Rewolucja w liceach. Cięcia w jednych przedmiotach, więcej innych. Zamiast ogólnokształcących, licea specjalistyczne. Od nowego roku szkolnego będzie mniej godzin m.in. historii, języka polskiego, biologii czy chemii - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".
Po wejściu reformy w życie już na początku nauki licealiści będą musieli wybrać profil kształcenia. W pierwszej klasie skończą naukę przedmiotów znanych z gimnazjum.
Zamiast fizyki i chemii będzie przyroda
W drugiej i trzeciej będą się koncentrować na zgłębianiu wiedzy z wybranych przez siebie dziedzin. I tak, jeśli 15-latek zdecyduje, że jego powołaniem jest humanistyka, to w dalszych latach nauki zamiast fizyki czy biologii lub chemii będzie miał jeden blok tematyczny: przyroda. Liceum może skończyć po odbyciu zaledwie 30 godzin fizyki. Z kolei ci, którzy postawią np. na matematykę, będą mieli nawet 90 godzin historii mniej niż dotychczas.
Eksperci podzieleni
Specjaliści są podzieleni w ocenie reformy przygotowanej przez byłą minister edukacji Katarzynę Hall. Zdaniem jednych, może ona obniżyć poziom wykształcenia uczniów. Inni wskazują na to, że wczesny wybór przedmiotu rozszerzonego będzie gwarantował jego nauczanie na naprawdę dobrym poziomie.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Źródło zdjęcia głównego: TVN24