Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak przyznał w piątek, że studiował na Collegium Humanum, "uczestniczył w zajęciach" i "zaliczył pojedyncze egzaminy". Reporter "Czarno na białym" Łukasz Karusta zwrócił uwagę, że kiedy rozmawiał z Bosakiem pół roku temu ten przedstawiał inną wersję.
Jeszcze w kwietniu tego roku jeden z czołowych polityków Konfederacji, wicemarszłek Sejmu Krzysztof Bosak zapewniał reportera "Czarno na białym" Łukasza Karustę, że "rozważał", ale "nie podjął" studiów na Collegium Humanum.
Dopytywany o tę sprawę, tłumaczył: - Złożyłem papiery na uczelnię, ale jak oni to zaklasyfikowali, tego nie wiem. Podczas rozmowy z Łukaszem Karustą przekonywał, że nie bywał na zajęciach na tej uczelni.
W piątek w Onecie Bosak przedstawił inną wersję. Przyznał, że nie tylko "uczestniczył w zajęciach" na Collegium Humanum, ale i "zaliczył pojedyncze egzaminy".
Powiedział, że był studentem tej uczelni przez dwa semestry w roku 2020 i 2021.
Afera Collegium Humanum
Sprawa Collegium Humanum dotyczy nieprawidłowości na tej niepublicznej uczelni. Dotychczas CBA zatrzymało około 30 osób - między innymi byłego rektora Collegium Humanum Pawła C., byłego europosła Ryszarda Czarneckiego, czy prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka.
Zatrzymanym przedstawiono łącznie 150 zarzutów (z których najwięcej Pawłowi C.). Collegium Humanum obecnie nosi nazwę Uczelnia Biznesu i Nauk Stosowanych Varsovia.
Prywatna uczelnia powstała w 2018 roku w Warszawie. Miała w ofercie znacznie szybsze i tańsze wobec konkurencji kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy pozwalają m.in. na ubieganie się o posady w radach nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
Źródło: TVN24, Onet
Źródło zdjęcia głównego: Rafał Guz/PAP/EPA