Lewicowe inicjatywy w Polsce mają ostatnio trudne życie. Kiedy m.in. SdPL, Partii Demokratycznej-demokraci.pl i Zielonym 2004 udało się porozumieć, to okazało się, że nazwa którą sobie wybrali - "Porozumienie dla przyszłości", jest już zajęta. Od 2003 roku posługuje się nią inne stowarzyszenie i niewykluczone, że socjaldemokraci będą musieli swoją nazwę zmienić.
W poniedziałek władze stowarzyszenia wysłały do jednego z twórców centrolewicowej formacji europosła Dariusza Rosatiego, oświadczenie, w którym domagają się zaniechania dalszego używania nazwy "Porozumienie dla Przyszłości" i zaprzestania jej umieszczania na materiałach reklamowych. Rosati twierdzi, że pismo w tej sprawie jeszcze do niego nie dotarło. - Jak dotrze, to sprawdzimy wszystkie ograniczenia prawne. Dopóki go nie dostaniemy, nie podejmiemy żadnych działań - zapowiedział.
Również szefowa Partii Demokratycznej Brygida Kuźniak nie zamierza na razie nic robić. - Chcemy działać jak najbardziej fair i zgodnie z prawem. Nie mamy żadnego zarejestrowanego tworu prawnego. Ani partii politycznej, ani stowarzyszenia, ani komitetu wyborczego. To tylko nazwa akcji, którą prowadzimy - podkreśliła.
Nie zapytali o zdanie
Mariusz Janowski, prezes prawdziwego stowarzyszenia o nazwie "Porozumienie dla Przyszłości" zarejestrowanego w 2003 roku w Koluszkach, zapewnia, że pismo zostało wysłane listem poleconym na adres biura Rosatiego w poniedziałek. - Nikt nas nie prosił o zgodę użytkowania nazwy. Nikt się z nami nie kontaktował - zaznaczył.
Władze stowarzyszenia "Porozumienie dla Przyszłości" w oświadczeniu przypominają, że nazwa, którą się posługują jest zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym od 2003 r. Dodają, że pod tą nazwą w wyborach samorządowych w 2002 i 2006 r. został zarejestrowany w Państwowej Komisji Wyborczej komitet wyborczy.
Prawo za porozumieniem
Zgodnie z ordynacją wyborczą nazwa, skrót nazwy i symbol graficzny komitetu wyborczego podlega ochronie prawnej. Nazwa i skrót nazwy komitetu wyborczego muszą odróżniać się wyraźnie, od nazw i skrótów innych partii politycznych i organizacji społecznych.
Powstanie ruchu "Porozumienie dla przyszłości" ogłosił w niedzielę w Warszawie Rosati. Według niego jest to ruch społeczny i "porozumienie ludzi, którego główną cechą ma być otwartość". - Zapraszamy do współpracy wszystkich, wszystkie środowiska lewicy i politycznego centrum. Przed nikim się nie zamykamy - deklarował Rosati.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell