Jest niepoczytalny i to, co mówi, to potwierdza - w ten sposób Stefan Niesiołowski w "Kropce nad i" w TVN24 skomentował słowa Antoniego Macierewicza, który stwierdził ostatnio, że "katastrofa smoleńska to wypowiedzenie wojny". Słowa posła PiS zaskoczyły również Arkadiusza Mularczyka z SP.
- Jestem raczej zdumiony i zaskoczony, że jesteśmy w stanie wojny. Solidarna Polska uważa, że do katastrofy smoleńskiej należy podejść w sposób profesjonalny - oświadczył Mularczyk.
Poseł podkreślał, że dwa lata po katastrofie państwo polskie nie wywiązało się z obowiązku i nie wyjaśniło jej przyczyn. Przy okazji apelował, by o katastrofie mówić w sposób merytoryczny, bo emocje nie służą wyjaśnieniu tej sprawy.
"Rosjanie zamordowali - teza absurdalna"
- To jest jakiś niezrozumiały zupełnie bełkot. Jeżeli to się da przetłumaczyć, jeżeli w ogóle warto tłumaczyć, moim zdaniem Macierewicz jest niepoczytalny i to, co mówi, to potwierdza - stwierdził Niesiołowski. I dodał: - Ale jeżeli w ogóle poddać to jakiejś analizie, to rozumiem, że Rosja celowo wykonała zamach, wymordowała polską elitę i pośrednio tym sposobem wypowiedziała nam wojnę, czyli jesteśmy w stanie wojny z Rosją.
Niesiołowski ironizował, że ostatnie zabójstwo głowy państwa w Rosji miało miejsce pod koniec XVIII wieku, gdy zabito cara Pawła. - Teza, że Rosjanie zamordowali Lecha Kaczyńskiego jest absurdalna. Po co mieliby to robić, w jakim celu? Nigdy tego nie robili - mówił. Zdaniem posła PO teza o zamordowaniu to "kompletny nonsens".
"Raport Millera jest niepodważalny"
Teza, że Rosjanie zamordowali Lecha Kaczyńskiego jest tak absurdalna. Po co mieliby to robić, w jakim celu? Nigdy tego nie robili. Stefan Niesiołowski
Niesiołowski w TVN24 przekonywał, że Polska nie oddała Rosji śledztwa, bo prowadziła swoje własne. - Jak może polski poseł mówić, że państwo polskie się nie wywiązało ze zobowiązań wyjaśnienia katastrofy? Zobowiązało się raportem Millera, który jest niepodważalny. Sprawa jest zamknięta - powiedział.
Poseł mówił, że to co o katastrofie mówią Kaczyński i Macierewicz "to brednie chorych z nienawiści ludzi" i "ludzi, którzy cynicznie grają". - To są dwie rzeczy, które się zazębiają ze sobą, chociaż częściowo wykluczają. Bo jak ktoś jest chory z nienawiści, to nie działa trzeźwo - przekonywał.
Do Kim Dzong Una ws. wyjaśnienia katastrofy?
Mularczyk nie chciał zgodzić się z Niesiołowskim i mówił, że państwo polskie "doszło już do ściany". Jego zdaniem polska ws. katastrofy powinna powołać komisję śledczą, która współpracowałaby z zagranicznymi ekspertami i badałaby wszystkie tezy.
- Solidarna Polska chce, żeby Sejm polski podjął uchwałę obligującą rząd do zwrócenia się do NATO, do Rady Europy, UE i ONZ z prośbą o pomoc w zwrocie tego wraku - tłumaczył poseł PiS. - A do Kim Dzong Una nie? - zadrwił Niesiołowski.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24