Wybraliśmy kandydata, który ma największy potencjał rozbudowania swojego poparcia - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" o Robercie Biedroniu Krzysztof Gawkowski, szef klubu parlamentarnego Lewicy. - Ja naprawdę mam przekonanie, że lewica jest w stanie zawalczyć o drugą turę w wyborach prezydenckich - dodał.
W tegorocznych wyborach prezydenckich o reelekcję z poparciem Prawa i Sprawiedliwości będzie ubiegał się Andrzej Duda. O prezydenturę z ramienia Platformy Obywatelskiej zawalczy Małgorzata Kidawa-Błońska.
Kandydatem Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie jego lider - Władysław Kosiniak-Kamysz. Lewica wystawiła Roberta Biedronia, a kandydat Konfederacji zostanie wyłoniony w prawyborach, które zbliżają się do końca. Swój start ogłosił też Szymon Hołownia.
Gawkowski: w grze była trójka kandydatów
We wtorek gościem "Rozmowy Piaseckiego" w TVN24 był Krzysztof Gawkowski, szef klubu parlamentarnego Lewicy.
Zdradził, że podczas rozmów w Lewicy "w grze była trójka kandydatów - Gabriela Morawska-Stanecka, Adrian Zandberg i Robert Biedroń".
- Rozpatrywaliśmy te nazwiska, były badania. Wybraliśmy kandydata, który ma największy potencjał rozbudowania swojego poparcia. (...) Wszyscy troje mieli dobre karty, żeby uczestniczyć w wyścigu prezydenckim - podkreślił.
Dopytywany o inne nazwiska powiedział: - Nie myśleliśmy o Leszku Millerze, o Włodzimierzu Cimoszewiczu. Pojawiał się gdzieś tam Marek Belka. Pojawiał się, bo jest znanym politykiem, ale nie było to nazwisko w grze na ostatecznym froncie.
"Mam przekonanie, że lewica jest w stanie zawalczyć o drugą turę"
Gawkowski dodał, że "pewne jest, że odnośnikiem będzie Andrzej Duda czy Małgorzata Kidawa-Błońska" i "trzeba było zobaczyć, jak będzie wyglądał układ sił, żeby wystawić takiego kandydata, który będzie realnie walczył o drugą turę".
Takim kandydatem - zdaniem Gawkowskiego - jest Robert Biedroń. - Naprawdę mam poczucie, że Biedroń nie tylko ma "power", ale chce mu się zbudować przeświadczenie, że lewica walczy o drugą turę - powiedział.
- Ja naprawdę mam przekonanie, że Lewica jest w stanie zawalczyć o drugą turę, że karty nie są rozdane. Andrzej Duda wcale nie musi zostać prezydentem. Nic nie wskazuje na to, że w pierwszej turze wyniki się nie spłaszczą. Robert Biedroń ze swoim zaangażowaniem w tej kampanii naprawdę powalczy - powiedział Gawkowski.
"Nie ma w Polsce kandydata, oprócz prezydenta Dudy i Biedronia, który ma takie możliwości europejskie"
Gość "Rozmowy Piaseckiego" wskazywał, że jednym z atutów Biedronia jest to, że sprawuje mandat europosła. - Nie ma w Polsce kandydata, oprócz prezydenta Dudy i Biedronia, który ma takie możliwości europejskie - możliwości spotkania, rozmawiania, ale też zabiegania o polskie interesy - stwierdził Gawkowski.
- Cieszę się, że Biedroń jest w europarlamencie, bo dzisiaj jest szansa, że kandydat na prezydenta będzie miał rzeczywiście poczucie tego, czym jest prezydentura Polski, czyli rozmowy o Polsce i dobre jej reprezentowanie - dodał.
Autor: ads/adso / Źródło: tvn24