Skazanego za wykorzystanie nieletniej sąd wypuścił na wolność. Śledczy: wtedy zgwałcił 13-latkę

Mężczyzna w maju został skazany za wykorzystanie 14-latki, w sierpniu miał zgwałcić 13-latkę
Mężczyzna w maju został skazany za wykorzystanie 14-latki, w sierpniu miał zgwałcić 13-latkę
Źródło: Fakty po południu

21-latek z Lubartowa został skazany za wykorzystanie 14-latki. Sąd uznał, że mężczyzna w oczekiwaniu na karę więzienia może przebywać na wolności. Kilka tygodni po wyjściu z aresztu miał zgwałcić 13-latkę.

W maju ubiegłego roku młody mężczyzna został skazany na trzy lata więzienia przez Sąd Okręgowy w Lublinie za wykorzystanie 14-latki. Sędzia zdecydowała jednak, że na miejsce w zakładzie karnym może on poczekać na wolności.

Poznał ją przez internet

Zaledwie kilka tygodni po wyjściu z aresztu 21-latek miał zwabić do siebie poznaną przez internet 13-latkę, zgwałcić ją i grozić, że jeśli komuś coś powie, to zrobi jej krzywdę. Jak donosi "Dziennik Wschodni", kontakty z nastolatką mężczyzna utrzymywał przez miesiąc. W tym czasie próbował namówić ją, by ukradła rodzicom pieniądze.

Według ustaleń śledczych dziewczynka wreszcie wyjawiła wszystko rodzicom, bo przestraszyła się, że jest w ciąży. Ci zawiadomili prokuraturę. 13-latka została zbadana przez psychologów, którzy uznali, że nie ma skłonności do konfabulacji i mówi prawdę.

Gwałt uwiecznił na zdjęciach

Sytuacja jest bardzo podobna do tej, za którą 21-latek w ubiegłym roku usłyszał wyrok. Jak relacjonuje "Kurier Lubelski", mężczyzna spotykał się wcześniej z 14-latką. W czerwcu 2016 roku porwał ją z ulicy i u siebie w domu zmusił do seksu oralnego. W jego trakcie robił zdjęcia. Później szantażował nimi dziewczynę i opublikował je w internecie.

Ten sam mężczyzna miał także ugryźć 12-latkę, która nie zgodziła się na spotkania z nim.

- Sędzia, która orzekała w sprawie aresztu, była sędzią delegowaną do Lublina i niedoświadczoną. Jak nieoficjalnie przyznają inni sędziowie, osoby z dłuższym stażem nie wydałyby takiej decyzji - opowiada Agnieszka Veljković, reporterka TVN24, która zajmuje się sprawą.

Mężczyzna nie przyznaje się do zgwałcenia 13-latki. Potwierdził, że była u niego w domu, ale twierdzi, że do niczego między nimi nie doszło. Deklaruje również, że nie wiedział o jej niepełnoletniości, a gdy poznał jej wiek, zerwał znajomość.

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: eŁKa,pk/mś,now / Źródło: tvn24

Czytaj także: