Czarnek: w przyszłym tygodniu Sejm zajmie się projektem nowelizacji dotyczącej kuratorów oświaty

Źródło:
PAP, TVN24
Lex Czarnek na wysłuchaniu publicznym w Sejmie
Lex Czarnek na wysłuchaniu publicznym w SejmieTVN24
wideo 2/2
Lex Czarnek na wysłuchaniu publicznym w SejmieTVN24

Za tydzień Sejm zajmie się projektem nowelizacji dotyczącej kuratorów oświaty – poinformował minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. O odrzucenie projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe zaapelował we wtorek m.in. Związek Miast Polskich. Dodatkowo we wtorek w Ministerstwie Edukacji i Nauki odbyło się kolejne spotkanie kierownictwa resortu ze związkami zawodowymi.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek na początku spotkania zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty poinformował o procedowaniu tzw. lex Czarnek, czyli projektu nowelizacji wzmacniającej rolę kuratora oświaty.

CZYTAJ: Gra w podziały. Minister Czarnek kontra nauczyciele 

- 14 grudnia wyznaczyła pani przewodnicząca (sejmowej – red.) Komisji Edukacji (Nauki i Młodzieży – red.) prace w pierwszym czytaniu nad naszym projektem kuratoryjnym, który państwo nazwaliście lex Czarnek – powiedział Czarnek, zwracając się do związkowców.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Projekt nazywany lex Czarnek

Projekt tej ustawy przyjęła w połowie listopada Rada Ministrów. Wzmacnia on rolę kuratora oświaty jako organu sprawującego nadzór pedagogiczny, m.in. w zakresie kontroli oraz egzekwowania zaleceń pokontrolnych, a także organizacji zajęć w szkołach przez stowarzyszenia i organizacje.

"Rząd chce wzmocnić rolę kuratora oświaty jako organu sprawującego nadzór pedagogiczny. Poprawione zostaną także warunki funkcjonowania szkół i placówek, co pozytywnie wpłynie na rozwój uczniów. Zwiększy się również świadomość uczniów i rodziców o treściach zawartych w zajęciach prowadzonych w szkole przez stowarzyszenia i inne organizacje. Decyzja o udziale dziecka w tych zajęciach będzie należała do rodziców" – podano w komunikacie po posiedzeniu Rady Ministrów.

W komunikacie wskazano, że o potrzebie zwiększenia skuteczności organu sprawującego nadzór pedagogiczny świadczą liczne sygnały od kuratorów oświaty, rodziców, nauczycieli i od związków zawodowych zrzeszających nauczycieli.

"Najczęściej sygnały te dotyczą informacji o działaniach niezgodnych z prawem, które niekorzystnie wpływają na jakość edukacji oraz warunki rozwoju uczniów i wychowanków" – wskazano.

Związek Miast Polskich z apelem o odrzucenie lex Czarnek

O odrzucenie projektu zaapelował we wtorek Związek Miast Polskich. "Przyjęty przez rząd projekt nowelizacji ustawy o prawie oświatowym, znany jako lex Czarnek, który trafi za chwilę pod obrady Sejmu to zamach na wolną, samorządną, otwartą i nowoczesną szkołę. Projektowane zmiany, w zgodnej opinii nauczycielskich związków zawodowych, kadry kierowniczej oświaty, władz samorządowych i organizacji społecznych prowadzących działania na rzecz edukacji, uderzają w polskie szkoły. Naruszają prawa rodziców, dzieci i młodzieży, pogłębiają nierówności, utrudniają pracę nauczycieli i nauczycielek, a w konsekwencji obniżają jakość polskiej edukacji" – czytamy w stanowisku Związku Miast Polskich, przesłanym we wtorek Polskiej Agencji Prasowej.

"Samorządowcy, związki i stowarzyszenia nauczycielskie oraz organizacje społeczne od dawna sprzeciwiają się próbom upolitycznienia polskich szkół. Dołączają do nich także rodzice, którzy za chwilę stracą wpływ na treści przekazywane ich dzieciom w szkole. Minister Czarnek dąży do tworzenia placówek, które wpajać będą dzieciom zasady i 'cnoty' zgodne z linią partyjną. Nie będzie w nich miejsca na nowoczesność, na własne opinie, na poszukiwania indywidualnej drogi rozwoju, na pokazywanie złożoności i różnorodności świata. Będzie strach, nietolerancja, lekceważenie praw i potrzeb jednostki" – uważają samorządowcy, zrzeszeni w ZMP.

#bezprzerwy. Rok szkolny z tvn24.pl >>>

ZMP o pozbawieniu jednostek samorządu terytorialnego wpływu na organizację sieci szkół

"Nowe przepisy umożliwiają arbitralne odwoływanie dyrektorów szkół przez kuratorów oświaty i zastępowanie ich posłusznymi władzy funkcjonariuszami. Kurator reprezentujący ministra będzie mógł w trybie natychmiastowym (2-3 tygodnie) 'wygasić powierzenie stanowiska dyrektorowi bez możliwości odwołania się od tej decyzji. O zawieszeniu dyrektora rodzice dowiedzą się po fakcie i nie będą mogli nic w tej sprawie zrobić" – argumentuje Związek Miast Polskich.

Związek krytykuje też plany wprowadzenia kar do trzech lat więzienia dla dyrektora szkoły/placówki za "przekroczenie uprawnień lub niedopełnienie obowiązków w zakresie nadzoru nad małoletnim, czym działa na jego szkodę". Samorządowcy zwracają uwagę, że przepisy regulujące odpowiedzialność dyrektora już istnieją - kierownik placówki oświatowej na podstawie art. 231 §1 Kodeksu karnego odpowiada za przekroczenie uprawnień jak każdy funkcjonariusz publiczny.

Zmiany w art. 89 Prawa oświatowego przyniosą z kolei – zdaniem ZMP - niezgodną z Konstytucją ingerencję organu nadzoru pedagogicznego w organizację sieci szkół, których prowadzenie jest zadaniem własnym gmin, powiatów i województw. Dotychczasowe brzmienie tych przepisów jasno określało, jakie kryteria prawne samorząd powinien wziąć pod uwagę, podejmując decyzję np. o likwidacji szkoły. Spory nierzadko trafiały do sądów, które przyznawały rację gminom i powiatom, ponoszącym pełną odpowiedzialność społeczną i finansową za funkcjonowanie oświaty publicznej.

"Nowe zapisy są ogólnikowe, co umożliwi pełną uznaniowość i dowolną ich interpretację przez organ, który nie ponosi żadnej odpowiedzialności za skutki swoich decyzji. Oznacza to całkowite pozbawienie jednostek samorządu terytorialnego wpływu na organizację sieci szkół" – zwraca uwagę ZMP.

"Kurator będzie mógł zablokować zajęcia z edukacji obywatelskiej, ekologii, o prawach człowieka"

Odnosząc się z kolei do kwestii obecności w szkole organizacji społecznych, ZMP przypomina, że obecnie ich działania w szkole są pod kontrolą dyrektora, rady szkoły oraz rady rodziców. Według projektu co najmniej dwa miesiące przed rozpoczęciem zajęć dyrektor będzie musiał uzyskać pozytywną opinię kuratora na temat programu oraz materiałów do zajęć dodatkowych.

"Trwające ponad dwa miesiące procedury administracyjne skutecznie zniechęcą szkoły do korzystania z tej formy współpracy z organizacjami społecznymi" - przewiduje ZMP, akcentując, że rodzice, nauczyciele i uczniowie stracą prawo wyboru uzupełniającej oferty edukacyjnej. "Czy i jaka ona będzie, zadecyduje podległy ministerstwu kurator. Jeśli w szkole odbędą się zajęcia z edukacji seksualnej, albo dyskusja o konstytucji, to dyrektor/ka może stracić pracę, a nawet pójść do więzienia. Kurator będzie mógł zablokować zajęcia z edukacji obywatelskiej, ekologii, o prawach człowieka, które na prośbę rodziców będzie chciała zorganizować w szkole nauczycielka" - czytamy w stanowisku związku.

ZMP podkreśla też, że samorządy – miasta, gminy i powiaty – biorą pełną odpowiedzialność za funkcjonowanie oświaty na swoim terenie, a także ją współfinansują. Rządowy projekt – argumentuje związek - pozbawia je jakiegokolwiek wpływu. Centralizacja oświaty oznacza - zdaniem jego przedstawicieli - problemy finansowe i organizacyjne jednostek samorządu terytorialnego (samorząd nie otworzy szkoły w nowym osiedlu, jeśli będzie zmuszony do utrzymania prawie pustej szkoły na peryferiach), brak możliwości tworzenia lokalnych programów edukacyjnych dla uczniów, utrudnienie, a w wielu przypadkach wręcz uniemożliwienie, współpracy z organizacjami społecznymi (np. zajmującymi się zdrowiem psychicznym, zmianami klimatycznymi, edukacją równościową, antydyskryminacyjną). "Centralizacja oznacza także brak elastyczności w doborze materiałów edukacyjnych, sposobie nauczania, choćby w wyborze lektur uzupełniających" – wskazują samorządowcy. "Dlatego zwracamy się do Was, Parlamentarzystek i Parlamentarzystów, o zablokowanie prac nad projektami lex Czarnek i lex Wójcik i odrzucenie szkodliwych zmian w prawie. Przygotowane nowelizacje przekreślają nadzieję na budowanie nowoczesnej szkoły XXI wieku, na którą zasługują nasze dzieci" – podsumowuje Związek Miast Polskich. Zachęca też do dołączenia do ogólnopolskiej społecznej akcji "Wolna Szkoła".

Zarzuty wobec projektu na wysłuchaniu publicznym

Lex Czarnek oznacza powrót edukacji do czasów PRL, uderza w rodziców i samorząd, oznacza pozbawienie szans edukacyjnych polskiej młodzieży – takie między innymi zarzuty padały wobec projektu Prawa oświatowego podczas zorganizowanego w Sejmie przez kluby opozycyjne wysłuchania publicznego.

Kolejne spotkanie kierownictwa resortu edukacji ze związkami zawodowymi

We wtorek w Ministerstwie Edukacji i Nauki odbyło się kolejne spotkanie kierownictwa resortu ze Związkiem Nauczycielstwa Polskiego, Sekcją Krajowej Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" i Forum Związków Zawodowych poświęcone zmianom m.in. w systemie wynagradzania nauczycieli i w wymiarze czasu ich pracy.

Wszystkie trzy centrale związkowe są przeciwne zwiększeniu pensum i wprowadzeniu godzin dostępności nauczyciela. Opowiadają się za powiązaniem wynagrodzenia nauczycieli ze średnim wynagrodzeniem w gospodarce. ZNP złożyło obywatelski projekt nowelizacji ustawy Karta nauczyciela w tej sprawie.

ZNP zaproponował na spotkaniu wzrost kwoty bazowej o 700 złotych od 1 stycznia 2022 roku. Wiceszef ZNP Krzysztof Baszczyński powiedział po zakończeniu spotkania, że "jesteśmy cały czas w tym samym miejscu". - Jestem przekonany, że gdyby nie dzisiejsza propozycja ZNP, dotycząca podniesienia kwoty bazowej od 1 stycznia, co oznacza w konsekwencji wzrost wynagrodzeń już od 1 stycznia bez jakichkolwiek zmian w pragmatyce, czyli odebrania wydatków, zwiększenia pensum, odebrania świadczeń socjalnych, to właściwie nie byłoby o czym rozmawiać - dodał.

Baszczyński przekazał, że Czarnek zadeklarował, iż postulat zostanie przedstawiony premierowi. Dodał, że poprosił także ministra edukacji i nauki, by "resort przekonał posłów większości parlamentarnej do rozpoczęcia prac nad inicjatywą, która została złożona w Sejmie".

Przewodniczący KSOiW NSZZ "Solidarność" Ryszard Proksa pytany o wtorkowe spotkanie ocenił, że ministerstwo powolutku przybliża się w stronę postulatów związkowych. - Myślę, że dla osiągnięcia konsensusu potrzeba jeszcze sporo czasu, ale wreszcie rozmawiamy bardziej szczegółowo - dodał.

Rzeczniczka MEiN Anna Ostrowska mówiła, że "panu ministrowi edukacji i nauki zależy na tym, by jak najszybciej dojść do porozumienia, tak aby faktycznie w przyszłym roku można było mówić o podwyżkach dla nauczycieli". - Te podwyżki muszą być powiązane ze zmianami systemowymi, o czym rozmawiamy zarówno ze stroną związkową, jak i ze stroną samorządową - dodała.

- Minister zaproponował, że kolejny termin spotkania przedstawi po rozmowach z samorządowcami, bo będzie to spotkanie, na którym będą i przedstawiciele związków, i samorządów. Najprawdopodobniej takie spotkanie mogłoby się odbyć jeszcze w tym roku, pod koniec grudnia. Chcemy zapytać stronę samorządową, czy ten termin będzie dla niej odpowiedni i po uzyskaniu odpowiedzi zaprosić obie strony do kontynuowania rozmów - przekazała Ostrowska.

Autorka/Autor:js

Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny

Źródło:
Kontakt24

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium