"Aktualna wersja projektu ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa w jeszcze większym stopniu narusza Konstytucję RP" - oświadczyła Rada w opinii przyjętej we wtorek. "Uchwalenie tego projektu w obecnym kształcie będzie równoznaczne ze zmianą ustroju państwa" - stwierdziła.
We wtorek rząd przyjął projekt zmian w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa, które przewidują m.in. powstanie w KRS dwóch izb oraz wygaszenie kadencji jej członków-sędziów. Ich następców wybrałby Sejm.
W styczniu resort poinformował o planach zmian, zgodnie z którymi utworzone miałyby zostać dwie izby KRS. W skład pierwszej wejdą: I prezes SN, prezes NSA, minister sprawiedliwości, osoba powołana przez prezydenta, czterech posłów i dwóch senatorów. Drugą izbę ma tworzyć 15 sędziów wszystkich szczebli - wybieranych przez Sejm, a zgłaszanych przez kluby poselskie i marszałka Sejmu.
KRS: pośpiech, brak koncepcji, naruszenie konstytucji
KRS we wtorkowej opinii - wydanej jeszcze przed przyjęciem projektu przed rząd - stwierdza, że minister sprawiedliwości "nie uwzględnił zasadniczych zastrzeżeń Rady co do niezgodności z Konstytucją i nieracjonalności proponowanych regulacji". Dodaje, że to już kolejna wersja projektu ustawy, która "w istotnym zakresie" odbiega od propozycji przedstawianych w ciągu ostatnich 10 miesięcy. Zdaniem KRS, takie działanie "dowodzi braku spójnej koncepcji Ministra Sprawiedliwości".
"Co więcej, aktualna wersja projektu ustawy w jeszcze większym stopniu narusza Konstytucję RP" - zauważa Rada. Zwraca uwagę, że na "dezaprobatę zasługuje również pośpiech, w jakim przygotowywane są kolejne warianty zmian przepisów", co "wpływa negatywnie na jakość" projektu ustawy. KRS informuje także o powierzchownym uzasadnieniu dokumentu przez resort sprawiedliwości. Zauważa, że po przesłaniu projektu prawa Radzie "podlegał on istotnym zmianom, o których wprowadzeniu nie powiadomiono Rady".
Osiem punktów
"Krajowa Rada Sądownictwa zdecydowanie negatywnie opiniuje przedstawiony projekt ustawy i stwierdza, że nie powinien być on przedmiotem dalszych prac legislacyjnych" - napisano.
KRS w ośmiopunktowej opinii przedstawia argumenty, które pokazują, w których aspektach projekt ustawy - w ocenie członków Rady - łamie konstytucję.
1. Upolitycznienie, naruszenie trójpodziału władzy
W ocenie Rady ostatnia wersja projektu powierzająca Sejmowi kompetencje wyboru członków KRS spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów administracyjnych, sądów powszechnych i wojskowych odbiera członkom Rady przymiot "reprezentantów samorządu sędziowskiego", co narusza konstytucyjny trójpodział władz i prowadzi do upolitycznienia sędziów.
Proponowane rozwiązanie nie gwarantuje również reprezentacji różnych rodzajów sądownictwa (Sądu Najwyższego, sądownictwa powszechnego, administracyjnego i wojskowego) w składzie Rady.
2. Zmniejszenie znaczenia głosu sędziów na rzecz głosu polityków
KRS skrytykowała podział na dwa odrębne zgromadzenia, które nazywa "organami nieznanymi konstytucji". "Konstytucja stanowi, że Krajowa Rada Sądownictwa jest organem jednolitym i nie przewiduje jej wewnętrznego podziału"- zastrzega Rada.
"W ten sposób projektodawca chce zmniejszyć znaczenie głosu sędziów na rzecz głosu polityków wchodzących w skład Rady" - podkreśla KRS, podtrzymując obawę o upolitycznienie nominacji sędziowskich.
3. Sposób wyboru wiceprzewodniczących niekonstytucyjny
Odebranie Krajowej Radzie Sądownictwa jako całości konstytucyjnej kompetencji wyboru wiceprzewodniczących tego ciała i przekazanie tych uprawnień Pierwszemu i Drugiemu Zgromadzeniu Rady narusza - w opinii KRS - zapisaną w konstytucji zasadę, że cała Rada wybiera swych wiceprzewodniczących.
4. Nierówne mandaty członków
KRS twierdzi, że niekonstytucyjna jest różna waga głosów członków Rady. "Likwidacja równości materialnej głosów członków Rady, przez przyznanie głosom członków Pierwszego Zgromadzenia Rady (mającego się składać w 70 proc. z polityków) większej wagi niż głosom członków Drugiego Zgromadzenia Rady (mającego się składać z sędziów wybieranych przez większość parlamentarną) – narusza art. 10 ust. 1 i art. 187 ust. 1 Konstytucji" - podkreśla KRS.
"Krajowa Rada Sądownictwa jest organem jednolitym, o precyzyjnie ukształtowanym składzie, a przyznanie większości mandatów w Radzie sędziom wynika nie tylko z regulacji konstytucyjnej, lecz także ze standardów europejskich. Utworzenie Zgromadzeń Rady stanowi natomiast obejście Konstytucji – prowadzi bowiem do niekonstytucyjnego i nieproporcjonalnego wzmocnienia głosu polityków zasiadających w Radzie" - uzasadniono.
5. Skrócenie kadencji
Krytycznie Rada oceniła propozycję przerwania - po upływie 30 dni od wejścia w życie nowelizacji - kadencji obecnych członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów administracyjnych, sądów powszechnych i sądów wojskowych "na konstytucyjnie gwarantowaną czteroletnią kadencję". "Co więcej, jednocześnie nie przerywa się kadencji członków Rady wybranych przez parlament" - zauważa Rada, odnotowując "ze zdziwieniem", że taki zapis resort sprawiedliwości uzasadnił wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 2007 r., stwierdzającego niekonstytucyjność skrócenia kadencji członków KRS.
"Można zatem podejrzewać, że przerwanie kadencji sędziów wchodzących w skład KRS jest decyzją wynikającą z niemerytorycznej i politycznej oceny działalności Rady przez Ministra Sprawiedliwości i innych polityków" - oceniono.
6. Sparaliżowanie KRS
Krajowa Rada zauważa, że zapis pozwalający na wybór nowych sędziów-członków w ciągu 30 dni od dnia wygaśnięcia mandatów dotychczasowych sędziów "prowadzi do uniemożliwienia jej funkcjonowania przez miesiąc".
"Misją Rady jest ochrona niezależności sądów i niezawisłości sędziów, jak również odrębności sądownictwa od innych władz. Trzeba ponadto zauważyć, że skrócenie konstytucyjnie gwarantowanej kadencji członków KRS będzie stanowiło niebezpieczny precedens, który może mieć w przyszłości wpływ na ciągłość sprawowanego urzędu przez inne organy konstytucyjne" - napisano w opinii KRS.
7. Wygaszenie kadencji rzeczników dyscyplinarnych
Za "niezwiązane tematycznie z proponowaną nowelizacją" uznała KRS ujęcie regulacji dotyczących skrócenia kadencji rzeczników dyscyplinarnych i oświadczyła, że to "narusza zasadę poprawnej legislacji".
"Należy ponadto zauważyć, że skrócenie kadencji rzeczników dyscyplinarnych uniemożliwi kontynuowanie toczących się postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów" - napisała KRS.
8. Zmiana ustroju państwa
KRS stwierdza: "W ocenie Krajowej Rady Sądownictwa, charakter rozwiązań naruszających Konstytucję RP zawartych w opiniowanym projekcie ustawy oznacza, że uchwalenie tego projektu w obecnym kształcie będzie równoznaczne ze zmianą ustroju państwa".
Zaznacza przy tym, że procedowanie projektu "w trybie przewidzianym dla ustaw zwykłych narusza również art. 235 Konstytucji, regulujący tryb zmian w ustawie zasadniczej" i zaznacza, że ani minister sprawiedliwości, ani Rada Ministrów nie mają inicjatywy ustawodawczej w zakresie zmian w konstytucji.
"Poprawiony" projekt
W styczniu Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło projekt ustawy o KRS. W lutym naniesiono poprawki.
Zgodnie ze styczniowym projektem, mandaty 15 członków-sędziów obecnej Rady miały wygasnąć po upływie 90 dni od wejścia w życie nowej ustawy. W lutym zmieniono tę propozycję: mają wygasnąć po 30 dniach. Wybór nowych członków KRS w ich miejsce ma nastąpić w 30 dni od wygaśnięcia mandatów. Według MS ustawodawca ma prawo dokonywać wszelkich zmian, które zapewniają równe prawa dla wszystkich sędziów.
Projekt ze stycznia stanowił, że prezydent RP miałby prawo wyboru na urząd sędziego spośród dwóch kandydatów przestawionych mu przez KRS (dziś jest jeden kandydat na jedno miejsce), z czego w lutym zrezygnowano.
Zgodnie z projektem, jeżeli obie izby będą miały różne opinie o kandydacie na sędziego, wówczas ta izba, która wydała o nim opinię pozytywną, może wnioskować o decyzję Rady w pełnym składzie. Wtedy za kandydatem musiałoby się opowiedzieć 17 członków Rady: I prezes SN, prezes NSA i członkowie Rady wybrani spośród sędziów. "Proponowane rozwiązanie nie faworyzuje żadnego ze Zgromadzeń (izb); każde z nich podejmuje uchwały w sprawie kandydata na urząd sędziego autonomicznie" - napisano w uzasadnieniu projektu.
W projekcie jest też propozycja, by sędzia przeniesiony w stan spoczynku - jeżeli z powodu choroby lub płatnego urlopu dla podratowania zdrowia nie pełnił służby przez okres roku lub nie poddał się badaniom - dostawał uposażenie w wysokości 50 proc. wynagrodzenia zasadniczego. "Nie można akceptować stanu, w którym z samego faktu niezdolności do pracy przez okres dłuższy niż jeden rok (przy uwzględnieniu możliwości odzyskania zdolności do pracy) sędziemu przysługuje prawo do ubiegania się o skorzystanie z prawa przejścia w stan spoczynku i w konsekwencji pobierania dożywotniego uposażenia z tego tytułu w pełnej wysokości" - wyjaśniono.
Inna propozycja to zapis, by także kadencja rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów wygasła po 30 dniach od dnia wejścia noweli w życie. Nowelizacja miałaby wejść w życie po 14 dniach od jej ogłoszenia.
Fala krytyki
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro stwierdził, że propozycja zmian przepisów o KRS jest słuszna, bo wprowadzi cywilizowane, europejskie standardy i jest odpowiedzią na duże społeczne oczekiwanie zmiany. Podkreślał, że propozycje są zgodne z konstytucją. Dodał również, że "czas najwyższej kasty dobiega końca".
Projekt krytykowały środowiska sędziowskie, RPO i niektóre organizacje pozarządowe. Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" pozytywnie oceniło w poniedziałek rezygnację w projekcie z rozwiązania przewidującego konieczność zgłaszania prezydentowi co najmniej dwóch kandydatów na stanowisko sędziowskie. Jednocześnie podtrzymało negatywną ocenę nowego trybu wyboru sędziowskich członków Rady. "Takie rozwiązanie godzi w fundamentalną zasadę niezależności władzy sądowniczej od pozostałych władz. Nie ulega wątpliwości, że jest to krok w kierunku dalszego ograniczania niezależności wymiaru sprawiedliwości, likwidowania jego odrębności od władzy ustawodawczej i wykonawczej" - oceniła Iustitia.
Poprzednią wersję projektu "jednoznacznie negatywnie" ocenił w styczniu Sąd Najwyższy, także rzecznik praw obywatelskich wskazywał, że projekt ten budzi "poważne wątpliwości". W opiniach tych zwracano uwagę na możliwą niekonstytucyjność części zaproponowanych zapisów.
Również Krajowa Rada Sądownictwa w końcu stycznia oceniła, że projekt jest niekonstytucyjny. Nowa wersja projektu - zgodnie z decyzją KRS podjętą 1 marca - została skierowana do zaopiniowania na posiedzeniu Rady rozpoczynającym się we wtorek i zaplanowanym do piątku. "Wspomniany projekt dotyczy ważnej materii ustrojowej i powinien być opiniowany przez wszystkich członków KRS" - informowała Rada w zeszłym tygodniu.
Autor: pk//rzw / Źródło: tvn24.pl, PAP