Policja zatrzymała opozycjonistę represjonowanego na Białorusi. Makary Malakouski został wypuszczony

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Pełnomocniczka: białoruski opozycjonista został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczych
Pełnomocniczka: białoruski opozycjonista został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczychTVN24
wideo 2/5
Pełnomocniczka: białoruski opozycjonista został zwolnionybez zastosowania żadnych środków zapobiegawczychTVN24

Makary Malakouski, białoruski opozycjonista prześladowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki, który został zatrzymany przez polską policję w poniedziałek po południu, opuścił prokuraturę. Jego pełnomocniczka przekazała, że "został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczych". Polscy funkcjonariusze zatrzymali Białorusina, ponieważ widniał na liście osób ściganych przez Interpol, gdzie umieszczono go na wniosek władz w Mińsku.

Nadkomisarz Jarosław Sawicki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie potwierdził, że zatrzymany został 27-letni obywatel Białorusi. W rozmowie z TVN24 przekazał, że zatrzymania dokonano w niedzielę około godziny 22 w Piasecznie. Wyjaśniał, że funkcjonariusz, który tego dokonał, miał wiedzę o tym, że Białorusin jest poszukiwany listem gończym oraz przez Interpol, stąd też decyzja o zatrzymaniu. Oficer prasowy pytany, czy funkcjonariusz miał wiedzę, że list wydały białoruskie służby, odparł: - Takich informacji nie posiadam.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W poniedziałek po godzinie 18 Białorusin opuścił warszawską prokuraturę okręgową, gdzie przeprowadzane były z nim czynności.

Agata Bzdyń, radca prawny, pełnomocniczka Malakouskiego powiedziała, że "został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczych i może sobie swobodnie iść do domu". Dodała, że prokurator stwierdził, że nie ma podstaw do zastosowania środków zapobiegawczych. 

- Procedura być może będzie przez białoruskie władze wszczęta odnośnie ekstradycji, bo toczy się tam postępowanie karne przeciwko niemu za czyny, które są naszym odpowiednikiem naruszenia nietykalności funkcjonariusza policji oraz udaremniania działania funkcjonariuszy podczas czynności służbowych - dodała. Bzdyń przekazała, że Malakouski nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów. 

Malakouski powiedział, że jest szczęśliwy, że jest na wolności. Mówił, że nie wiedział o czerwonej nocie Interpolu. 

Uciekający przed białoruskim reżimem opozycjonista zatrzymany w Polsce. Powodem list gończy wydany na wniosek Mińska
Uciekający przed białoruskim reżimem opozycjonista zatrzymany w Polsce. Powodem list gończy wydany na wniosek MińskaTVN24

Na początku w czynnościach w prokuraturze brała udział zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich doktor Hanna Machińska.

Machińska zastanawiała się w rozmowie z TVN24, "czy w każdej sytuacji opozycjoniści będą narażeni na tego typu ściganie, dlatego że Białoruś uważa, że może posłużyć się czerwoną notą i w ten sposób ściągnąć te osoby na Białoruś". - To są działania absolutnie niedopuszczalne, to są działania opresyjne i Polska, która jest krajem gościnnym, która otwiera się dla opozycjonistów z Białorusi, powinna bardzo głęboko przemyśleć ten instrument, który jest i będzie w przyszłości nadużywany - powiedziała.

Partnerka Malakouskiego o zatrzymaniu opozycjonisty przez policję

Zatrzymanie Malakouskiego przez policję relacjonowała w TVN24 także partnerka opozycjonisty Julia Lukyaniuk.

- Wczoraj wieczorem byliśmy w domu i przygotowywaliśmy razem kolację. Nagle, bez pukania, przez otwarte drzwi weszli policjanci. Najpierw mówili, że głośno gra muzyka, potem zapytali, czy jesteśmy obcokrajowcami, zaczęli sprawdzać nasze paszporty. Mój szybko odłożyli, a Makara poprosili, żeby zszedł z nimi do radiowozu, bo tam muszą sprawdzić jeszcze kilka informacji - mówiła.

Według niej, mężczyzna mówił policjantom, że ma wizę humanitarną i złożył też wniosek o ochronę międzynarodową.

Białoruski opozycjonista zatrzymany w Piasecznie. Partnerka mężczyzny o zatrzymaniu
Białoruski opozycjonista zatrzymany w Piasecznie. Partnerka mężczyzny o zatrzymaniu TVN24

Reporterka TVN24 zwróciła uwagę, że zarówno Malakouski, jak i jego partnerka, byli stypendystami działającego od 15 lat programu stypendialnego im. Konstantego Kalinowskiego. Jest on przeznaczony dla Białorusinów w Polsce, a po zeszłorocznych wyborach prezydenckich na Białorusi został jeszcze poszerzony.

Malakouski Makary zatrzymany. Zarembiuk: obawiam się efektu mrożącego

Pierwszy o sprawie zatrzymania napisał w poniedziałek na Twitterze Aleś Zarembiuk z Fundacji "Białoruski Dom". "Pilne! Zatrzymany na wniosek Łukaszenki obywatel Białorusi. Wczoraj wieczorem przez funkcjonariuszy polskiej policji na wniosek Łukaszenkowski w Piasecznie był zatrzymany Malakouski Makary" - poinformował Zarembiuk.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową Zarembiuk powiedział, że "funkcjonariusze nie legitymowali się podczas zatrzymania, więc na początku było przerażenie, że to białoruskie służby go zabierają". "Okazało się, że to jednak policja. Jak tylko dowiedzieliśmy się o sprawie, zwróciliśmy się do Komendy Stołecznej Policji, MSWiA i do oddziału policji w Piasecznie. Poinformowaliśmy, że według naszych informacji jest to osoba politycznie represjonowana, która w Polsce przebywa z wizą humanitarną i że my prosimy o natychmiastowe wypuszczenie tej osoby. Z naszych informacji wynika, że nie ma żadnego kryminalnego powodu, dla którego miałby być on zatrzymany - podkreślił Zarembiuk.

Dodał, że bardzo obawia się paniki w środowisku białoruskim w Polsce i "efektu mrożącego". - My się bardzo boimy, by nie powstało wrażenie, że Białorusini, którzy uciekli do Polski, nie są już bezpieczni, a służby Łukaszenki potrafią dopaść wrogów nawet tutaj - powiedział.

Makary Malakouski, opozycjonista prześladowany przez białoruski reżim

Makary Malakouski na Białorusi był represjonowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Ukrywał się w Polsce od listopada 2020 roku na mocy polskiej wizy humanitarnej. Otrzymał ją w polskim konsulacie w Kijowie, bo właśnie przez Ukrainę dostał się do Polski.

Jakub Siennicki z Fundacji "Białoruski Dom" wyjaśniał w rozmowie z TVN24, że Makary Malakouski został zatrzymany 13 sierpnia 2020 roku w Mińsku, gdy brał udział w samochodowym proteście przeciwko fałszowaniu wyborów. Po tym spędził trzy doby w areszcie.

Została mu założona sprawa karna. Chodziło o rzekomą próbę ataku na funkcjonariusza. Podstawą tego - jak przekazał Siennicki - było nagranie, na którym Białorusin wykonał manewr, chcąc odjechać przed policją. Rozmówca TVN24 zwracał w tym kontekście uwagę, że w czasie protestu policja siłą wyciągała ludzi z aut i biła pałkami.

Według białoruskich służb Malakouski miał chcieć najechać na funkcjonariusza. Kiedy opozycjonista dowiedział się o założonej mu sprawie, za którą może grozić mu nawet 10 lat więzienia, uciekł w sierpniu na Ukrainę i tam została mu wydana wiza humanitarna. Na liście Interpolu został umieszczony jako osoba poszukiwana na wniosek Prokuratury Generalnej Republiki Białorusi.

Mówiąc o sprawie niedzielnego zatrzymania białoruskiego opozycjonisty, Siennicki ocenił, że "takie sytuacje powinny być wcześniej weryfikowane". - Powinniśmy ze szczególną ostrożnością podchodzić do przypadków, gdy białoruski reżim lub inne reżimy niedemokratyczne wydają listy gończe na swoich obywateli, ponieważ Polska powinna być dla nich bezpiecznym miejscem, schronieniem przed represjami - podkreślił.

Fundacja "Białoruski Dom" o zatrzymaniu Makara Malakouskiego
Fundacja "Białoruski Dom" o zatrzymaniu Makara MalakouskiegoTVN24

Szef MSWiA: wynik kolejnej próby politycznego wykorzystania czerwonej noty Interpolu

Na sprawę zareagował na Twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

"Wczorajsze zatrzymanie obywatela Białorusi w Piasecznie to wynik kolejnej próby politycznego wykorzystania tzw. czerwonej noty Interpolu. Tym razem przez białoruski reżim. Już w lipcu zwróciłem się do władz Interpolu, wskazując na potrzebę zmian w tym zakresie" - napisał.

Poseł Michał Szczerba interweniował

Po zaalarmowaniu przez Fundację "Białoruski Dom" poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba (Koalicja Obywatelska) podjął interwencję w sprawie zatrzymania Malakouskiego.

