Maciej Z. jako pilot na fotelu pasażera. W takiej roli występuje dziennikarz motoryzacyjny, który w 2008 roku uległ poważnemu wypadkowi - donosi Presserwis.
Filmy z udziałem Z. pojawiły się w internetowym serwisie motoryzacyjnym Trynid.pl. Krótkie nagrania pokazują Z., który z fotela obok kierowcy komentuje to, co dzieje się na ulicy.
Jak podaje portal, "całość zamknięta w cyklu krótkich filmików, robionych razem z przyjacielem - Dariuszem Szubiakiem".
W filmach są komentarze zarówno tego, co dzieje się na drodze jak i recenzjach maszyn, którymi jeżdżą dziennikarze. W każdym z materiałów Z. siedzi na miejscu pilota, jednak w "odcinku specjalnym" Z. sam testuje skuter.
Tragiczny wypadek
To pierwszy program Macieja Z. po tragicznym wypadku, do którego doszło cztery lata temu.
W lutym 2008 czerwone ferrari jadące z prędkością 150 km/h - na odcinku drogi w Warszawie, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h - zjechało z drogi, uderzyło w wiadukt i stanął w płomieniach. Na miejscu zginął jadący autem dziennikarz motoryzacyjny "Super Expressu" Jarosław Zabiega. Maciej Z. został ciężko ranny, długo był w śpiączce.
W sprawie wypadku w warszawskim sądzie toczy się postępowanie. Maciejowi Z. za nieumyślnie spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Autor: AB\mtom\k / Źródło: Presserwis