Technolog żywności otwarcie mówiący o walce z otyłością. Kim jest Marcin Kulasek, nowy minister nauki

Po blisko miesiącu od rezygnacji Dariusza Wieczorka ze stanowiska Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego wskazano jego następcę. Jest nim Marcin Kulasek. O rekomendacji polityka Nowej Lewicy na szefa resortu i zgodzie na to premiera poinformował we wtorek wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty.

Kulasek przez lata pozostawał związany z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Od czasu połączenia tego ugrupowania z Wiosną, jest członkiem Nowej Lewicy. W partii pełni funkcję Sekretarza Generalnego. Od 2019 roku sprawuje mandat poselski. Do Sejmu X kadencji dostał się głosami 11 tysięcy wyborców. - Ma silną pozycję polityczną - mówił Czarzasty. - To znaczy silny głos w sprawie zabezpieczenia finansowego środowiska akademickiego - dodał.

- Jest świetnym kandydatem, ponieważ naprawdę legitymuje się wiedzą i doświadczeniem w tym zakresie - zachwalał jeszcze w poniedziałek jego kandydaturę wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24. - Jest doktorem nauk rolniczych, wykładowcą akademickim, był również przewodniczącym podkomisji stałej do spraw (nauki i - red.) szkolnictwa wyższego w poprzedniej kadencji. Ja nic nie chcę tutaj spoilerować, natomiast chcę tylko powiedzieć, że jest to świetny kandydat - mówił jeszcze przed ogłoszeniem decyzji premiera Szejna. 

Czym minister Kulasek zajmował się w przeszłości?  

ZOBACZ TEŻ: Kto nowym ministrem nauki? Szejna "nie wychodzi przed szereg", ale zachwala Kulaska

Marcin Kulasek pochodzi z Jędrzejowa, miasta w województwie świętokrzyskim. Wykształcenie wyższe zdobył na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Kształcił się tam w zakresie technologii żywności. W 2000 roku zdobył tytuł magistra, a 7 lat później doktora. Ukończył też studia podyplomowe na kierunkach zarządzanie funduszami unijnymi na UWM w Olsztynie oraz bezpieczeństwo zasobów strategicznych i zarządzanie kryzysowe w Akademii Morskiej w Gdyni.

Jak wskazuje na swojej stronie internetowej sam polityk, karierę rozpoczął jako asystent wojewody warmińsko-mazurskiego. Na stanowisku tym pracował do 2004 roku. Następnie znalazł zatrudnienie w regionalnym oddziale Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W 2010 roku Kulasek bez powodzenia ubiegał się o fotel prezydenta Olsztyna. Sukcesem zakończył za to udział w wyborach samorządowych z 2014 roku, po których został radnym sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego. Dwa lata później został sekretarzem generalnym Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

W 2019 roku zdobył mandat posła RP. W Sejmie IX kadencji pełnił funkcję członka Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży, członka Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, wiceprzewodniczącego Komisji Obrony Narodowej oraz - co ważne w kontekście obejmowanej właśnie funkcji - przewodniczącego Podkomisji stałej do spraw nauki i szkolnictwa wyższego. W 2023 roku Kulasek z powodzeniem ubiegał się o poselską reelekcję. W grudniu tego roku został mianowany Sekretarzem Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Nieco ponad miesiąc później objął funkcje wiceprzewodniczącego i przedstawiciela Delegacji Sejmu i Senatu RP do Zgromadzenia Parlamentarnego NATO. Podczas zorganizowanych na wiosnę wyborów do Parlamentu Europejskiego bez powodzenia ubiegał się o mandat europosła.

ZOBACZ TEŻ: Ujawnił dane sygnalistki. Rzecznik Praw Obywatelskich chce wyjaśnień od Dariusza Wieczorka

Pod koniec zeszłego roku Kulasek podzielił się w mediach społecznościowych zdjęciami, dokumentującymi metamorfozę, jaką przeszedł w ostatnich latach. O tej mówił też w jedynym ze swoich spotów wyborczych. - Niestety, wiedza o żywieniu nie uchroniła mnie przed otyłością. Gdy ważyłem już 150 kilogramów, lekarze doradzili operację resekcji żołądka - wyznał polityk.

W jednej z archiwalnych rozmów z "Gazetą Olsztyńską" Kulasek przyznał, że "tendencję do tycia miał zawsze", ale tym co przyczyniło się do jego otyłości była polityka i związany z nią tryb życia. - Jak SLD było poza parlamentem, to razem z Włodzimierzem Czarzastym ruszyliśmy na objazd Polski, żeby zmotywować partię do walki o powrót na Wiejską. To były przejechane setki tysięcy kilometrów i jedzenie w fast-foodowych restauracjach. To wtedy zaczął mi aż tak rosnąć brzuch - wspomniał polityk.

Posturze parlamentarzysty nie służyła też późniejsza praca w Sejmie. Rozmawiając z "Gazetą Olsztyńską" przyznał on, że w pewnym momencie jego waga przekroczyła 140 kilogramów. - Wszystko przez nieregularne odżywianie i nieregularny tryb życia - powiedział. Zaznaczył też, że o swoich problemach z wagą oraz o operacji żołądka postanowił opowiedzieć ku przestrodze.

- W ogóle nie jestem głodny, mam energię, zacząłem pływać, chodzę na spacery, jeżdżę na rowerze - mówił już po zabiegu "Faktowi". - Wiele osób się nie przyznaje, że przeszło operację zmniejszenia żołądka, ale ja uważam, że powinniśmy o tym mówić. Otyłości się nie odchudza, ale leczy, bo otyłość to poważna choroba. Czasem jest też powiązana z depresją - dodawał. 

Kilka miesięcy po operacji media poinformowały, że poseł schudł 45 kilogramów. Ostatnie zdjęcia pokazują, że nowy minister nauki trzyma formę. - Dziś czuję się świetnie - zapewnił ostatnio w mediach społecznościowych.

Prywatnie Kulasek jest mężem i ojcem. Ma też psa Carlosa, którego zdjęcia chętnie udostępnia w sieci.