Marszałek Sejmu Marek Kuchciński poinformował, że we wtorek skonsultuje się z prezydentem i szefem MSZ w sprawie ewentualnego przeniesienia terminu debaty nad prezydenckim projektem ustawy o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów podczas II wojny światowej.
Marszałek poinformował, że ta kwestia była omawiana we wtorek rano na posiedzeniu Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów. Jak dodał, ponieważ punkt poświęcony temu projektowi zaplanowany jest na środę, jest czas, by we wtorek do godz. 12 - 13 jeszcze się naradzić. Kuchciński poinformował, że skonsultuje z prezydentem i ministrem spraw zagranicznych, czy "pan prezydent, przychyliłby się do przeniesienia tego punktu na inny czas, na następne posiedzenie Sejmu".
"Debatowanie teraz jest nie na miejscu"
Marszałek poinformował o tym po wystąpieniu posłanki Nowoczesnej Joanny Scheuring-Wielgus, która zwróciła się o wycofanie z porządku obecnego posiedzenia Sejmu prezydenckiego projektu. Posłanka Nowoczesnej podkreśliła, że Polacy, którzy ratowali Żydów to nasi bohaterowie narodowi. - Natomiast debatowanie teraz, w sytuacji, kiedy mamy gigantyczny skandal w stosunkach polsko-izraelskich, uważamy jako klub Nowoczesna, że jest nie na miejscu" - powiedziała zwracając się do marszałka Sejmu z prośbą, by skontaktował się z Kancelarią Prezydenta.
Wyraz hołdu
Według projektu Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów miałby być obchodzony 17 marca. Posłowie sejmowej komisji Kultury i Środków Przekazu uznali, że właściwsza będzie data 24 marca - dzień mordu dokonanego na rodzinie Ulmów i żydowskich obywatelach, których ukrywali.
Sejmowa komisja proponuje również zmianę tytułu ustawy. Nowe święto miałoby się nazywać Narodowym Dniem Pamięci Polaków ratujących Żydów "pod okupacją niemiecką", a nie jak chciał prezydent "podczas II wojny światowej". Według projektu Narodowy Dzień Pamięci Polaków ratujących Żydów będzie świętem państwowym. Zgodnie z uzasadnieniem do prezydenckiego projektu ustanowienie tego dnia jest "wyrazem hołdu dla wszystkich, także nieznanych z imienia i nazwiska, obywateli RP, którzy przeciwstawili się terrorowi niemieckich nazistów, z narażeniem życia własnego i swoich bliskich udzielając pomocy prześladowanym bliźnim". "Dzisiaj suwerenna Polska, chcąc uczcić pamięć milionów ofiar Zagłady i rodaków, którzy spieszyli im na ratunek, czuje się zobowiązana do strzeżenia prawdy o tym, co zdarzyło się podczas okupacji naszego kraju przez hitlerowską III Rzeszę" - czytamy. "Zagłada zgotowana Żydom przez nazistowskie Niemcy i heroizm naszych rodaków ratujących żydowskich współobywateli stanowią bardzo ważny element historii narodu polskiego. Te tragiczne, wspólne doświadczenia łączą Polaków i Żydów. Dlatego dla naszej wspólnej polsko-żydowskiej przyszłości, opartej na braterstwie i solidarności, zasadniczą wagę ma prawda i pamięć o nich. Na dzisiejszym pokoleniu spoczywa niezwykle odpowiedzialne zadanie upowszechniania rzetelnej wiedzy o tamtych wydarzeniach i ukazywania światu zapomnianych bohaterów II wojny światowej, którzy w godzinie ostatecznej próby nie zawahali się podjąć największego ryzyka dla ocalenia bliźnich" - podkreślono w uzasadnieniu do projektu.
Autor: js/AG / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24