Poseł Michał Szczerba podjął interwencję w sprawie zatrzymanego białoruskiego opozycjonisty
Poseł Michał Szczerba podjął interwencję w sprawie zatrzymanego białoruskiego opozycjonisty TVN24

Zarembiuk: Makary Malakhouski jest na wolności

Wieczorem Aleś Zarembiuk opublikował ponownie wpis na Twitterze w tej sprawie.

"Makary Malakhouski jest na wolności! Dziękujemy wszystkim dziennikarzom, politykom: Robertowi Tyszkiewiczowi, ministrowi SWiA Mariuszowi Kamińskiemu i Michałowi Szczerbie za szybką reakcję i skuteczne wspólne działania ponad podziałami!" - napisał Zarembiuk.

Twitter/@zarembiuk

Poseł Robert Tyszkiewicz (KO) napisał z kolei, odnosząc się do zatrzymania Białorusina: "To się nie miało prawa zdarzyć i mam nadzieję, że już nigdy polska policja nie będzie realizować listów gończych Łukaszenki. Makary, jesteśmy z Tobą".

"Apeluję do MSWiA, by na bieżąco weryfikowało osoby umieszczane przez białoruski reżim na czerwonej liście Interpolu. Przy każdym Białorusinie powinno się zapalić czerwone światełko, bo może to być ofiara politycznych represji, którą Łukaszenka chce dręczyć" - napisał natomiast poseł Michał Szczerba (KO).

Stołeczna policja: organy ścigania zobowiązane są wykonać czynności w związku z tzw. czerwoną notą Interpolu

Do sprawy odniosła się w poniedziałek też Komenda Stołeczna Policji. "Bez względu na kraj, w którym przebywa osoba, poszukiwana przez Interpol, zgodnie ze zobowiązaniami międzynarodowymi organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości zobowiązane są wykonać czynności, zmierzające m.in. do ustalenia przyczyny wszczęcia poszukiwań i podjęcia dalszych decyzji" - czytamy w komunikacie KSP w tej sprawie.

Policja podkreśla, że w każdym kraju podobne czynności wykonane byłyby ze strony organów ścigania i wyglądałyby niemal tak samo, gdyż czerwona dyfuzja wskazuje właśnie m.in. na obowiązek zatrzymania osoby. "Do zadań policji nie należy w tym przypadku analiza zasadności i powodów jej zastosowania, ale wywiązanie się ze swoich zadań" - wskazano, dodając, że zatrzymanie osoby nie jest równoznaczne z jej wydaniem państwu obcemu, gdyż w tym zakresie dalsze decyzje podejmuje prokuratura czy sąd.

"Zdajemy sobie sprawę z faktu, że dyfuzje i noty Interpolu mogą być wykorzystywane politycznie, co było sygnalizowane z naszej strony. Pragniemy zaznaczyć, że zagadnienie to było przedmiotem lipcowego wystąpienia ze strony Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Pana Mariusza Kamińskiego do władz Interpolu. Ponadto temat ten będzie przedmiotem rozmów w czasie spotkania zaplanowanego w listopadzie 2021 roku w których uczestniczyć będzie Komendant Główny Policji oraz Sekretarz Generalny Interpolu Jurgen Stock" - poinformowano.

KSP przekazała także, że policja chce zainicjować zmiany związane z weryfikacją poszukiwań podejmowanych przez Interpol na wniosek państw, w przypadku podejrzenia, że mają one podłoże polityczne. "Z naszej strony w takich przypadkach natychmiast informujemy prokuraturę, aby czynności podejmowane przez wymiar sprawiedliwości w Polsce rozpoczęły się jak najszybciej" - przypomina policja.

Autorka/Autor:akr,js/kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

802 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy z Soboty na Niedzielę Wielkanocną siły rosyjskie zaatakowały kilka obwodów Ukrainy. W Charkowie było słychać serię wybuchów. Drony Shahed leciały także w kierunku miasta Dniepr. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Frank Stella, malarz, rzeźbiarz i grafik, zmarł w sobotę w wieku 87 lat - poinformowała agencja AP. Jego stale ewoluujące prace uznawane są za punkty orientacyjne sztuki minimalistycznej i postmalarskiej abstrakcji.

Frank Stella nie żyje

Frank Stella nie żyje

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 nad Polską pojawiały się wyładowania atmosferyczne, a to nie koniec niebezpieczeństw. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Gdzie jest burza? Wyładowania powrócą około południa

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W Warszawie odbyły się centralne obchody Dnia Strażaka, a przemówienie ministra Marcina Kierwińskiego wzbudziło zaimeszanie. Rosyjskie prorządowe media poinformowały, że Zełenski jest poszukiwany w Rosji listem gończym. W Jastarni doszło do pożaru na kempingu, dzięki zachowaniu wczasowiczów udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24