Nie będziemy brali udziału w pracach tej komisji, bo ma ona charakter nielegalny, a nielegalne rzeczy trzeba piętnować, a nie dawać im nowe paliwo - mówił o powołanej na mocy tak zwanego lex Tusk komisji Krzysztof Gawkowski z Lewicy. Krzysztof Śmiszek stwierdził, że jedynym zadaniem tego organu będzie "ochlapanie opozycji błotem".
Klub Prawa i Sprawiedliwości zgłosił dziewięć osób do komisji do spraw badania wpływów rosyjskich, żaden inny klub parlamentarny nie zgłosił kandydatów - przekazał dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu. Ustawa przyjęta w tej sprawie określana jest jako lex Tusk. Rzecznik Komisji Europejskiej Christian Wigand ostrzegł, że jeśli komisja "podejmie działania w kontekście nadchodzących wyborów", to KE może zdecydować się na kolejny krok w procedurze naruszeniowej.
W środę posłowie Lewicy Krzysztof Śmiszek i Krzysztof Gawkowski zorganizowali w tej sprawie konferencję prasową w Sejmie.
Gawkowski: poszukiwania rosyjskich szpiegów trzeba zacząć od siebie, czego PiS nie robi
- To za rządów PiS najwięcej rosyjskiego węgla wjechało do Polski, różne instytucje miały ułatwienia, by w Polsce funkcjonować. Pan Antoni Macierewicz nieraz swoimi działaniami wpływał na rzecz Federacji Rosyjskiej, a nie polskiej racji stanu. To się działo przez ostatnie osiem lat, a PiS chce badać to, co było 10-15 lat temu - mówił Gawkowski.
Zapowiedział, że Lewica nie przyłoży ręki do funkcjonowania komsji. - Nie będziemy brali udziału w pracach tej komisji, bo ma ona charakter nielegalny, a nielegalne rzeczy trzeba piętnować, a nie dawać im nowe paliwo. Nie będziemy zgłaszali tam osób, nie będziemy przed nią stawali - podkreślił.
- Ani pan Morawiecki, ani Kaczyński, ani żaden inny członek tej komisji nie będzie mówił nam, kto jest w Polsce rosyjskim szpiegiem. Poszukiwania rosyjskich szpiegów trzeba zacząć od siebie, czego PiS nie robi. Ale my za to będziemy robili. W przyszłej kadencji powołamy instytucjonalnie takie ciało, które będzie wyjaśniało te wszystkie winy i grzechy Prawa i Sprawiedliwości, a nie będzie tego zamiatało - tak jak to teraz robi Kaczyński - pod dywan - powiedział.
Śmiszek: będzie lało się szambo na tych, którzy mogą zagrozić PiS
Śmiszek powiedział, że "PiS-owska większość będzie powoływała komisję i jej członków, którzy tak naprawdę mają jedno zadanie: ochlapać błotem opozycję". - Tak naprawdę ta komisja będzie takim wielkim, ogrodowym wężem, z którego będzie lało się szambo na tych wszystkich, którzy mogą zagrozić Prawu i Sprawiedliwości - mówił.
Zaznaczył, że "polska konstytucja nie zna takiego ciała". - To, co dzisiaj próbuje powołać Prawo i Sprawiedliwość, członkowie, których chce powołać Prawo i Sprawiedliwość to jest tak naprawdę polityczna chucpa i prawna chucpa - ocenił poseł.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24