Piątek był kolejnym dniem negocjacji koalicyjnych w siedzibie PiS przy ulicy Nowogrodzkiej. Tym razem jednym z uczestników rozmów był prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Jak przekazała wieczorem rzeczniczka PiS Anita Czerwińska, w sobotę o 12 liderzy partii rządzącej koalicji oraz premier wygłoszą wspólne oświadczenie. - Jeżeli to będzie oświadczenie trzech liderów, więc siłą rzeczy porozumienie zostało zawarte - skomentował w "Faktach po Faktach" Adam Bielan z Porozumienia. Potwierdził to szef tej partii Jarosław Gowin w programie "Sprawdzam". Zapowiedział, że "zapewne w przyszłym tygodniu lub na początku kolejnego powstanie nowy rząd".
W czwartek w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej w Warszawie przez kilka godzin rozmawiali przedstawiciele kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości. W pewnym momencie w budynku pojawił się prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro. Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska poinformowała, że spotkanie "dotyczyło oceny osiągniętego porozumienia w ramach Zjednoczonej Prawicy. Istotą tego porozumienia jest wola wspólnej i solidarnej pracy dla Polski".
W piątek wieczorem Czerwińska poinformowała, że w sobotę o 12 prezes PiS Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, szef Porozumienia Jarosław Gowin i szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro wygłoszą wspólne oświadczenie.
Gowin: zapewne w przyszłym tygodniu lub na początku kolejnego nowy rząd
- Jeżeli to będzie oświadczenie trzech liderów, więc siłą rzeczy porozumienie zostało zawarte - skomentował w "Faktach po Faktach" wpis Adam Bielan z Porozumienia. W programie "Sprawdzam" potwierdził to Jarosław Gowin. Przekazał, że umowa koalicyjna zostanie podpisana o godzinie 12.
- Zapewne w przyszłym tygodniu lub na początku kolejnego powstanie nowy rząd - zapowiedział Jarosław Gowin. Dodał, że jeśli taka będzie decyzja partii, to podejmie się kierowania resortem rozwoju. Dodał, że minister rozwoju będzie w randzie wicepremiera.
Gowin powiedział, że władze Porozumienia rozstrzygną, kto z ramienia partii zajmie stanowiska ministerialne, które przypadną Porozumieniu. - Będziemy odpowiadali za jeden resort, ale będziemy mieli również drugiego przedstawiciela w Radzie Ministrów. Uchylę rąbka tajemnicy, to będzie minister w KPRM odpowiedzialny za współpracę z samorządami - poinformował Gowin.
Gowin o Kaczyńskim w rządzie
Odniósł się również do doniesień, jakoby prezes PiS Jarosław Kaczyński miał wejść do rządu. Miałby on kierować Komitetem Spraw Wewnętrznych, Sprawiedliwości i Obrony Narodowej i nadzorować Ministerstwo Sprawiedliwości, Ministerstwo Obrony Narodowej i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Gowin ocenił w programie "Sprawdzam" w TVN24, że "to ciekawy pomysł, ale jeszcze nierozstrzygnięty". Dopytywany, powiedział, że nie padła jeszcze taka deklaracja ze strony Kaczyńskiego, ale - jak dodał - prezes PiS jest bliski decyzji o kształcie rządu.
Dzień wcześniej liderzy PiS i Solidarnej Polski - Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro - rozmawiali w cztery oczy. Takich spotkań w ostatnim tygodniu odbyło się kilka. Kierownictwo PiS zebrało się trzykrotnie. Szefowie PiS i Solidarnej Polski rozmawiali dwukrotnie.
Rządowe limuzyny przy Nowogrodzkiej
W piątek po godzinie 16 do siedziby partii Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej zaczęły przyjeżdżać limuzyny. Pojawił się tam między innymi premier Mateusz Morawiecki, prezes Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk oraz szef MON Mariusz Błaszczak.
Jak przekazała reporterka TVN24 Małgorzata Mielcarek-Badziak, po godzinie 19 siedzibę PiS opuścili Mateusz Morawiecki i Zbigniew Ziobro.
Poseł PiS Marek Suski zapewnił tego dnia na antenie PR24, że negocjacje w obozie Zjednoczonej Prawicy nie dotyczyły jeszcze kwestii personalnych. W tym kontekście ważą się losy między innymi ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który został zawieszony w prawach członka partii po tym, jak głosował - wbrew dyscyplinie partyjnej - przeciwko noweli ustawy o ochronie zwierząt.
Źródło: TVN24