Zaproponowany przez rząd projekt ustawy dotyczący likwidacji Funduszu Kościelnego i wprowadzenie 0,3 proc. odpisu od podatku dochodowego na rzecz Kościoła zmusi diecezje i parafie do ujawnienia całości swoich finansów - pisze poniedziałkowa "Rzeczpospolita".
Zgodnie z zaproponowanymi zmianami Kościół i związki wyznaniowe byłyby traktowane w kwestii odpisów podatkowych tak samo, jak inne organizacje pożytku publicznego. Oznacza to konieczność składania sprawozdań finansowych nie tylko w odniesieniu do pieniędzy uzyskanych z odpisów od podatku, ale też całości majątku, jaki Kościół posiada.
Co zrobić?
– Państwo miałoby więc dokładny wgląd w stan posiadania autonomicznej instytucji, jaką jest Kościół. To byłaby totalna formalizacja stosunków państwo–Kościół, które do tej pory oparte były w dużej mierze na zaufaniu – mówi "Rzeczpospolitej" publicysta "Więzi" Tomasz Wiścicki.
Jednak Kościół może uniknąć pokazania całości majątku. Wystarczy, że utworzy specjalny, centralny podmiot prawny, na którego konta resort finansów przelewałby pieniądze z odpisu. To ten podmiot musiałby ujawniać majątek, a nie Kościół.
Dodatkową zmianą związaną z możliwością pobierania odpisów od podatku byłoby ujednolicenie prowadzenia finansów we wszystkich diecezjach i parafiach.
Źródło: Rzeczpospolita