Policja zatrzymała opozycjonistę represjonowanego na Białorusi. Makary Malakouski został wypuszczony

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Pełnomocniczka: białoruski opozycjonista został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczych
Pełnomocniczka: białoruski opozycjonista został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczychTVN24
wideo 2/5
Pełnomocniczka: białoruski opozycjonista został zwolnionybez zastosowania żadnych środków zapobiegawczychTVN24

Makary Malakouski, białoruski opozycjonista prześladowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki, który został zatrzymany przez polską policję w poniedziałek po południu, opuścił prokuraturę. Jego pełnomocniczka przekazała, że "został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczych". Polscy funkcjonariusze zatrzymali Białorusina, ponieważ widniał na liście osób ściganych przez Interpol, gdzie umieszczono go na wniosek władz w Mińsku.

Nadkomisarz Jarosław Sawicki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie potwierdził, że zatrzymany został 27-letni obywatel Białorusi. W rozmowie z TVN24 przekazał, że zatrzymania dokonano w niedzielę około godziny 22 w Piasecznie. Wyjaśniał, że funkcjonariusz, który tego dokonał, miał wiedzę o tym, że Białorusin jest poszukiwany listem gończym oraz przez Interpol, stąd też decyzja o zatrzymaniu. Oficer prasowy pytany, czy funkcjonariusz miał wiedzę, że list wydały białoruskie służby, odparł: - Takich informacji nie posiadam.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W poniedziałek po godzinie 18 Białorusin opuścił warszawską prokuraturę okręgową, gdzie przeprowadzane były z nim czynności.

Agata Bzdyń, radca prawny, pełnomocniczka Malakouskiego powiedziała, że "został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczych i może sobie swobodnie iść do domu". Dodała, że prokurator stwierdził, że nie ma podstaw do zastosowania środków zapobiegawczych. 

- Procedura być może będzie przez białoruskie władze wszczęta odnośnie ekstradycji, bo toczy się tam postępowanie karne przeciwko niemu za czyny, które są naszym odpowiednikiem naruszenia nietykalności funkcjonariusza policji oraz udaremniania działania funkcjonariuszy podczas czynności służbowych - dodała. Bzdyń przekazała, że Malakouski nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów. 

Malakouski powiedział, że jest szczęśliwy, że jest na wolności. Mówił, że nie wiedział o czerwonej nocie Interpolu. 

Uciekający przed białoruskim reżimem opozycjonista zatrzymany w Polsce. Powodem list gończy wydany na wniosek Mińska
Uciekający przed białoruskim reżimem opozycjonista zatrzymany w Polsce. Powodem list gończy wydany na wniosek MińskaTVN24

Na początku w czynnościach w prokuraturze brała udział zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich doktor Hanna Machińska.

Machińska zastanawiała się w rozmowie z TVN24, "czy w każdej sytuacji opozycjoniści będą narażeni na tego typu ściganie, dlatego że Białoruś uważa, że może posłużyć się czerwoną notą i w ten sposób ściągnąć te osoby na Białoruś". - To są działania absolutnie niedopuszczalne, to są działania opresyjne i Polska, która jest krajem gościnnym, która otwiera się dla opozycjonistów z Białorusi, powinna bardzo głęboko przemyśleć ten instrument, który jest i będzie w przyszłości nadużywany - powiedziała.

Partnerka Malakouskiego o zatrzymaniu opozycjonisty przez policję

Zatrzymanie Malakouskiego przez policję relacjonowała w TVN24 także partnerka opozycjonisty Julia Lukyaniuk.

- Wczoraj wieczorem byliśmy w domu i przygotowywaliśmy razem kolację. Nagle, bez pukania, przez otwarte drzwi weszli policjanci. Najpierw mówili, że głośno gra muzyka, potem zapytali, czy jesteśmy obcokrajowcami, zaczęli sprawdzać nasze paszporty. Mój szybko odłożyli, a Makara poprosili, żeby zszedł z nimi do radiowozu, bo tam muszą sprawdzić jeszcze kilka informacji - mówiła.

Według niej, mężczyzna mówił policjantom, że ma wizę humanitarną i złożył też wniosek o ochronę międzynarodową.

Białoruski opozycjonista zatrzymany w Piasecznie. Partnerka mężczyzny o zatrzymaniu
Białoruski opozycjonista zatrzymany w Piasecznie. Partnerka mężczyzny o zatrzymaniu TVN24

Reporterka TVN24 zwróciła uwagę, że zarówno Malakouski, jak i jego partnerka, byli stypendystami działającego od 15 lat programu stypendialnego im. Konstantego Kalinowskiego. Jest on przeznaczony dla Białorusinów w Polsce, a po zeszłorocznych wyborach prezydenckich na Białorusi został jeszcze poszerzony.

Malakouski Makary zatrzymany. Zarembiuk: obawiam się efektu mrożącego

Pierwszy o sprawie zatrzymania napisał w poniedziałek na Twitterze Aleś Zarembiuk z Fundacji "Białoruski Dom". "Pilne! Zatrzymany na wniosek Łukaszenki obywatel Białorusi. Wczoraj wieczorem przez funkcjonariuszy polskiej policji na wniosek Łukaszenkowski w Piasecznie był zatrzymany Malakouski Makary" - poinformował Zarembiuk.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową Zarembiuk powiedział, że "funkcjonariusze nie legitymowali się podczas zatrzymania, więc na początku było przerażenie, że to białoruskie służby go zabierają". "Okazało się, że to jednak policja. Jak tylko dowiedzieliśmy się o sprawie, zwróciliśmy się do Komendy Stołecznej Policji, MSWiA i do oddziału policji w Piasecznie. Poinformowaliśmy, że według naszych informacji jest to osoba politycznie represjonowana, która w Polsce przebywa z wizą humanitarną i że my prosimy o natychmiastowe wypuszczenie tej osoby. Z naszych informacji wynika, że nie ma żadnego kryminalnego powodu, dla którego miałby być on zatrzymany - podkreślił Zarembiuk.

Dodał, że bardzo obawia się paniki w środowisku białoruskim w Polsce i "efektu mrożącego". - My się bardzo boimy, by nie powstało wrażenie, że Białorusini, którzy uciekli do Polski, nie są już bezpieczni, a służby Łukaszenki potrafią dopaść wrogów nawet tutaj - powiedział.

Makary Malakouski, opozycjonista prześladowany przez białoruski reżim

Makary Malakouski na Białorusi był represjonowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Ukrywał się w Polsce od listopada 2020 roku na mocy polskiej wizy humanitarnej. Otrzymał ją w polskim konsulacie w Kijowie, bo właśnie przez Ukrainę dostał się do Polski.

Jakub Siennicki z Fundacji "Białoruski Dom" wyjaśniał w rozmowie z TVN24, że Makary Malakouski został zatrzymany 13 sierpnia 2020 roku w Mińsku, gdy brał udział w samochodowym proteście przeciwko fałszowaniu wyborów. Po tym spędził trzy doby w areszcie.

Została mu założona sprawa karna. Chodziło o rzekomą próbę ataku na funkcjonariusza. Podstawą tego - jak przekazał Siennicki - było nagranie, na którym Białorusin wykonał manewr, chcąc odjechać przed policją. Rozmówca TVN24 zwracał w tym kontekście uwagę, że w czasie protestu policja siłą wyciągała ludzi z aut i biła pałkami.

Według białoruskich służb Malakouski miał chcieć najechać na funkcjonariusza. Kiedy opozycjonista dowiedział się o założonej mu sprawie, za którą może grozić mu nawet 10 lat więzienia, uciekł w sierpniu na Ukrainę i tam została mu wydana wiza humanitarna. Na liście Interpolu został umieszczony jako osoba poszukiwana na wniosek Prokuratury Generalnej Republiki Białorusi.

Mówiąc o sprawie niedzielnego zatrzymania białoruskiego opozycjonisty, Siennicki ocenił, że "takie sytuacje powinny być wcześniej weryfikowane". - Powinniśmy ze szczególną ostrożnością podchodzić do przypadków, gdy białoruski reżim lub inne reżimy niedemokratyczne wydają listy gończe na swoich obywateli, ponieważ Polska powinna być dla nich bezpiecznym miejscem, schronieniem przed represjami - podkreślił.

Fundacja "Białoruski Dom" o zatrzymaniu Makara Malakouskiego
Fundacja "Białoruski Dom" o zatrzymaniu Makara MalakouskiegoTVN24

Szef MSWiA: wynik kolejnej próby politycznego wykorzystania czerwonej noty Interpolu

Na sprawę zareagował na Twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

"Wczorajsze zatrzymanie obywatela Białorusi w Piasecznie to wynik kolejnej próby politycznego wykorzystania tzw. czerwonej noty Interpolu. Tym razem przez białoruski reżim. Już w lipcu zwróciłem się do władz Interpolu, wskazując na potrzebę zmian w tym zakresie" - napisał.

Poseł Michał Szczerba interweniował

Po zaalarmowaniu przez Fundację "Białoruski Dom" poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba (Koalicja Obywatelska) podjął interwencję w sprawie zatrzymania Malakouskiego.

Poseł Michał Szczerba podjął interwencję w sprawie zatrzymanego białoruskiego opozycjonisty
Poseł Michał Szczerba podjął interwencję w sprawie zatrzymanego białoruskiego opozycjonisty TVN24

Zarembiuk: Makary Malakhouski jest na wolności

Wieczorem Aleś Zarembiuk opublikował ponownie wpis na Twitterze w tej sprawie.

"Makary Malakhouski jest na wolności! Dziękujemy wszystkim dziennikarzom, politykom: Robertowi Tyszkiewiczowi, ministrowi SWiA Mariuszowi Kamińskiemu i Michałowi Szczerbie za szybką reakcję i skuteczne wspólne działania ponad podziałami!" - napisał Zarembiuk.

Twitter/@zarembiuk

Poseł Robert Tyszkiewicz (KO) napisał z kolei, odnosząc się do zatrzymania Białorusina: "To się nie miało prawa zdarzyć i mam nadzieję, że już nigdy polska policja nie będzie realizować listów gończych Łukaszenki. Makary, jesteśmy z Tobą".

"Apeluję do MSWiA, by na bieżąco weryfikowało osoby umieszczane przez białoruski reżim na czerwonej liście Interpolu. Przy każdym Białorusinie powinno się zapalić czerwone światełko, bo może to być ofiara politycznych represji, którą Łukaszenka chce dręczyć" - napisał natomiast poseł Michał Szczerba (KO).

Stołeczna policja: organy ścigania zobowiązane są wykonać czynności w związku z tzw. czerwoną notą Interpolu

Do sprawy odniosła się w poniedziałek też Komenda Stołeczna Policji. "Bez względu na kraj, w którym przebywa osoba, poszukiwana przez Interpol, zgodnie ze zobowiązaniami międzynarodowymi organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości zobowiązane są wykonać czynności, zmierzające m.in. do ustalenia przyczyny wszczęcia poszukiwań i podjęcia dalszych decyzji" - czytamy w komunikacie KSP w tej sprawie.

Policja podkreśla, że w każdym kraju podobne czynności wykonane byłyby ze strony organów ścigania i wyglądałyby niemal tak samo, gdyż czerwona dyfuzja wskazuje właśnie m.in. na obowiązek zatrzymania osoby. "Do zadań policji nie należy w tym przypadku analiza zasadności i powodów jej zastosowania, ale wywiązanie się ze swoich zadań" - wskazano, dodając, że zatrzymanie osoby nie jest równoznaczne z jej wydaniem państwu obcemu, gdyż w tym zakresie dalsze decyzje podejmuje prokuratura czy sąd.

"Zdajemy sobie sprawę z faktu, że dyfuzje i noty Interpolu mogą być wykorzystywane politycznie, co było sygnalizowane z naszej strony. Pragniemy zaznaczyć, że zagadnienie to było przedmiotem lipcowego wystąpienia ze strony Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Pana Mariusza Kamińskiego do władz Interpolu. Ponadto temat ten będzie przedmiotem rozmów w czasie spotkania zaplanowanego w listopadzie 2021 roku w których uczestniczyć będzie Komendant Główny Policji oraz Sekretarz Generalny Interpolu Jurgen Stock" - poinformowano.

KSP przekazała także, że policja chce zainicjować zmiany związane z weryfikacją poszukiwań podejmowanych przez Interpol na wniosek państw, w przypadku podejrzenia, że mają one podłoże polityczne. "Z naszej strony w takich przypadkach natychmiast informujemy prokuraturę, aby czynności podejmowane przez wymiar sprawiedliwości w Polsce rozpoczęły się jak najszybciej" - przypomina policja.

Autorka/Autor:akr,js/kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

"Na pływalni Polonez OSiR Targówek przy ulicy Łabiszyńskiej 20 na Targówku korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Poszkodowane są już 23 osoby" - poinformowała Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego "Meditrans" w Warszawie. Ewakuowano 60 osób. Są wstępne wyniki badania próbek powietrza i wody.

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

21 osób z basenu trafiło do szpitali. Strażacy pobrali próbki wody 

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Niemal jednogłośnie Sejm odwołał dwie członkinie Państwowej Komisji do spraw pedofilii. Domagała się tego przewodnicząca komisji. Zarzuty przedstawiono na wyjątkowym, bo utajnionym posiedzeniu Sejmu. Dotyczą mobbingu i niegospodarności. Posłowie uznali je za poważne.

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Dwie członkinie komisji ds. pedofilii odwołane. "Były tam informacje, które były po prostu przerażające"

Źródło:
Fakty TVN

Ross Davidson, były wokalista zespołu Spandau Ballet, został uznany w czwartek przez sąd w Wielkiej Brytanii winnym gwałtu i napaści na tle seksualnym. Były piosenkarz, który był frontmanem zespołu w latach 2017-2019 pod pseudonimem Ross Wild, nie wyraził żadnych emocji, gdy odczytano wyrok - pisze "Guardian".

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Tłumaczył, że to była "zabawa w sen". Znany muzyk uznany winnym gwałtu i napaści seksualnej

Źródło:
"The Guardian"

Martwe małże wypełniły chorwacką zatokę Mali Ston. W niektórych hodowlach zginęło prawie 90 procent mięczaków. Pomór zwierząt ma być powiązany z rekordowo wysoką temperaturą wód Adriatyku.

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Zginęło 90 procent małży. "Bezprecedensowa katastrofa" w Chorwacji

Źródło:
PAP

W wiosce olimpijskiej są tysiące sportowców z całego świata. Wszystkich trzeba przenocować, nakarmić i zapewnić im dobre warunki do wypoczynku i treningu. Uwagę zwracają łóżka. Są tekturowe.

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Tak wyglądają pokoje w wiosce olimpijskiej. Łóżka z tektury

Źródło:
Fakty TVN

Sejm zlecił w piątek NIK przeprowadzenie kontroli w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji. - To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu - komentował w "#BezKitu" Mirosław Suchoń (Polska 2050). Krzysztof Kwiatkowski (KO) ocenił, że prezes NIK Marian Banaś w tej kwestii "ma ułatwione zadanie". Minister nauki i szkolnictwa wyższego Dariusz Wieczorek (Lewica) mówił o dostępności akademików i przyszłości Collegium Humanum.

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

"To jest rzecz, która została użyta po raz drugi w ciągu 30 lat działalności parlamentu"

Źródło:
TVN24, PAP

Podczas dyskusji w Sejmie dotyczącej projektu uchwały w sprawie zlecenia NIK przeprowadzenia kontroli działalności Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wicemarszałkini wyłączyła posłowi PiS Markowi Suskiemu mikrofon. - Dziwię się, że poseł z takim doświadczeniem i opanowaniem tak bardzo nie panuje nad swoimi emocjami i obraża nas tu wszystkich - powiedziała Dorota Niedziela.

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Suski z wyłączonym mikrofonem, bo "nie panował nad emocjami". Posłowie krzyczeli "hańba"

Źródło:
TVN24/PAP

- Jeśli nie przekonamy naszych kolegów z PSL do tego, żeby choćby wstrzymali się od głosowania albo nie wzięli w nim udziału, to wyniki będą się powtarzać - oceniła wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050-Trzecia Droga). Odniosła się do projektu nowelizacji Kodeksu karnego dotyczącego dekryminalizacji aborcji, który ponownie znalazł się w Sejmie. Poseł KO Marcin Bosacki powiedział, że jest "nieco bardziej optymistyczny".

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

"Mam nadzieję, że znajdzie się w PSL większa grupa, która zagłosuje z nami, a nie z opozycją"

Źródło:
TVN24

Do silnego wstrząsu doszło na włoskich Polach Flegrejskich. Wstrząsy o magnitudzie 4,0 były odczuwalne w sąsiednim Neapolu. Chociaż nie doszło do poważnych uszkodzeń, aktywność sejsmiczna w tych okolicach budzi niepokój mieszkańców.

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Wstrząsy w rejonie najgroźniejszego superwulkanu Europy

Źródło:
PAP, ANSA, tvnmeteo.pl

W piątek wieczorem doszło do wypadku, w którym zginął 55-letni pracownik kopalni wapienia w Rogaszynie (Łódzkie). Mężczyzna został przysypany urobkiem wapienia. Po częściowym odkopaniu poszkodowanego lekarz pogotowia stwierdził jego zgon.

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Nie żyje mężczyzna przysypany urobkiem mielonego wapienia

Źródło:
PAP

Rekordowa fala ulewnych deszczy nawiedziła północno-wschodnie regiony Japonii, powodując powodzie i osuwiska ziemi. Japońskie władze poinformowały o co najmniej dwóch ofiarach śmiertelnych.

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Woda porwała radiowóz. Nie żyje policjant

Źródło:
PAP, Reuters, The Japan Times, Kyodo News

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

BBC opisuje przypadek indyjskiego robotnika ze stanu Madhya Pradesh. Jego ostatnie znalezisko - niemal 20-karatowy diament o wartości szacowanej w przeliczeniu na niemal 400 tysięcy złotych - pozwoli nie tylko spłacić długi, ale zapewni też lepszy los całej dużej rodzinie mężczyzny. 

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Wykopał diament wart prawie 400 tysięcy złotych. "Zobaczyłem coś, co przypominało kawałek szkła"

Źródło:
BBC

Sejm uchwalił nowelizację ustawy w sprawie "renty wdowiej". W głosowaniu przyjęto rządowe poprawki.  

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

"Renta wdowia" z rządowymi poprawkami

Źródło:
PAP

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim. Teraz będzie czekała na podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Ustawa o prawie autorskim. Jest decyzja posłów

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Rada Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych z nadzieją przyjęła poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim wzmacniające pozycję wydawców w negocjacjach z big techami - czytamy w oświadczeniu rady na portalu X. W piątek Sejm zadecydował, że projekt ustawy z poprawkami trafi na biurko prezydenta.

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

"Tylko w ten sposób uratujemy lokalne media i lokalną demokrację"

Źródło:
tvn24.pl

Sejm poparł poprawki Senatu do ustawy o prawie autorskim, która jest wdrożeniem przepisów unijnej dyrektywy, regulującej kwestie wynagrodzenia za wykorzystywanie utworów. Zgodnie z przyjętymi poprawkami to prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej będzie mediatorem w sporach między wydawcami a big techami. Wcześniej wydawcy i redakcje apelowały, by wyższa izba zmieniła uchwalone w Sejmie niekorzystne przepisy tak, by łatwiej było negocjować z platformami cyfrowymi.

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Nowelizacja prawa autorskiego. O co w niej chodzi

Źródło:
tvn24.pl

Brytyjskie media rozpisują się o niewielkiej wyspie Drake'a, która właśnie trafiła na sprzedaż. Znajdująca się niedaleko Plymouth wysepka ma bogatą historię, ale największe emocje budzi fakt, że ma być nawiedzona.

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Nawiedzona wyspa trafiła na sprzedaż. "Widziałem już wystarczająco dużo"

Źródło:
Sky News, ENEX, The Independent, Plymouth Live

Sejm przyjął w piątek ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby. Dopuszcza między innymi użycie wojska do samodzielnych działań w czasie pokoju na terytorium kraju. Ustawa trafi teraz na biurko prezydenta.

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Sejm przyjął ustawę w sprawie użycia broni przez polskie służby

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Kalisza (woj. wielkopolskie) zatrzymali 61-letniego mężczyznę, który miał namalować na ścieżce wzdłuż rzeki obraźliwe napisy i symbole. Kaliszanin usłyszał zarzut nawoływania do popełnienia zbrodni zabójstwa premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. Podejrzany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Miał nawoływać do zabójstwa Donalda Tuska i Adama Bodnara. Został zatrzymany

Źródło:
PAP

"To takie ohydne", "to absolutnie nie pomaga zdławić tej historii" - to reakcje internautów na informację, że amerykańska agencja Associated Press usunęła ze swojej strony tekst na temat J.D. Vance'a. Był to fact-check dementujący pewną plotkę o kandydacie na republikańskiego wiceprezydenta. Skąd się wzięła? Wyjaśniamy.

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Agencja AP usunęła tekst na temat J.D. Vance'a. O co chodzi

Źródło:
Konkret24

Przed nami dynamiczny pogodowo weekend. Miejscami termometry pokażą nawet 32 stopnie, ale nad krajem będzie wędrował front przynoszący opady i burze. Kolejne dni przyniosą spokojniejszą, ale miejscami chłodniejszą aurę.

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

W weekend nadciągnie żar. A co czeka nas później?

Źródło:
tvnmeteo.pl

Osoby wypłacające pieniądze na poczcie, nawet stosunkowo niewielkie sumy, rzekomo muszą wypełniać deklaracje do urzędu skarbowego i określić przeznaczenie pieniędzy - piszą internauci w mediach społecznościowych. To nieprawda, nie ma takiego obowiązku.

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Deklaracja do skarbówki przy wypłacie na poczcie? "Muszę kategorycznie zaprzeczyć"

Źródło:
Konkret24
Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Ujawniamy braki w sprawozdaniu finansowym PiS. Hermeliński: to dowód dla PKW

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24

"W tym tygodniu w Niemczech zakazana została litera C" - wpis z takim komunikatem niesie się w polskiej sieci. I wprowadza w błąd. Bo wcale nie chodzi o literę. Wyjaśniamy.

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

W Niemczech "zakazano litery C"? O jaki symbol chodzi

Źródło:
Konkret24