Minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz ogłosił podpisanie umowy na dostawy czterech aerostatów z radarami do wczesnego ostrzegania i rozpoznania kryptonim Barbara. - Nie udostępniamy tych systemów komukolwiek - oznajmił z kolei ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski.
Systemy zostaną rozmieszczone wzdłuż wschodniej granicy i północno-wschodniej granicy Polski. Władysław Kosiniak-Kamysz mówił w środę, że systemy radiolokacyjne są uzupełniane w Polsce, na wyższy poziom są podnoszone gotowość i zdolności w tym zakresie.
- Ten najnowocześniejszy sprzęt: systemy Barbara, cztery zestawy, wraz z całą logistyką, ze wszystkimi dodatkowymi elementami, zostają dzisiaj zakupione - oznajmił minister. - Ta umowa definiuje nasze bezpieczeństwo - dodał.
CZYTAJ: Mają wykrywać rosyjskie pociski. Waszyngton zgadza się na sprzedaż Polsce radarów i aerostatów
Kosiniak-Kamysz mówił o "kolejnym akcie współpracy pomiędzy Polską i Stanami Zjednoczonymi i wspólnym działaniu z sojusznikami".
- To jest niezwykle ważne, że potrafimy współdziałać i podejmować największe wyzwania. Jesteśmy wspólnie w NATO i nie ma siły NATO bez Stanów Zjednoczonych ani bez Polski - stwierdził.
Zwracając się do ambasadora USA w Polsce, minister obrony złożył podziękowanie zarówno dyplomacie, jak i Kongresowi, ponieważ zakup systemów - jak przypomniał - zostanie sfinansowany z pożyczki udzielonej przez rząd USA.
Najważniejszy beneficjent programu
- To jest program, który od wielu lat funkcjonuje, Polska jest jednym z najważniejszych beneficjentów tego programu, a wartość umowy - 960 milionów dolarów - pokazuje, jak ważny i nowoczesny jest to sprzęt - podkreślił Kosiniak-Kamysz.
Dodał, że Polska będzie drugim krajem na świecie, który będzie korzystał z tych systemów. - Polska jest jedynym krajem, któremu Stany Zjednoczone udzielają tej możliwości skorzystania i zakupu tego sprzętu - ogłosił.
Brzezinski: pokazuje to absolutnie fundamentalne zaufanie
Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski mówił z kolei: "nie udostępniamy tych wysoko zaawansowanych systemów komukolwiek". - Pokazuje to absolutnie fundamentalne zaufanie, które musi istnieć między USA i Polską - oznajmił dyplomata.
- Reprezentuje to pogłębiające się partnerstwo amerykańsko-polskie, które jest bardzo ważne dla regionalnego bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej - podkreślił Brzezinski.
Wcześniej maksymalna wartość transakcji była wyceniana na 1,2 miliarda dolarów, czyli około 4,8 miliarda złotych po obecnym kursie.
Radary mają służyć do wykrywania zagrożeń w przestrzeni powietrznej, na przykład rosyjskich pocisków manewrujących i bezzałogowców.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: U.S. Army