Przewrócone drzewo zablokowało wieczorem jeden tor Centralnej Magistrali Kolejowej w okolicach Włoszczowy w Świętokrzyskiem - podał operator torów, Polskie linie Kolejowe. Prawdopodobnie powodem były opady ciężkiego, mokrego śniegu. Do zdarzenia doszło w okolicach stacji Olszamowice.
W przewrócone drzewo wjechała lokomotywa pociągu Intercity "Kościuszko" z Krakowa do Warszawy. - Pociąg o 18.40 najechał na leżące na torze z Krakowa do Warszawy drzewo. W wyniku uderzenia uszkodzona została lokomotywa, ale nikomu nic się nie stało - powiedział rzecznik prasowy PKP Polskie Linie Kolejowe Krzysztof Łańcucki.
Nikomu z 90 pasażerów podróżującym pociągiem nic się nie stało. - Podróżni nie odczuli tego w żaden sposób. Zostali przelokowani do innego pociągu - poinformowała z kolei rzeczniczka PKP Intercity Małgorzata Sitkowska.
Pociąg jest uszkodzony, inna lokomotywa będzie musiała go odholować na najbliższą stację, gdzie zostanie wymieniona - dowiedzieli się pasażerowie od kierownika pociągu. Obsługa pociągu nie informuje, jakie opóźnienie może mieć skład w wyniku zdarzenia. Planowo miał być w Warszawie o godz. 20.00 - podają pasażerowie pociągu.
Zablokowany jeden tor
Informację pasażerów potwierdził rzecznik prasowy PKP Krzysztof Łańcucki. - Zablokowany jest jeden tor, na którym stoi uszkodzony pociąg. Pociągi przejeżdżają drugim torem. W związku ze zdarzeniem mogą powstać opóźnienia innych pociągów jadących CMK - podał Łańcucki.
- Do uszkodzonego pociągu, który stoi ok. 100 km od Krakowa wyjechała już zapasowa lokomotywa. Musi wycofać go na stację i tam kolejarze przepną ją na początek składu. Szacujemy, że pociąg w Warszawie może być najwcześniej ok. 22-23.00 - poinformował rzecznik.
Rzeczniczka PKP Intercity Małgorzata Sitkowska podała z kolei, że opóźnienia pozostałych pociągów na trasie Kraków - Warszawa i Warszawa - Kraków będą wynosiły ok. godziny.
Na południu Polski od rana padał śnieg. Rzadkie o tej porze roku opady śniegu utrudniły komunikację w kraju. Ok. 19.30 fala opadów śniegu dotarły do Warszawy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24