Macierewicz zostaje. Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności

Antoni Macierewicz pozostanie ministrem obrony narodowej
Antoni Macierewicz pozostanie ministrem obrony narodowej
Źródło: tvn24
Sejm odrzucił we wtorek przed południem wniosek o wotum nieufności dla ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. - To jest chyba jedyny polityk, który czego dotknął, to zniszczył - mówił Stefan Niesiołowski (PO), uzasadniając wniosek.

Za odrzuceniem wniosku głosowało 267 posłów, przeciw - 166, wstrzymało się 3. Łącznie głosowało 436, wymagana większość ustawowa wynosiła 231.

Przeciw wnioskowi głosowali posłowie PiS (231), Kukiz'15 (30), niezrzeszeni (3) i koło Wolni i Solidarni (3). Za przyjęciem wniosku opowiedziało się 128 posłów PO, 27 Nowoczesnej i 11 PSL. Wstrzymał się jeden niezrzeszony i dwóch członków klubu Kukiz'15.

Przed głosowaniem głos zabrał szef MON Antoni Macierewicz. Podziękował premier za poparcie. - Dziękuję pani premier za te słowa - powiedział.

Minister obrony narodowej odpowiadał na zarzuty opozycji. Jak powiedział, większość z nich była kłamstwem.

- Wydawało mi się, Wysoka Izbo, że jest miara kłamstwa, miara fałszu i miara tchórzostwa. Nie ma tej miary, bo PO przekroczyła nawet doświadczenia PZPR - powiedział Macierewicz.

Antoni Macierewicz odpowiadał na zarzuty opozycji

Antoni Macierewicz odpowiadał na zarzuty opozycji

"Polityczny chuligan"

Przed głosowaniem, gdy Niesiołowski uzasadniał wniosek, przedstawiciele rządu oraz posłowie PiS opuścili salę obrad. Poseł PO w swym wystąpieniu powtarzał argumenty zaprezentowane tego dnia wcześniej na sejmowej komisji obrony.

W ocenie Niesiołowskiego szef MON jest "jednym z najbardziej szkodliwych i nieodpowiedzialnych ludzi i nie powinien pełnić funkcji ministra". Poseł PO przekonywał, że dla "dobra Polski, NATO i demokracji w Europie" Macierewicz nie powinien reprezentować Polski na szczycie NATO.

Nazwał ministra obrony "politycznym chuliganem, który nie powinien być nigdy w polskiej polityce i prędzej czy później z tej polityki w hańbie odejdzie".

Niesiołowski: Macierewicz wykorzystuje katastrofę smoleńską do walki politycznej

Niesiołowski: Macierewicz wykorzystuje katastrofę smoleńską do walki politycznej

Premier: próba podważenia zaufania do Polski

Ministra obrony broniła premier Beata Szydło. Mówiła, że Macierewicz zawsze stał po stronie dobra i był propagatorem dekomunizacji.

- Niestety dziś, właśnie za sprawą opozycji, za sprawą odsuniętej od władzy PO, trzy dni przed szczytem NATO, musimy zajmować się wnioskiem o wotum nieufności dla ministra obrony narodowej, który podczas tego szczytu będzie reprezentował polskie państwo. Trzeba to jasno i stanowczo powiedzieć: ten wniosek to jest nieakceptowalna próba podważenia zaufania do polskiego państwa - oświadczyła szefowa rządu.

Beata Szydło broniła Antoniego Macierewicza

Beata Szydło broniła Antoniego Macierewicza

Opozycja chciała odwołania

Czytaj: Coraz mniej Polaków w państwach NATO. Decyzje Macierewicza

PO wystąpiła o wotum nieufności wobec Macierewicza 20 czerwca, uzasadniając wniosek tym, że Macierewicz wykorzystuje MON do walki politycznej, osłabia pozycję resortu, a przez to obniża poczucie bezpieczeństwa obywateli.

Wnioskodawcy zarzucili ministrowi rozpowszechnianie fałszywego obrazu wojska w audycie, kierowanie się koniunkturalnymi pobudkami przy wykorzystaniu wojska do asysty, transportu i instalacji figury sakralnej, zamontowanej ponadto z naruszeniem prawa, traktowanie wojska jako narzędzia w walce politycznej przez przywoływanie ofiar katastrofy smoleńskiej w każdym apelu z asystą wojska.

PO odwołała się też do opisanych przez "Gazetę Wyborczą" kontaktów Macierewicza z uznanym za kłamcę lustracyjnego byłym agentem SB Robertem Luśnią, wyraziła też wątpliwości związane z umową dotycząca prawnej reprezentacji MON w sprawach roszczeń po ofiarach katastrofy smoleńskiej.

Poparcie wniosku PO zapowiedział klub PSL i Nowoczesnej.

PiS uznała wystąpienie o wotum nieufności za absurdalne, niedorzeczne i bezzasadne oraz za próbę wywołania konfliktu przed szczytem NATO. O "stuprocentowym zaufaniu" do ministra obrony zapewniła premier Beata Szydło.

Autor: mw/gry / Źródło: TVN24, PAP

Czytaj także: