- Ważne, że Janusz Kaczmarek zgodził się kandydować; kiedy - to nieważne - powiedział w TVN24 Janusz Maksymiuk z Samoobrony. LiS oczekuje poparcia prawie wszystkich partii dla kandydatury Kaczmarka na szefa rządu.
Dziś ujawniliśmy, że zgodę na objęcie stanowiska premiera Janusz Kaczmarek podpisał już w niedzielę, a w w poniedziałek rano oświadczył publicznie, że politycy LiS nie złożyli mu w ogóle takiej propozycji.
Janusz Maksymiuk nie widzi w tym nic złego. - Nieważne kiedy Kaczmarek zgodził się kandydować - uciął w rozmowie z TVN24.
Nieważne kiedy Kaczmarek zgodził się kandydować maks
Jak dodał, Samoobrona nie poprze wniosku o samorozwiązanie Sejmu - chyba, że wcześniej Sejm powoła komisję śledczą ds. zbadanie akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa oraz zostanie powołany nowy rząd, bez PiS. W Sejmie złożone są dwa wnioski o skrócenie kadencji parlamentu - autorstwa SLD i PO.
Wiceszef LPR Wojciech Wierzejski powiedział, że Liga nie wysuwałaby kandydatury b. szef MSWiA Janusza Kaczmarka na premiera, gdyby nie konsultowała tego z politykami z innych klubów. Jego zdaniem, jest to dobra kandydatura ciesząca się poparciem. - Jeśli podejmujemy się pewnego projektu, to jest on pewny, dlatego jesteśmy wiarygodni - podkreślił Wierzejski.
Wierzejski: Kaczmarek może liczyć na poparcie ponad 300 posłów Wiceszef Ligi zadeklarował we wtorek, że LPR zrobi wszystko, żeby zgromadzić 231 głosów poparcia dla Kaczmarka. - Myślę, że pan Kaczmarek może liczyć na ponad 300 głosów, dlatego że to jest proste głosowanie: czy jesteś za odwołaniem Jarosława Kaczyńskiego i jego gabinetu i powierzenie misji tworzenia rządu na najbliższe 2-3 miesiące Januszowi Kaczmarkowi - zaznaczył. Według niego, tylko Kaczmarek może zagwarantować powołanie komisji śledczej w sprawie akcji CBA w Ministerstwie Rolnictwa, która wyjaśniłaby wszystkie nieprawidłowości społeczeństwu.
Pan Kaczmarek może liczyć na ponad 300 głosów, dlatego że to jest proste głosowanie: czy jesteś za odwołaniem Jarosława Kaczyńskiego i jego gabinetu i powierzenie misji tworzenia rządu na najbliższe 2-3 miesiące Januszowi Kaczmarkowi. wierzejski
Samoobrona i LPR złożyły w poniedziałek do marszałka Sejmu wniosek o konstruktywne wotum nieufności dla rządu. Kandydatem LiS na premiera jest b. szef MSWiA Janusz Kaczmarek. Wniosek może być poddany pod głosowanie nie wcześniej, niż po upływie 7 dni od dnia jego zgłoszenia.
Już w poniedziałek Platforma Obywatelska zapowiedziała, że nie poprze wniosku LiS o konstruktywne wotum nieufności. SLD na razie nie wypowiedziało się w tej sprawie. Poseł PiS Karol Karski ocenił, że wniosek Samoobrony i LPR o konstruktywne wotum nieufności i wskazanie jako kandydata na premiera b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka, "to lipa". "Ani SLD, ani PO, nie skompromitują się poparciem Kaczmarka" - mówił Karski.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24