Aleksander Kwaśniewski twierdzi, że jego słowa na temat zaostrzenia polityki Niemiec wobec Polski, o których rozpisuje się dzisiejsza prasa i cytaty z wywiadu udzielonego "Vanity Fair" zostały przeinaczone i wyrwane z kontekstu.
- Nigdy nie wypowiedziałem takich słów - pisze w swoim oświadczeniu Aleksander Kwaśniewski. - Moja wypowiedź jest wyrwana z kontekstu i przytaczana jedynie w części, nie w całości - dodaje.
"Nie chcę namawiać do waśni między Polską a Niemcami"
Były prezydent twierdzi, że choć ma bardzo krytyczny stosunek do polityki zagranicznej rządu Jarosława Kaczyńskiego, to w wywiadzie nie oczerniał PiS-u. A radził jedynie - jak przekonuje - by podobnie, jak Polska nie traktuje Eriki Steinbach jako reprezentantki całego narodu niemieckiego, tak i Niemcy powinni rozważnie reagować na politykę braci Kaczyńskich. Aleksander Kwaśniewski podkreśla, że nie chce namawiać do żadnych waśni między Polską a Niemcami.
W oświadczeniu były prezydent napisał również, że cytaty z wywiadu pojawiły się w polskiej prasie ze względu na zbliżające się wybory i kampanię wyborczą. - To obecna władza inspiruje takie publikacje, bo chce zaszkodzić Lewicy i Demokratom - uważa Kwaśniewski.
Wałęsa broni Kwaśniewskiego, Kaczyński - oburzony
Kwaśniewskiego w obronę bierze Lech Wałęsa. - Nie wierzę, że Aleksander Kwaśniewski użył takich słów, jest zbyt wyrobiony politycznie - uważa Wałęsa. - Wiemy jak postępują niektórzy dziennikarze, słowa Kwaśniewskiego są więc naciągane - twierdzi były prezydent.
Jak cytowała dzisiaj polska prasa, w wywiadzie dla "Vanity Fair" były prezydent Polski określił politykę braci Kaczyńskich wobec Niemiec jako "kurs prowokacji" i "diabelnie zły pomysł". - Gdyby po wyborach Kaczyńscy mieli pozostać u władzy, Niemcy powinny się zastanowić, czy nie zaostrzyć kursu wobec Polski - radził w wywiadzie Kwaśniewski. Zalecał też Berlinowi zredukować swoją "powściągliwość" wobec nas.
Kwaśniewski został ostro skrytykowany przez czołowych polityków za swoje słowa, m.in. Romana Giertycha, Andrzeja Olechowskiego i Wojciecha Roszkowskiego.
Prezydent Lech Kaczyński na wywiad Kwaśniewskiego zareagował "zdumieniem i oburzeniem". - Wypowiedź Aleksandra Kwaśniewskiego jest wysoce niestosowna i nie licuje z godnością urzędu prezydenta RP, który sprawował przez dziesięć lat - uważa kancelaria Lecha Kaczyńskiego.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24