Policja wie już, który z uczniów rozpylił gaz pieprzowy w krakowskim gimnazjum na os. Kolorowym - podało RM FM. To przez niego do szpitala trafiły 44 osoby, a szkołe trzeba byo ewakuować.
Funkcjonariusze zdąrzyli już przesłuchać podejrzanego. -Jest to uczeń tej szkoły. Jeśli to się potwierdzi, skierujemy sprawę do sądu do wydziału spraw rodzinnych i nieletnich - powiedział RMF FM Dariusz Nowak z małopolskiej policji.
Po tym jak chłopiec rozpylił gaz pieprzowy budynek gimnazjum trzeba było zamknąć i ewakuować z niego około 300 osób.
Te, które trafiły do szpitala skarżyły się przede wszystkim na bóle i zawroty głowy oraz łzawienie oczu.
Gaz pieprzowy jest jednym z popularniejszych środków służących do samoobrony. Można go kupić bez zezwolenia. Rozpylony ma działania drażniące, może wywołać silne pieczenie i łzawienie oczu oraz trudności w oddychaniu.
Źródło: PAP