Akcja Straży Granicznej pod Narewką. Pięć osób z grupy trafiło na granicę

Źródło:
TVN24
Interwencja Straży Granicznej pod Narewką
Interwencja Straży Granicznej pod NarewkąTVN24
wideo 2/5
Interwencja Straży Granicznej pod NarewkąTVN24

Straż Graniczna zabrała grupę jedenastu migrantów pochodzących z Kurdystanu z lasu pod Narewką, już poza obszarem objętym stanem wyjątkowym. Służby nie pozwalały zbliżyć się do tych osób. Sytuację zarejestrowała reporterka Sylwia Piestrzyńska i jej operator Marek Ziółkowski. W tej grupie były dzieci w różnym wieku, jedno z nich trafiło do szpitala. Materiał magazynu "Polska i Świat".

Żeby nagrać wywóz ludzi z lasu, dziennikarze sami musieli ukryć się w lesie. Dojazd do miejsca z migrantami został zastawiony samochodem z zaklejonymi tablicami. Służby nie pozwalały zbliżyć się do grupy jedenastu znalezionych osób. Połowa to dzieci. Niesiony na plecach przez ojca nastoletni chłopiec potrzebował pomocy lekarza.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

- Jest pogotowie wzywane. Karetka przyjedzie, więc proszę się oddalić z tego miejsca. Może pani czekać tu na pogotowie albo wyjść na drogę i skierować tu pogotowie - zwrócił się jeden z funkcjonariuszy do dziennikarzy.

Pięć osób z grupy migrantów trafiło na granicę z Białorusią

Wojskową ciężarówką migranci zostali przewiezieni do placówki Straży Granicznej. Dopiero tam przyjechała karetka, która zabrała do szpitala dziecko wraz z matką. - Chłopiec miał tak zwany twardy brzuch, więc został hospitalizowany - mówi rzeczniczka podlaskiego oddziału Straży Granicznej major Katarzyna Zdanowicz.

CZYTAJ RAPORT: Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej >>>

Akcja Straży Granicznej pod NarewkąTVN24

Migranci pochodzą z Kurdystanu. Byli przerażeni i wyraźnie zmęczeni. Prosili, żeby nie wywozić ich z powrotem na Białoruś. Rodzice uspokajali dzieci, że tak się nie stanie. Ale dziś wiadomo, że pięć osób z grupy już trafiło na granicę. Pozostali to ojciec i rodzeństwo chłopca, który z matką przebywa w szpitalu. A że chłopiec nie jest w złym stanie, może ich czekać ten sam los.

- Cudzoziemiec musi wyrazić chęć ubiegania się o ochronę w naszym kraju. Jeżeli tak nie będzie, zostanie wystawione postanowienie o opuszczeniu terytorium kraju - wyjaśnia major Zdanowicz.

Kobiety rodzą w lasach

Trudno zweryfikować, czy migranci rzeczywiście odmawiają złożenia wniosku o azyl, co pokazał przykład najpierw dzieci z Michałowa, a potem migrantów z dziećmi z Narewki, o których Straż Graniczna mówiła, że są w jej placówce, a oni w tym samym czasie apelowali o pomoc prosto z granicy. - Te wywózki, push-backi, które stosuje Straż Graniczna, dotyczą całych rodzin. Czyli dotyczą zarówno dzieci, małoletnich i kobiety w ciąży - zwraca uwagę Anna Dąbrowska z Grupy Granica. Dzieci jest na granicy bardzo dużo - niemało jest też kobiet w ciąży, co pokazuje sprawa porodów w lesie i trudności w zweryfikowaniu informacji. Wiadomo, że niedaleko Sokółki urodził się Daniel. Jego rodzina jest pod opieką Straży Granicznej i fundacji Dialog. Ale tej samej nocy przyszła informacja o innym porodzie na granicy.

- Dotarliśmy do ludzi, którzy w mediach społecznościowych, ale też w rozmowie z nami mówią, że tych porodów było więcej, że urodził się Daniel, ale urodziła się też dziewczynka i to w dramatycznych okolicznościach - przekazuje reporter TVN24 Piotr Czaban.

Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej
Kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiejTVN24

O szczegóły tego porodu dziennikarze pytają kobietę, która przez telefon, jako tłumaczka, pomagała przy porodzie. Dziecko miało urodzić się w lesie tuż przy granicy. Kobieta chce zostać anonimowa. - Poród był odbierany przez mieszkańców, przez starsze małżeństwo. Później, po kilku godzinach, matka i dziecko znaleźli się za płotem. To jest tragedia to, co się tam dzieje - mówi tłumaczka. Do porodu, który opisuje kobieta, miała przyjechać Straż Graniczna, obiecując wezwanie karetki. Straż twierdzi, że o tym porodzie nie ma informacji. Dyspozytor numeru 112 wysyłał wtedy w ten rejon karetkę do kobiety w ciąży i chodzi prawdopodobnie o tę, nagraną przez reporterów sytuację, ale kobiet w ciąży mogło być w okolicy więcej.

Zamknięta strefa, stan wyjątkowy obowiązuje

Informacje o migrantach coraz trudniej zweryfikować, bo ludzi w lesie przybywa. A strefa nadgraniczna wciąż jest zamknięta. - Straż Graniczna nie weryfikuje żadnej identyfikacji osób, które przekraczają polsko-białoruską granicę. Jest za tym polityka udawania, że tych osób po prostu nie ma - stwierdza Anna Dąbrowska. Osoby te koczują po cichu w ciemnych i gęstych lasach i także po cichu pod osłoną nocy z tego lasu wyjeżdżają - często w nieznanym kierunku.

Od 2 września w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni. 

Dziennikarze mają zakaz relacjonowania sytuacji ze strefy stanu wyjątkowego. Mogą polegać jedynie na informacjach przekazywanych przez służby i inne czynniki oficjalne.

Sylwia Piestrzyńska, asty//now

Źródło: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

IMGW przestrzega przed zagrożeniami pogodowymi. Nadchodzące dni przyniosą nam powrót silnego wiatru, a miejscami będą snuły się gęste mgły. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Prognoza zagrożeń IMGW. Na horyzoncie mgła i silny wiatr

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl