Zamiast chemioterapii - kuracja ciecierzycą. Roślina ta - zdaniem nagranych przez "Fakty" TVN lekarzy - jest antidotum nie tylko na raka, ale i wiele innych chorób. - Dla mnie to jest barbarzyństwo - komentuje przedstawiciel Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Natomiast lekarka z warszawskiego Centrum Onkologii nie ma wątpliwości, że odstawienie chemioterapii może oznaczać wyrok śmierci dla pacjentów.
W zwykłej ciecierzycy leżą niezwykłe możliwości - można nią wyleczyć wiele chorób, na przykład raka. Tak przynajmniej uważa doktor George Ashkar. Ormianin stawia jednak jeden warunek: na czas leczenia ciecierzycą trzeba koniecznie odstawić chemioterapię. – Radioterapia i chemioterapia mogą tylko spowodować raka i przyspieszyć jego rozwój. Nigdy wyleczyć – twierdzi Ashkar. Zgodnie z informacjami zawartymi na jego stronie internetowej, cierpiący na raka pacjenci przed rozpoczęciem terapii trafiają na konsultacje do dyplomowanych lekarzy. Między innymi do pewnej pani doktor, z którą jeden z reporterów "Faktów" (udając chorego na raka) umówił się na spotkanie.
Gdybym znalazła się w takiej sytuacji, to też bym skorzystała z jego metody. Nie poddałabym się chemii. Lekarka
"Dla mnie to jest barbarzyństwo"
Inny lekarz z tytułem doktora nauk medycznych, wykładowca Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu udziela podobnych wskazówek. – Albo chemia, albo Ashkar… jeżeli pan myśli o wyleczeniu – mówi lekarz. I dodaje, że metoda Ashara na pewno nie zadziała, jeżeli jednocześnie jest stosowana chemioterapia. Władze Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu są zszokowane wypowiedziami swojego pracownika. - Dla mnie to jest barbarzyństwo. Nie potrafię zrozumieć, że coś takiego może być brane pod uwagę jako podstawowa metoda lecznicza – mówi dr Marek Ruchała, rzecznik prasowy uniwersytetu.
Dla mnie to jest barbarzyństwo. Nie potrafię zrozumieć, że coś takiego może być brane pod uwagę jako podstawowa metoda lecznicza. dr Marek Ruchała, rzecznik prasowy Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu
Według większości lekarzy, chemioterapia jest jedną z podstawowych i najskuteczniejszych metod leczenia nowotworów. Doktor Maryna Rubach z Centrum Onkologii w Warszawie nie ma wątpliwości, ze odstawienie chemii na kilka miesięcy (na czas leczenia ciecierzycą) dla wielu chorych może oznaczać wyrok śmierci. - Głoszenie takiej wiary jest absolutnie niezgodne i z medycyną, i niezgodne z etyką. Powiedziałabym, że wręcz szkodliwe - przyznaje dr Rubach.
"Jestem przerażony"
Nagrani przez "Fakty" TVN lekarze zachęcający pacjentów do odstawienia chemioterapii należą do Wielkopolskiej Izby Lekarskiej. Szef izby już zapowiedział skierowanie sprawy do rzecznika odpowiedzialności zawodowej. – Jestem przerażony tym, że proponuje się odstawienie leków zaleconych przez innego lekarza – mówi dr Krzysztof Kordel, prezes Wielkopolskiej Izby Lekarskiej.
Lekarz z Poznania nie zgodził się na wypowiedź przed kamerą. Z kolei pani doktor wyparła się tego, co powiedziała wcześniej, a co zarejestrowała ukryta kamera.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN