Zapis egzekucji uczniowie zobaczyli bez cenzury i zamazywania obrazu - widać odcięte głowy i morze pełne krwi. Film umieścili w internecie bojownicy tzw. Państwa Islamskiego. Zamaskowani mężczyźni prowadzą jeńców w charakterystycznych pomarańczowych strojach, a następnie zabijają ofiary na plaży.
Rodzice uczniów uznali, że to zbyt drastyczne sceny i o seansie na lekcji religii powiadomili dyrekcję szkoły.
"Kto nie chciał oglądać, mógł wyjść"
Uczeń, z którym rozmawiała reporterka TVN24, Alicja Rucińska tłumaczy jednak, że nie ma do księdza pretensji, bo duchowny uprzedził, że film jest brutalny. - Mieliśmy opcję, że ktoś może wyjść, jeśli nie chce oglądać. Ksiądz dobrze uczy, mamy o nim dobre zdanie - podkreśla.Zdaniem dyrekcji taki film na lekcji religii pojawiać się nie powinien. W poniedziałek duchowny został wezwany na dyscyplinującą rozmowę.
Autor: eos/tr / Źródło: tvn24
Temat: Państwo Islamskie