- Gdybym ja usiadł podczas manifestacji mniejszości na ulicy, to policja również miałaby pełne prawo ściągnąć mnie z tej ulicy. A gdybym się szarpał z policjantem, to powinny być mi postawione zarzuty - mówił w programie "Kropka nad i" przewodniczący Kukiz'15, Paweł Kukiz.
W sobotę podczas obchodów 86. miesięcznicy smoleńskiej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie kilkadziesiąt osób usiadło w poprzek jezdni, próbując w ten sposób zatrzymać przemarsz przed Pałac Prezydencki Marszu Pamięci.
Wśród kontrmanifestujących był Władysław Frasyniuk, który został zatrzymany i - jak podała policja - odpowie z naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza. Grożą za to 3 lata więzienia.
"Po prostu naruszył prawo"
Zdaniem Pawła Kukiza w sobotę "Frasyniuk po prostu naruszył prawo", ponieważ większość sejmowa, którą wybrał naród, takie prawo ustanowiła.
- Pan Frasyniuk naruszył prawo dlatego, że wpisuje się w retorykę tych blokujących, rzucających się pod samochody ludzi - dodał, odwołując się do protestujących na Wawelu.
- Gdybym ja usiadł podczas manifestacji mniejszości na ulicy, to policja również miałaby pełne prawo ściągnąć mnie z tej ulicy. A gdybym się szarpał z policjantem, to powinny być mi postawione zarzuty - powiedział Kukiz.
Przypomniał, że głosował przeciw nowelizacji ustawy o zgromadzeniach, ale "prawo jest takie jakie jest". - Ja sobie mogę mówić, co chcę, ale nie jestem w stanie zmienić tego prawa w tej kadencji z tego względu, że większość posiada PiS, które to prawo ustaliło - stwierdził.
Mówiąc o zatrzymaniu Frasyniuka, Kukiz ocenił, że była to "pięknie zagrana scena, filmowa, oscarowa scena". - Świetnym aktorem okazał się pan Frasyniuk, bo ładnie to wyglądało, tak bardzo dramatycznie - dodał.
Kukiz uznał też, iż w miesięcznicach smoleńskich "przerażające jest to, że jest to rozgrywane politycznie przez obydwie strony". - Na trupach tych stu osób mamy do czynienia z politycznym bagnem po prostu - ocenił.
- Pan Frasyniuk złamał prawo i jeżeli walczył o taką demokrację, która polega na tym, że jeżeli coś mu nie pasuje, to on może wyjść na ulicę, bo on kiedyś siedział i to jest jedyny argument, to ja nie chcę takiej demokracji - podkreślił Kukiz. - Być może lepiej jest czasami siedzieć cztery lata, czy na przykład w Arłamowie niż dostać taki łomot - dodał, mówiąc, że sam miał "przygody z milicją".
"W Polsce jest rozbudowana agentura obcych państw"
Kukiz zgodził się też z opinią ministra obrony Antoniego Macierewicza, że w Polsce istnieje "rozbudowana agentura obcych państw". - Umożliwia to ordynacja wyborcza, umożliwia to ustrój państwa, który powoduje podział - powiedział.
- Dla mnie nie ma wątpliwości, że pan Tusk wyjechał do Brukseli tuż po ujawnieniu taśm u Sowy, kiedy nie było wiadomo, co się z tym rządem stanie - stwierdził Kukiz.
- Nie mam wątpliwości co do tego, że obecna ordynacja wyborcza, obecny system ustrojowy Polski daje możliwość głębokiej inwigilacji i wpływu na działanie w Polsce różnym ościennym państwom. Takimi ościennymi państwami są przede wszystkim Niemcy i Rosja - ocenił.
Spotkanie w sprawie referendum
Kukiz skomentował też dzisiejsze spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą. - Bardzo się cieszę, że pan prezydent wyraził zainteresowanie dwudniowym referendum, czyli 10 i 11 listopada. Bardzo się zainteresował również głosowaniem elektronicznym, czyli via internet - mówił. - Pan prezydent chciałby, aby wokół prezydenta różne organizacje pozarządowe, organizacje obywatelskie wspólnie z nim te pytania ułożyły. To nie mają być pytania wyciągnięte z szuflady pana prezydenta, czy pana prezesa PiS-u - odpowiedział zapytany, czy brane jest pod uwagę pytanie np. o związki partnerskie. Kukiz zaznaczył, że sam nie brał pod uwagę takiego pytania. Kukiz poinformował, że prezydent ma własne propozycje pytań. - Przede wszystkim o system prezydencki, o JOW-y oczywiście, referenda bezprogowe obligatoryjne, zakaz zadłużania Polaków, obywatelskiej kontroli nad sądownictwem, bo z taką nie mamy do czynienia. To jest po prostu wymiana tamtych sędziów na swoich sędziów - mówił.
Autor: mart/sk / Źródło: TVN 24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24