Policja zatrzymała opozycjonistę represjonowanego na Białorusi. Makary Malakouski został wypuszczony

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24
Pełnomocniczka: białoruski opozycjonista został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczych
Pełnomocniczka: białoruski opozycjonista został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczychTVN24
wideo 2/5
Pełnomocniczka: białoruski opozycjonista został zwolnionybez zastosowania żadnych środków zapobiegawczychTVN24

Makary Malakouski, białoruski opozycjonista prześladowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki, który został zatrzymany przez polską policję w poniedziałek po południu, opuścił prokuraturę. Jego pełnomocniczka przekazała, że "został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczych". Polscy funkcjonariusze zatrzymali Białorusina, ponieważ widniał na liście osób ściganych przez Interpol, gdzie umieszczono go na wniosek władz w Mińsku.

Nadkomisarz Jarosław Sawicki, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie potwierdził, że zatrzymany został 27-letni obywatel Białorusi. W rozmowie z TVN24 przekazał, że zatrzymania dokonano w niedzielę około godziny 22 w Piasecznie. Wyjaśniał, że funkcjonariusz, który tego dokonał, miał wiedzę o tym, że Białorusin jest poszukiwany listem gończym oraz przez Interpol, stąd też decyzja o zatrzymaniu. Oficer prasowy pytany, czy funkcjonariusz miał wiedzę, że list wydały białoruskie służby, odparł: - Takich informacji nie posiadam.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

W poniedziałek po godzinie 18 Białorusin opuścił warszawską prokuraturę okręgową, gdzie przeprowadzane były z nim czynności.

Agata Bzdyń, radca prawny, pełnomocniczka Malakouskiego powiedziała, że "został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczych i może sobie swobodnie iść do domu". Dodała, że prokurator stwierdził, że nie ma podstaw do zastosowania środków zapobiegawczych. 

- Procedura być może będzie przez białoruskie władze wszczęta odnośnie ekstradycji, bo toczy się tam postępowanie karne przeciwko niemu za czyny, które są naszym odpowiednikiem naruszenia nietykalności funkcjonariusza policji oraz udaremniania działania funkcjonariuszy podczas czynności służbowych - dodała. Bzdyń przekazała, że Malakouski nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów. 

Malakouski powiedział, że jest szczęśliwy, że jest na wolności. Mówił, że nie wiedział o czerwonej nocie Interpolu. 

Uciekający przed białoruskim reżimem opozycjonista zatrzymany w Polsce. Powodem list gończy wydany na wniosek Mińska
Uciekający przed białoruskim reżimem opozycjonista zatrzymany w Polsce. Powodem list gończy wydany na wniosek MińskaTVN24

Na początku w czynnościach w prokuraturze brała udział zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich doktor Hanna Machińska.

Machińska zastanawiała się w rozmowie z TVN24, "czy w każdej sytuacji opozycjoniści będą narażeni na tego typu ściganie, dlatego że Białoruś uważa, że może posłużyć się czerwoną notą i w ten sposób ściągnąć te osoby na Białoruś". - To są działania absolutnie niedopuszczalne, to są działania opresyjne i Polska, która jest krajem gościnnym, która otwiera się dla opozycjonistów z Białorusi, powinna bardzo głęboko przemyśleć ten instrument, który jest i będzie w przyszłości nadużywany - powiedziała.

Partnerka Malakouskiego o zatrzymaniu opozycjonisty przez policję

Zatrzymanie Malakouskiego przez policję relacjonowała w TVN24 także partnerka opozycjonisty Julia Lukyaniuk.

- Wczoraj wieczorem byliśmy w domu i przygotowywaliśmy razem kolację. Nagle, bez pukania, przez otwarte drzwi weszli policjanci. Najpierw mówili, że głośno gra muzyka, potem zapytali, czy jesteśmy obcokrajowcami, zaczęli sprawdzać nasze paszporty. Mój szybko odłożyli, a Makara poprosili, żeby zszedł z nimi do radiowozu, bo tam muszą sprawdzić jeszcze kilka informacji - mówiła.

Według niej, mężczyzna mówił policjantom, że ma wizę humanitarną i złożył też wniosek o ochronę międzynarodową.

Białoruski opozycjonista zatrzymany w Piasecznie. Partnerka mężczyzny o zatrzymaniu
Białoruski opozycjonista zatrzymany w Piasecznie. Partnerka mężczyzny o zatrzymaniu TVN24

Reporterka TVN24 zwróciła uwagę, że zarówno Malakouski, jak i jego partnerka, byli stypendystami działającego od 15 lat programu stypendialnego im. Konstantego Kalinowskiego. Jest on przeznaczony dla Białorusinów w Polsce, a po zeszłorocznych wyborach prezydenckich na Białorusi został jeszcze poszerzony.

Malakouski Makary zatrzymany. Zarembiuk: obawiam się efektu mrożącego

Pierwszy o sprawie zatrzymania napisał w poniedziałek na Twitterze Aleś Zarembiuk z Fundacji "Białoruski Dom". "Pilne! Zatrzymany na wniosek Łukaszenki obywatel Białorusi. Wczoraj wieczorem przez funkcjonariuszy polskiej policji na wniosek Łukaszenkowski w Piasecznie był zatrzymany Malakouski Makary" - poinformował Zarembiuk.

W rozmowie z Polską Agencją Prasową Zarembiuk powiedział, że "funkcjonariusze nie legitymowali się podczas zatrzymania, więc na początku było przerażenie, że to białoruskie służby go zabierają". "Okazało się, że to jednak policja. Jak tylko dowiedzieliśmy się o sprawie, zwróciliśmy się do Komendy Stołecznej Policji, MSWiA i do oddziału policji w Piasecznie. Poinformowaliśmy, że według naszych informacji jest to osoba politycznie represjonowana, która w Polsce przebywa z wizą humanitarną i że my prosimy o natychmiastowe wypuszczenie tej osoby. Z naszych informacji wynika, że nie ma żadnego kryminalnego powodu, dla którego miałby być on zatrzymany - podkreślił Zarembiuk.

Dodał, że bardzo obawia się paniki w środowisku białoruskim w Polsce i "efektu mrożącego". - My się bardzo boimy, by nie powstało wrażenie, że Białorusini, którzy uciekli do Polski, nie są już bezpieczni, a służby Łukaszenki potrafią dopaść wrogów nawet tutaj - powiedział.

Makary Malakouski, opozycjonista prześladowany przez białoruski reżim

Makary Malakouski na Białorusi był represjonowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki. Ukrywał się w Polsce od listopada 2020 roku na mocy polskiej wizy humanitarnej. Otrzymał ją w polskim konsulacie w Kijowie, bo właśnie przez Ukrainę dostał się do Polski.

Jakub Siennicki z Fundacji "Białoruski Dom" wyjaśniał w rozmowie z TVN24, że Makary Malakouski został zatrzymany 13 sierpnia 2020 roku w Mińsku, gdy brał udział w samochodowym proteście przeciwko fałszowaniu wyborów. Po tym spędził trzy doby w areszcie.

Została mu założona sprawa karna. Chodziło o rzekomą próbę ataku na funkcjonariusza. Podstawą tego - jak przekazał Siennicki - było nagranie, na którym Białorusin wykonał manewr, chcąc odjechać przed policją. Rozmówca TVN24 zwracał w tym kontekście uwagę, że w czasie protestu policja siłą wyciągała ludzi z aut i biła pałkami.

Według białoruskich służb Malakouski miał chcieć najechać na funkcjonariusza. Kiedy opozycjonista dowiedział się o założonej mu sprawie, za którą może grozić mu nawet 10 lat więzienia, uciekł w sierpniu na Ukrainę i tam została mu wydana wiza humanitarna. Na liście Interpolu został umieszczony jako osoba poszukiwana na wniosek Prokuratury Generalnej Republiki Białorusi.

Mówiąc o sprawie niedzielnego zatrzymania białoruskiego opozycjonisty, Siennicki ocenił, że "takie sytuacje powinny być wcześniej weryfikowane". - Powinniśmy ze szczególną ostrożnością podchodzić do przypadków, gdy białoruski reżim lub inne reżimy niedemokratyczne wydają listy gończe na swoich obywateli, ponieważ Polska powinna być dla nich bezpiecznym miejscem, schronieniem przed represjami - podkreślił.

Fundacja "Białoruski Dom" o zatrzymaniu Makara Malakouskiego
Fundacja "Białoruski Dom" o zatrzymaniu Makara MalakouskiegoTVN24

Szef MSWiA: wynik kolejnej próby politycznego wykorzystania czerwonej noty Interpolu

Na sprawę zareagował na Twitterze minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński.

"Wczorajsze zatrzymanie obywatela Białorusi w Piasecznie to wynik kolejnej próby politycznego wykorzystania tzw. czerwonej noty Interpolu. Tym razem przez białoruski reżim. Już w lipcu zwróciłem się do władz Interpolu, wskazując na potrzebę zmian w tym zakresie" - napisał.

Poseł Michał Szczerba interweniował

Po zaalarmowaniu przez Fundację "Białoruski Dom" poseł Platformy Obywatelskiej Michał Szczerba (Koalicja Obywatelska) podjął interwencję w sprawie zatrzymania Malakouskiego.

Poseł Michał Szczerba podjął interwencję w sprawie zatrzymanego białoruskiego opozycjonisty
Poseł Michał Szczerba podjął interwencję w sprawie zatrzymanego białoruskiego opozycjonisty TVN24

Zarembiuk: Makary Malakhouski jest na wolności

Wieczorem Aleś Zarembiuk opublikował ponownie wpis na Twitterze w tej sprawie.

"Makary Malakhouski jest na wolności! Dziękujemy wszystkim dziennikarzom, politykom: Robertowi Tyszkiewiczowi, ministrowi SWiA Mariuszowi Kamińskiemu i Michałowi Szczerbie za szybką reakcję i skuteczne wspólne działania ponad podziałami!" - napisał Zarembiuk.

Twitter/@zarembiuk

Poseł Robert Tyszkiewicz (KO) napisał z kolei, odnosząc się do zatrzymania Białorusina: "To się nie miało prawa zdarzyć i mam nadzieję, że już nigdy polska policja nie będzie realizować listów gończych Łukaszenki. Makary, jesteśmy z Tobą".

"Apeluję do MSWiA, by na bieżąco weryfikowało osoby umieszczane przez białoruski reżim na czerwonej liście Interpolu. Przy każdym Białorusinie powinno się zapalić czerwone światełko, bo może to być ofiara politycznych represji, którą Łukaszenka chce dręczyć" - napisał natomiast poseł Michał Szczerba (KO).

Stołeczna policja: organy ścigania zobowiązane są wykonać czynności w związku z tzw. czerwoną notą Interpolu

Do sprawy odniosła się w poniedziałek też Komenda Stołeczna Policji. "Bez względu na kraj, w którym przebywa osoba, poszukiwana przez Interpol, zgodnie ze zobowiązaniami międzynarodowymi organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości zobowiązane są wykonać czynności, zmierzające m.in. do ustalenia przyczyny wszczęcia poszukiwań i podjęcia dalszych decyzji" - czytamy w komunikacie KSP w tej sprawie.

Policja podkreśla, że w każdym kraju podobne czynności wykonane byłyby ze strony organów ścigania i wyglądałyby niemal tak samo, gdyż czerwona dyfuzja wskazuje właśnie m.in. na obowiązek zatrzymania osoby. "Do zadań policji nie należy w tym przypadku analiza zasadności i powodów jej zastosowania, ale wywiązanie się ze swoich zadań" - wskazano, dodając, że zatrzymanie osoby nie jest równoznaczne z jej wydaniem państwu obcemu, gdyż w tym zakresie dalsze decyzje podejmuje prokuratura czy sąd.

"Zdajemy sobie sprawę z faktu, że dyfuzje i noty Interpolu mogą być wykorzystywane politycznie, co było sygnalizowane z naszej strony. Pragniemy zaznaczyć, że zagadnienie to było przedmiotem lipcowego wystąpienia ze strony Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Pana Mariusza Kamińskiego do władz Interpolu. Ponadto temat ten będzie przedmiotem rozmów w czasie spotkania zaplanowanego w listopadzie 2021 roku w których uczestniczyć będzie Komendant Główny Policji oraz Sekretarz Generalny Interpolu Jurgen Stock" - poinformowano.

KSP przekazała także, że policja chce zainicjować zmiany związane z weryfikacją poszukiwań podejmowanych przez Interpol na wniosek państw, w przypadku podejrzenia, że mają one podłoże polityczne. "Z naszej strony w takich przypadkach natychmiast informujemy prokuraturę, aby czynności podejmowane przez wymiar sprawiedliwości w Polsce rozpoczęły się jak najszybciej" - przypomina policja.

Autorka/Autor:akr,js/kab

Źródło: PAP, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Marcin Romanowski nie trafi do aresztu. Były wiceminister sprawiedliwości usłyszał 11 zarzutów, w tym między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. W poniedziałek doszło do jego zatrzymania, we wtorek był wniosek o areszt. Tuż przed północą we wtorek jego pełnomocnik napisał na X: "Marcin Romanowski jest człowiekiem wolnym na mocy decyzji sądu". - Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury o moje tymczasowe aresztowanie w związku z faktem, że jako członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy przysługuje mi immunitet - komentował Romanowski po opuszczeniu gmachu sądu w nocy z wtorku na środę. Wśród ekspertów trwa spór, czy wspomniany immunitet faktycznie go chroni.

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Romanowski nie trafi do aresztu. "Sąd nie uwzględnił wniosku prokuratury"

Źródło:
TVN24

- Ja bym zakładał, że jeżeli ten duet (Donald Trump - J.D. Vance) wygra, to będą przez najbliższe miesiące po wyborach koncentrowali się na Stanach Zjednoczonych. Co dla nas nie jest dobrym znakiem - mówił w "Faktach po Faktach" Zbigniew Pisarski, prezes Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego. Amerykanista i politolog profesor Bohdan Szklarski podkreślał, że Vance "jest nowicjuszem", ale to "dobry gracz, który widzi się w Białym Domu któregoś dnia".

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Krytykował Trumpa, teraz staje u jego boku. "Podejrzewam, że ta zmiana stanowiska nie jest szczera"

Źródło:
TVN24

- Na temat projektu dekryminalizacji aborcji ani na Radzie Ministrów, ani poza Radą Ministrów nie rozmawialiśmy z premierem Donaldem Tuskiem - powiedział w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Zapytany, czy jego zdaniem zaufanie w koalicji wisi na włosku, odparł twierdząco.

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Zaufanie w koalicji wisi na włosku? "No ma pani rację"

Źródło:
TVN24

W ekskluzywnym hotelu w Bangkoku znaleziono zwłoki sześciu osób - poinformował rząd Tajlandii. Służby nie wiedzą dokładnie, co się stało. Brak jest śladów walk, napadu czy strzelaniny. Jednocześnie policja podała, że osoby te nie targnęły się na swoje życie. Oświadczono też, że ciała należą do trzech kobiet i trzech mężczyzn, a każde z nich przybyło do hotelu w innym czasie.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu

Źródło:
Reuters

Podtopione ulice, woda wybijająca ze studzienek kanalizacyjnych, połamane gałęzie na poboczach i powalone drzewa oraz zalany dworzec główny w Gdyni - to skutki wtorkowych burz w Trójmieście. Do późnego popołudnia na Pomorzu odnotowano ponad tysiąc zgłoszeń, z czego najwięcej w Gdyni.

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Powalone drzewa, podtopione ulice. Trójmiasto dotknięte skutkami nawałnicy

Źródło:
PAP, TVN24

W jednym z domów dziecka z Lublinie wybuchł pożar. Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek samodzielnie opuściło 20 podopiecznych i sześcioro opiekunów. Przez około godzinę służby szukały jednego z podopiecznych. - 19-letni chłopak schował się w szafie. Został odnaleziony i zabrany do szpitala na obserwację - podał oficer dyżurny straży pożarnej.

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

W domu dziecka wybuchł pożar, nie mogli znaleźć jednego z podopiecznych

Źródło:
Kontakt24

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Laurent już chodzi, ale cały czas w pieluchach. Maluje obrazy z zapałem godnym co najmniej studenta naszej ASP. Jego dzieła są prezentowane na wystawach i kosztują od 7 tysięcy euro w górę. Sukcesami może pochwalić się też 10-letnia Sofia, która będzie mieć wystawę w podziemiach Luwru, czy 11-letni Kareem, którego rysunki robią furorę.

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Dwulatek maluje obrazy za tysiące euro. Małych artystów, choć nieco starszych, jest więcej

Źródło:
Fakty TVN

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

Wtorek upływa pod znakiem burz. Zjawiskom towarzyszą obfite opady deszczu. Niebezpiecznie było w Małopolsce, gdzie pojawił się grad. W woj. świętokrzyskim drzewa spadały na drogi, na Pomorzu deszcz zalewał ulice, a na Lubelszczyźnie tysiące obiorców nie mają prądu.

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Drzewa spadały na drogi, sypał grad wielkości śliwek, podtopiło Gdynię i Kościerzynę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni przyniosą spokój w pogodzie - upał nieco zelżeje, a burz będzie niewiele. Uwaga: w środę zagrzmi w górach.

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

W tych dniach odetchniemy i od burz, i od nieznośnego gorąca

Źródło:
tnmeteo.pl

Ewa Kopacz została wybrana w pierwszej turze na jedną z 14 wiceprzewodniczących Parlamentu Europejskiego. Była polska premier pełniła już tę funkcję w poprzedniej kadencji.

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Ewa Kopacz ponownie wiceprzewodniczącą Parlamentu Europejskiego

Źródło:
PAP

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Ri Il-kyu, doświadczony północnokoreański dyplomata i były ambasador na Kubie, w listopadzie ubiegłego roku wraz z rodziną uciekł do Korei Południowej. Doniesienia potwierdziła Narodowa Służba Wywiadowcza w Seulu.

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Ucieczka doświadczonego północnokoreańskiego dyplomaty

Źródło:
PAP

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Personel Wojska Polskiego liczy ponad 216 tysięcy żołnierzy, więcej w NATO mają tylko USA i Turcja - wynika z szacunkowych danych opublikowanych przez Sojusz. Porównano także wydatki na obronność. "Polska ma trzecią co do wielkości armię w NATO" - komentował w mediach społecznościowych szef BBN Jacek Siewiera.

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Jak silna jest polska armia? Nowe dane NATO

Źródło:
PAP

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji.

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Akcja służb w ministerstwie. 44-latek miał w torbie broń hukową, pałkę teleskopową, gaz pieprzowy i kilka noży

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

- Ryszard Czarnecki zostanie wezwany przez prokuraturę i usłyszy zarzuty - poinformował prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Chodzi o sprawę rozliczania tak zwanych kilometrówek. Były eurodeputowany zapowiedział w rozmowie z korespondentem TVN24 w Brukseli, że nie będzie utrudniał postępowania. - Szanuję prawo, więc oczywiście skorzystam z zaproszenia pana prokuratora - zapewnił.

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Prokurator zapowiada zarzuty dla Czarneckiego. Polityk: nie będę utrudniał postępowania

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Policja hrabstwa Orange na przedmieściach Los Angeles poinformowała o zatrzymaniu pary, która miała kraść biżuterię przytulając się do napotkanych osób. Władze apelują w mediach społecznościowych o ostrożność.

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Policja ostrzega przed przytulającymi się złodziejami

Źródło:
tvn24.pl

Odpoczywający w Łebie plażowicze pomogli utworzyć "łańcuch życia" w reakcji na wiadomość, że w wodzie zaginęła 12-letnia dziewczynka. Do akcji zaangażowano też Morską Służbę Poszukiwania i Ratownictwa oraz policję.

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Plażowicze utworzyli "łańcuch życia"

Źródło:
TVN24

- W amerykańskiej polityce głośne wydarzenia polityczne interpretuje się w kategoriach zerojedynkowych, a to sprzyja rozpowszechnianiu teorii spiskowych - uważa prof. Małgorzata Zachara-Szymańska z Instytutu Amerykanistyki i Studiów Polonijnych UJ. Według profesor, te zaś powstają zwykle na zamówienie polityczne. Nie inaczej jest po zamachu na Donalda Trumpa w Pensylwanii.

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

"Ustawka", "rozkazy CIA", "spóźniony snajper". Teorie spiskowe po zamachu na Donalda Trumpa

Źródło:
Konkret24

Tytuł tekstu jednego z serwisów posłużył politykom opozycji do rozpowszechniania tezy o "rządowym festiwalu podwyżek". Chodzi o większe opłaty za publiczne żłobki. Tylko że ich wysokości nie ustala rząd, a powodem podwyżki jest rozporządzenie premiera... Mateusza Morawieckiego.

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Przekaz PiS: rząd podnosi opłaty za żłobki. Nieprawda. Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl