności władzy, wyraził opinię, że obecna władza faktycznie okazała się omylna, wybierając go na prezesa NIK. Opozycji zarzucił natomiast nielogiczne myślenie i pytał, czy rozumie, czym jest pandemia.

Podczas debaty poseł Tomasz Trela (Lewica) pytał prezesa NIK o reakcję prokuratury na złożone doniesienia wobec premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremiera Jacka Sasina oraz ministrów Michała Dworczyka i Michała Kamińskiego. Chciał również wiedzieć, czy kontrolerzy NIK natknęli się na jakikolwiek dokument podpisany przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. - To mnie bardzo ciekawi, czy pan premier Kaczyński stosuje dalej politykę zarządzania z tylnego siedzenia? - pytał.

Z kolei poseł Tadeusz Woźniak (PiS) podkreślał, że w obliczu sytuacji ekstraordynaryjnej rząd ma obowiązek podjąć odpowiednie działania, aby wywiązać się z kalendarza wyborczego i przeprowadzić wybory. Ocenił także, że wszelkie zarzuty opozycji wynikają z bezrefleksyjnego traktowania spraw państwowych.

"Nikt mi nie może zarzucić, że ja poważnie nie traktuję swojej roli"

Prezes NIK odpowiadając na pytania, zapewnił, że poważnie traktuje swoje obowiązki. - Nikt mi nie może zarzucić, że ja poważnie nie traktuję swojej roli - mówił. - Również, będąc w NIK-u, odłączam wszelkie sprawy prywatne od spraw państwowych - dodał. - I chcę wyraźnie powiedzieć, że dopóki ja będę prezesem, ta organizacja, Najwyższa Izba Kontroli, będzie sumiennie i rzetelnie wykonywała swoje obowiązki w sposób bezstronny - podkreślił.

Poinformował, że w trakcie kontroli w żadnych dokumentacjach nie natrafiono na ewentualne "ślady" dotyczące udziału prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w organizacji wyborów. - W żadnych dokumentacjach nie pojawia się ani jeden fragment, który by zaznaczał jakąś rolę, taką czy inną, pana prezesa [PiS - red.] w przygotowaniu wyborów - powiedział. - To, co żeśmy się dowiedzieli, to z jego ust w oficjalnej wypowiedzi z 23 maja, że to na jego zalecenie zostały zarządzone wybory - dodał Banaś.

Prezes Najwyższej Izby Kontroli podkreślał także, że nawet ekstraordynaryjna sytuacja nie może usprawiedliwiać działań, które nie mają podstaw prawnych. Dodał, że można było w takich okolicznościach ogłosić stan klęski żywiołowej.

Nawiązując do nacisków, Banaś przypomniał, że przed pierwszą datą planowanego ogłoszenia wyników kontroli NIK pojawiły się informacje o podłożeniu bomby w siedzibie Izby. Z kolei za drugim razem, późnym wieczorem na dzień przed konferencją, na której podano wyniki kontroli, do delegatów Najwyższej Izby Kontroli przyszły maile o rzekomej próbie samobójczej syna prezesa NIK. Natomiast nad ranem u żony i syna Banasia pojawiła się policja.

Nieobecny minister spraw wewnętrznych

Na posiedzenie sejmowej komisji zaproszony był również minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński, ale się nie pojawił. Przesłał do komisji pismo, w którym stwierdza, że żadne działania policji nie były podejmowane podczas przygotowania do organizacji wyborów, więc nie widzi potrzeby, żeby na komisji się stawić.

- Otrzymaliśmy pismo, w którym pan minister napisał, że w związku z posiedzeniem komisji stwierdza, że w żaden sposób siły policji nie były użyte przy wyborach, w związku z tym nie widzi podstaw do przybycia na posiedzenie komisji - poinformował przewodniczący komisji Wiesław Szczepański (Lewica). Poseł Mateusz Bochenek (KO) ocenił, że ze strony szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego jest to "przemyślane" działanie.

Wybory kopertowe i kontrola NIK

Pod koniec maja prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś skierował zawiadomienia do prokuratury w sprawie premiera Mateusza Morawieckiego, ministra Michała Dworczyka, wicepremiera i szefa Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacka Sasina oraz szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego. W połowie maja NIK przedstawiła wyniki kontroli, według których decyzje premiera o zleceniu druku kart wyborczych "były pozbawione podstaw prawnych".

Zdaniem NIK nadzór ministra Kamińskiego nad realizacją przez PWPW decyzji premiera o organizacji wyborów "był prowadzony w sposób niesformalizowany". "Nie przedstawiono żadnych pism, notatek ani maili w tym zakresie - wedle uzyskanych wyjaśnień, wszystkie polecenia były wydawane ustnie" - czytamy w raporcie.

Według kontrolerów NIK "poza wyjaśnieniami, brak jest dowodów potwierdzających sprawowanie przez Ministra MSWiA nadzoru nad działaniami PWPW S.A. w zakresie wydruku elementów wyborczych".

Marian Banaś zapowiada kontrole, między innymi w CBA (materiał "Faktów po Południu" z 31.03.2021 roku)
Marian Banaś zapowiada kontrole, między innymi w CBA (materiał "Faktów po Południu" z 31.03.2021 roku)TVN24

Autorka/Autor:mart, pp //now

Źródło: TVN24, PAP

Pozostałe wiadomości
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po największej w historii kraju katastrofie samolotu, południowokoreańskie ministerstwo transportu zapowiedziało przebudowę obiektów w okolicach pasów startowych na lotniskach, które stanowią potencjalne zagrożenie w przypadku awaryjnego lądowania. Do katastrofy Boeinga 737-800 linii Jeju Air doszło w grudniu zeszłego roku. Maszyna lądowała bez wysuniętego podwozia, uderzyła w betonową konstrukcję na końcu pasa startowego, gdzie zainstalowano lokalizatory. Zginęło 179 osób.

Po katastrofie samolotu będą przebudowywać lotniska

Po katastrofie samolotu będą przebudowywać lotniska

Źródło:
PAP

Przed południem w środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,24 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

Euro najtańsze od pięciu lat

Euro najtańsze od pięciu lat

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czołgi, które dotarły do Polski w styczniu, rzekomo są stare i mają pochodzić z amerykańskiego demobilu - twierdzą użytkownicy mediów społecznościowych. Wyjaśniamy, jakie abramsy trafiły do Wojska Polskiego.

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Abramsy dostarczone do Polski "są z demobilu, mają po 35 lat". Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

Turystka doznała poważnych obrażeń w wyniku potrącenia przez pociąg na Tajwanie. Kobieta stanęła zbyt blisko torów, pozując do zdjęcia, i uderzył w nią nadjeżdżający skład. Kobieta cudem przeżyła, a teraz za swoje zachowanie może także spodziewać się grzywny.

Cudem przeżyła uderzenie pociągu, teraz ma dostać grzywnę. Dramatyczne nagranie

Cudem przeżyła uderzenie pociągu, teraz ma dostać grzywnę. Dramatyczne nagranie

Źródło:
Straits Times

Premier Donald Tusk przedstawił w środę w Parlamencie Europejskim priorytety polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. - Dzisiaj być może najważniejsze słowa, jakie powinny paść tu, w Parlamencie Europejskim, to słowa skierowane wprost do Europejek i Europejczyków: podnieście wysoko swoje głowy. Europa była, jest i będzie wielka - powiedział. Mówił, że jeśli prezydent USA Donald Trump mówi o konieczności wzięcia większej odpowiedzialności przez Europę za własne bezpieczeństwo, "traktujmy to jako pozytywne wyzwanie".

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Tusk: Europa nie ma żadnych powodów do kompleksów

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kierowca samochodu osobowego potrącił przechodząca przez jezdnię 78-latkę i odjechał, nie zatrzymując się. Kobieta zmarła w szpitalu, a kierowcę udało się odnaleźć dzięki pozostawionym na miejscu śladom.

Śmiertelnie potrącił 78-latkę. Znaleźli go dzięki kawałkom karoserii

Śmiertelnie potrącił 78-latkę. Znaleźli go dzięki kawałkom karoserii

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump ułaskawił Rossa Ulbrichta, twórcę serwisu Silk Road (Jedwabny Szlak), którego użytkownicy mogli anonimowo handlować nielegalnymi produktami, w tym narkotykami czy pirackim oprogramowaniem. Skazanie Ulbrichta przez amerykański sąd na dożywocie prezydent USA nazwał "niedorzecznością".

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Trump ułaskawia skazanego na dożywocie. Pisze o "szumowinach"

Źródło:
CNN, "Guardian", CBS News TVN24

Sąd w Kijowie podjął decyzję w sprawie aresztowania trzech ukraińskich dowódców zatrzymanych przez służby i oskarżonych o "podejmowanie niewłaściwych decyzji", które miały doprowadzić do zajęcia części obwodu charkowskiego przez rosyjską armię w maju 2024 roku. Żołnierze i eksperci apelują o sprawiedliwy proces. Według znanego analityka Jurija Butusowa, wydarzenia wokół tej sprawy, to "popis" i chęć "upokorzenia" wojskowych.

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

"Poniżanie jest hańbą". Gorąco w Kijowie, generałowie i pułkownik w areszcie

Źródło:
RBK-Ukraina, NV, Glavred, PAP, tvn24.pl

Turystka doznała poważnych obrażeń w wyniku potrącenia przez pociąg na Tajwanie. Kobieta stanęła zbyt blisko torów, pozując do zdjęcia, i uderzył w nią nadjeżdżający skład. Kobieta cudem przeżyła, a teraz za swoje zachowanie może także spodziewać się grzywny.

Cudem przeżyła uderzenie pociągu, teraz ma dostać grzywnę. Dramatyczne nagranie

Cudem przeżyła uderzenie pociągu, teraz ma dostać grzywnę. Dramatyczne nagranie

Źródło:
Straits Times

Donald Trump odpowiedział na pytanie, czy dalej - tak jak Joe Biden - zamierza wysyłać broń Ukrainie walczącej z rosyjską agresją. Stwierdził, że to "Unia Europejska powinna płacić znacznie więcej niż dotychczas". W tym kontekście wspomniał o Polsce. Powiedział, że była ona wśród kilku państw, które w czasie jego pierwszej prezydentury wydawały na obronność odpowiednią ilość pieniędzy.

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Donald Trump pytany o Ukrainę. Mówi o Polsce, Unii Europejskiej i wydatkach na obronność

Źródło:
Reuters, TVN24, tvn24.pl

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

Książę Harry zawarł ugodę z gazetami należącymi do potentata medialnego Ruperta Murdocha. Porozumienie dotyczy nielegalnego gromadzenia informacji przez należące do Murdocha tytuły prasowe. Te w ramach umowy wystosowały już oficjalne przeprosiny, Harry ma też otrzymać od nich ogromne odszkodowanie. "Monumentalne zwycięstwo, kłamstwa zostały obnażone", stwierdził książę w wydanym oświadczeniu.

"Monumentalne zwycięstwo" księcia Harry'ego z mediami Ruperta Murdocha

"Monumentalne zwycięstwo" księcia Harry'ego z mediami Ruperta Murdocha

Źródło:
Reuters, NBC News, tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Śródmieście Piotr Salach postanowił zaprosić Elona Muska do wspólnego zwiedzania centrum Warszawy. To reakcja na informacje o tym, że amerykański miliarder może stać się właścicielem apartamentu w Warszawie.

Śródmiejski radny zaprasza Elona Muska do Warszawy, ma  nietypową propozycję

Śródmiejski radny zaprasza Elona Muska do Warszawy, ma nietypową propozycję

Źródło:
tvnwarszawa.pl / Wyborcza.biz

1063 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Prezydent USA Donald Trump, pytany, czy nałoży nowe sankcje na Rosję, jeśli Putin odmówi negocjacji, odparł w dwóch słowach, że to "brzmi prawdopodobnie". O rosyjskiej inwazji, na co zwracały uwagę ukraińskie media, nie wspomniał jednak ani razu podczas inaugurującego przemówienia. Reporter "Faktów" TVN Andrzej Zaucha relacjonował z Kijowa, że Ukraińcy nadal nie wiedzą, co się będzie działo w ciągu najbliższych tygodni i miesięcy. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Czy będą nowe sankcje na Rosję? Krótka odpowiedź Trumpa

Źródło:
PAP

Rosyjskie media poinformowały o nagłej śmierci 59-letniego dziennikarza propagandowej agencji RIA Nowosti Leonida Swiridowa. Przyczyn zgonu nie podano. Swiridow był korespondentem w Polsce, z której został wydalony w 2015 roku pod zarzutem szpiegostwa. Kondolencje rodzinie zmarłego złożyła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

Wyrzucony przed laty z Polski dziennikarz propagandowej rosyjskiej agencji nie żyje

Wyrzucony przed laty z Polski dziennikarz propagandowej rosyjskiej agencji nie żyje

Źródło:
RBK, RIA Nowosti, tvn24.pl

Jednoczesne utrzymanie prawidłowego obwodu talii i regularne ćwiczenia są bardziej skuteczne w zmniejszaniu ryzyka zachorowania na raka niż każdy z tych czynników z osobna - wynika z badania opublikowanego w "British Journal of Sports Medicine". Udział wzięło w nim ponad 300 tys. osób. Badacze są "podekscytowani" ustaleniami.

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

To zmniejsza ryzyko zachorowania na raka. Dwa połączone czynniki

Źródło:
World Cancer Research Fund, The Independent, tvn24.pl

W środę rano w kopalni Szczygłowice doszło do zapalenia metanu. W rejonie zagrożenia było 44 górników. Nie ma ofiar śmiertelnych, 16 osób jest rannych, mają rozległe poparzenia oraz urazy nóg i rąk. Stan siedmiu z nich jest bardzo ciężki.

Pożar w kopalni. Górnicy w stanie bardzo ciężkim

Pożar w kopalni. Górnicy w stanie bardzo ciężkim

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters

Dwukrotnie odbyłem 10-dniową kwarantannę w jednym z pokoi i przez moment w apartamencie. Nie naraziłem Skarbu Państwa ani Muzeum II Wojny Światowej na żadne koszty - mówił w środę Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta. Dodał też, że prowadził "bardzo dynamiczną politykę międzynarodową" i apartamenty były do tego przez niego wykorzystywane. Odniósł się w ten sposób do ustaleń "Gazety Wyborczej", która napisała, że jako dyrektor Muzeum II Wojny Światowej przez ponad pół roku miał zarezerwowany luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym.

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Karol Nawrocki o luksusowym apartamencie: wykorzystywałem go do prowadzenia dynamicznej polityki międzynarodowej

Źródło:
TVN24, Gazeta Wyborcza

Biskup Kościoła episkopalnego Mariann Edgar Budde w czasie nabożeństwa w Katedrze Narodowej w Waszyngtonie zwróciła się do prezydenta Donalda Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i mniejszości seksualnych. Apelowała także, by "znalazł współczucie" dla uchodźców uciekających z krajów objętych wojnami i przekonywała go, że większość imigrantów nie jest przestępcami. - Nie sądzę, że to było dobre nabożeństwo - stwierdził Trump tuż po nim, a w środę nad ranem w mediach społecznościowych ocenił biskup jako "lewicową", "nudną" i zawyrokował, że powinna przeprosić Amerykanów za to, że "nie jest zbyt dobra w swojej pracy".

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Duchowna poprosiła go o miłosierdzie. Trump: Msza nudna, biskup słaba. Powinna przeprosić

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Podmorskie kable łączące Tajwan z należącymi do niego Wyspami Matsu, które zamieszkuje około 14 tysięcy ludzi, zostały rozłączone - poinformowały władze Tajwanu. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Kable uszkodzone, wyspy odcięte od świata

Źródło:
PAP, Reuters

Śmiertelny wypadek na Pomorzu. Kierowca uderzył w drzewo, zginął na miejscu. Mężczyzna miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów.

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

37-latek zginął po uderzeniu w drzewo. Miał dwa dożywotnie zakazy prowadzenia pojazdów

Źródło:
tvn24.pl
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Kapsztad zajął pierwsze miejsce w przygotowanym przez magazyn Time Out zestawieniu 50 najlepszych miast na 2025 rok. W rankingu znalazły się metropolie z różnych kontynentów, ale najwięcej wyróżnień trafiło do Europy. Jedno także do Polski.  

Polska metropolia wśród najlepszych miast 2025 roku

Polska metropolia wśród najlepszych miast 2025 roku

Źródło:
tvn24.pl

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

W 2024 roku artykuły codziennego użytku podrożały średnio o 4,3 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej wzrosły ceny słodyczy i deserów, napojów bezalkoholowych i warzyw.

Te produkty zdrożały najbardziej

Te produkty zdrożały najbardziej

Źródło:
PAP