Piotrowicz oddał hołd ofiarom komunizmu w mieście, w którym był prokuratorem PRL

Piotrowicz złożył kwiaty pod pomnikiem w Krośnie
Piotrowicz złożył kwiaty pod pomnikiem w Krośnie
Źródło: Facebook / Stanisław Piotrowicz

Poseł Prawa i Sprawiedliwości i były prokurator PRL Stanisław Piotrowicz w swoim rodzinnym Krośnie wziął udział w uroczystości odsłonięcia pomnika ofiar komunizmu i Żołnierzy Wyklętych.

W niedzielę w Krośnie obchodzono z trzydniowym wyprzedzeniem Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych (od 2011 roku jest to 1 marca). Na cmentarzu komunalnym w mieście odsłonięto pomnik upamiętniających Żołnierzy Wyklętych i ofiary komunizmu.

Jak podaje portal terazkrosno.pl, z inicjatywą budowy pomnika w imieniu społeczności lokalnej wystąpił jeden z radnych.

Na obelisku znajduje się tablica z imionami i nazwiskami ofiar, których szczątków do tej pory nie odnaleziono: Władysław Baran, Tadeusz Ciupka, Kazimierz Człowiekowski, Józef Czuchra, Bolesław Gorczyca, Jan Stefanik, Mieczysław Szelc.

Piotrowicz składa kwiaty

Terazkrosno.pl pisze, że w niedzielnych uroczystościach wzięli udział: rodziny ofiar, parlamentarzyści, samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych i wielu organizacji oraz mieszkańcy.

Kontrowersje wzbudziła jednak obecność posła PiS Stanisława Piotrowicz, który w czasach PRL był samym w Krośnie prokuratorem.

Na jego profilu na Facebooku można zobaczyć zdjęcia z niedzielnych uroczystości, na których widać, jak składa kwiaty pod pomnikiem. W internecie pojawiły się głosy, zarzucające Piotrowiczowi niestosowność.

"Krosno przeprasza za Stanisława Piotrowicza"

Piotrowicz to poseł PiS z Krosna, tutaj ma biuro poselskie.

Głośno zrobiło się o nim w ubiegłym roku przy okazji sporu o Trybunał Konstytucyjny. Oburzenie wywołało jedno z jego wystąpień sejmowych, kiedy uśmiechnięty skandował za posłami opozycji "Precz z komuną".

Były prokurator PRL wzbudza kontrowersje, bo w swojej oficjalnej biografii milczy na temat na temat przynależności do PZPR. Z sejmowej trybuny kłamstwem nazwał zarzuty opozycji, jakoby w czasie stanu wojennego skarżył członków opozycji. Potem jednak okazało się, że jego podpis widnieje pod aktem oskarżenia opozycjonisty Antoniego Pikula.

W rocznicę stanu wojennego 13 grudnia 2016 roku przed jego biurem poselskim w Krośnie zgromadziła się grupa protestujących osób. Demonstranci mieli ze sobą m.in. polskie flagi i transparent z napisem "Krosno przeprasza za Stanisława Piotrowicza". - Piotrowicz jest prokuratorem stanu wojennego z ubiegłego czasu, a rozwala nam Trybunał Konstytucyjny. Kaczyński użył tego człowieka do rozbicia demokratycznego państwa - mówił jeden z uczestników pikiety.

Prokurator stanu wojennego

Piotrowicz skończył studia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Jagiellońskiego w 1976, a dwa lata później zdał egzamin prokuratorski.

Od 1978 należał też do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był członkiem egzekutywy PZPR w Prokuraturze Wojewódzkiej i Rejonowej w Krośnie, a w 1981 i 1982 r. - po wprowadzeniu stanu wojennego - w dalszym ciągu prokuratorem.

Po upadku PRL, w 1992 powołano go na stanowisko prokuratora Prokuratury Wojewódzkiej w Rzeszowie. W 2005 i 2007 roku został wybrany senatorem jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości. Od 2011 roku, będąc członkiem PiS, sprawuje mandat posła na Sejm.

"Krosno przeprasza za Stanisława Piotrowicza". Protest przed biurem posła

"Krosno przeprasza za Stanisława Piotrowicza". Protest przed biurem posła

Autor: pk/adso / Źródło: terazkroso.pl, tvn24.pl, PAP

Czytaj także: