Polska zamierza zmienić misję związaną z Republiką Środkowoafrykańską i zamiast samolotu transportowego wysłać tam kontyngent lądowy; ma się to stać po zakończeniu misji w Mali – poinformował w poniedziałek szef BBN Stanisław Koziej.
- Przewidujemy zmianę charakteru naszego zaangażowania w Republice Środkowoafrykańskiej, zamiast samolotu wysłanie żołnierzy do działania bezpośrednio na lądzie – powiedział szef BBN dziennikarzom.
"Skoncentrować się na jednej operacji"
Zaznaczył, że planowana zmiana jest jeszcze przedmiotem analiz i ma się dokonać po zakończeniu lotniczej misji wsparcia francuskiej operacji w RŚA i po zakończeniu misji w Mali. - Moim zdaniem słuszny jest zamiar, by zamiast prowadzić dwie misje, skoncentrować się na jednej operacji w Republice Środkowoafrykańskiej – ocenił. Misja ma mieć charakter wspierający, a nie bojowy.
Polski kontyngent wspierający francuską misję w ramach EUFOR RCA– transportowy C-130 Hercules i do 50 żołnierzy – dwie czteroosobowe załogi i obsługa naziemna – od początku lutego stacjonuje w Orleanie, skąd wykonuje loty do RŚA. Misję zaplanowano na trzy miesiące.
Liczący ok. 20 żołnierzy polski kontyngent w Mali szkoli tamtejszych wojskowych logistyków. Misja w Mali jest zaplanowana do maja br.
Pod koniec lutego MON poinformowało, że Polska nie przewiduje na razie zwiększenia zaangażowania w RŚA, ale rozważa różne scenariusze przyszłego udziału w unijnej misji w tym kraju.
Autor: kris/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24