Radomscy biskupi zabrali w środę głos w sprawie usunięcia przez szefa tamtejszej policji krzyża z miejskiej komendy. Zdaniem hierarchów krzyż nie powinien zostać usunięty, bo jest to symbol "obecny w życiu publicznym współczesnego świata, w kulturze europejskiej i naszej ojczyzny".
W oświadczeniu zamieszczonym na stronie internetowej diecezji biskupi radomscy Henryk Tomasik i Adam Odzimek napisali, że z niepokojem przyjęli informację o wydarzeniach w komendzie policji.
- Wyrażamy zdecydowany sprzeciw przeciwko praktykom zdejmowania krzyża w tych miejscach, w których był obecny. Wyrażamy nadzieję, że ten krzyż wróci na swoje miejsce i będzie pomagał w umacnianiu postawy służby osób zatroskanych o dobro wspólne i porządek społeczny. Za tę pracę dziękujemy - napisali biskupi.
Hierarchowie dodali również, że krzyż to ważny symbol w kulturze europejskiej. - Krzyż stawiamy na grobach naszych bliskich, wyznając wiarę w zmartwychwstanie do życia wiecznego - dodali.
Usunął krzyż, bo jest niewierzący
W ubiegłym tygodniu policjanci z Radomia anonimowo złożyli doniesienie do komendanta wojewódzkiego policji i biskupa radomskiego, że szef radomskiej policji Karol Szwalbe polecił zdjąć krzyże w komendzie i podległych komisariatach.
W poniedziałek w liście otwartym skierowanym do swoich podwładnych Szwalbe oświadczył, że nikogo nie namawiał do usuwania "krzyży ze ścian swoich pokojów". Przyznał, że jako osoba niewierząca zdecydował natomiast, że w jego gabinecie i sekretariacie będą tylko symbole państwowe.
Autor: kg / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24