Makary Malakouski, białoruski opozycjonista prześladowany przez reżim Alaksandra Łukaszenki, został na krótko zatrzymany przez polską policję. Policjanci tłumaczyli, że zrobili to na podstawie czerwonej noty Interpolu. Doktor Rafał Batkowki, był szef polskiego biura Interpolu, mówił w TVN24, że w skali światowej możemy mówić o nadużywaniu tej noty. - Moglibyśmy jako Unia Europejska zabiegać o to, aby czerwona nota nie była wykorzystywana w sposób, który przeczy wolnościom obywatelskim - dodał.
Białoruski opozycjonista Makary Malakouski został zatrzymany w niedzielę wieczorem w Piasecznie. Informował policjantów, że posiada wizę humanitarną, ale mówił też o tym, że wnioskował o ochronę międzynarodową. Mimo tego policja zatrzymała go, powołując się na czerwoną notę Interpolu. O jej wystawienie wnioskował reżim Alaksandra Łukaszenki. Oznaczeni nią są zwykle groźni przestępcy.
W poniedziałek po południu Malakouski opuścił prokuraturę. Jego pełnomocniczka przekazała, że "został zwolniony bez zastosowania żadnych środków zapobiegawczych". Szef MSWiA Mariusz Kamiński, komentując sprawę, napisał, że zatrzymanie Białorusina "to wynik kolejnej próby politycznego wykorzystania tzw. czerwonej noty Interpolu".
Batkowski o wykorzystywaniu czerwonej noty
O mechanizmie wykorzystywania czerwonej noty Interpolu mówił na antenie TVN24 doktor Rafał Batkowki, były szef polskiego biura Interpolu, był członek zarządu Europolu i były szef policji na Mazowszu i w Wielkopolsce.
- Nasze bazy policyjne połączone są z bazami światowymi, a także z systemem poszukiwawczym, który jest w Unii Europejskiej. To powoduje, że każdy policjant, każdy strażnik graniczny, który podejmuje czynności wobec osoby, sprawdza tę osobę, może trafić właśnie na czerwoną notę. Stąd tak wielka liczba różnego rodzaju zatrzymanych przestępców, także pochodzących z zagranicy. W tym przypadku mamy po prostu do czynienia z poszukiwaniami o charakterze międzynarodowym, które zostały wszczęte przez Białoruś - mówił.
- Wydaje mi się, że w tym zakresie jest miejsce na inicjatywę na gruncie międzynarodowym, właśnie w Interpolu - dodał.
- Moglibyśmy jako Unia Europejska zabiegać o to, aby czerwona nota nie była wykorzystywana w sposób, który przeczy wolnościom obywatelskim, prawom człowieka i utrudnia chronienie takiej osoby jak pan Makary - stwierdził Batkowski.
Batkowski: możemy mówić w skali światowej o nadużywaniu czerwonej noty
Zapytany, czy podziela zdanie ministra Kamińskiego, że zatrzymanie Białorusina to było polityczne wykorzystanie czerwonej noty, odparł: - Wydaje mi się, możemy mówić w skali światowej o nadużywaniu noty, dlatego że w tej wielkiej grupie państw są także te niedemokratyczne.
Stwierdził, że aby zabezpieczyć proces wymiany informacji należy zabiegać o to, aby czerwona nota była wykorzystywana "jedynie do poszukiwania poważnych przestępców".
Dodał, że "być może powinniśmy rozważyć mechanizm dwustopniowej akceptacji" decyzji o zatrzymaniu kogoś na podstawie czerownej noty Interpolu.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock