Im więcej osób się zaszczepi, tym szybciej pandemia zacznie znikać - powiedział w TVN24 doktor Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog. Podkreślił, że "powinno zaszczepić się i przeciwko grypie, i przeciwko koronawirusowi". Wyjaśniał również, że "szczepionka na osoby bezobjawowe działa tak samo jak na osoby niezakażone". Wirusolog odpowiadał również na inne pytania o szczepionkę na COVID-19, które przysłaliście na Kontakt24.
Szczepionki na koronawirusa od Pfizera i BioNTechu dotrą do Polski w drugim dniu świąt Bożego Narodzenia. Kolejnego dnia, 27 grudnia, zostaną rozdystrybuowane do wybranych 72 szpitali. Prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski poinformował we wtorek w "Faktach po Faktach", że Agencja jest gotowa, aby przyjąć paczki z ampułkami już 25 grudnia od północy.
Odpowiedzi na pytania o szczepienie na COVID-19
Na Kontakt24 możecie przesyłać pytania dotyczące szczepionki. Na antenie TVN24 odpowiadają na nie eksperci. We wtorek na pytania internautów odpowiadał w TVN24 doktor habilitowany nauk medycznych Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Jaki procent społeczeństwa musi się skutecznie zaszczepić, aby był tego pozytywny efekt w kontekście walki z pandemią?
Nie wiem i nikt tak naprawdę tego nie wie. To są tylko i wyłącznie spekulacje. Na pewno można powiedzieć jedną rzecz - im więcej osób się zaszczepi, tym szybciej pandemia zacznie znikać.
CZYTAJ WIĘCEJ: Dostarczenie do magazynów, dystrybucja, szczepienia. Jak będzie wyglądać ten proces? >>>
Czy po szczepieniu na grypę można zaszczepić się na koronawirusa? Jeśli tak, jaki musi minąć czas pomiędzy szczepieniami?
Jak najbardziej można się zaszczepić. Właściwie powinno zaszczepić się i przeciwko grypie, i przeciwko koronawirusowi. Jaki interwał czasowy pomiędzy tymi szczepieniami? W granicach 3-4 tygodni.
Jak długo szczepionka będzie chroniła zaszczepioną osobę? Czy szczepić trzeba się będzie co pół roku, co rok, co dwa lata?
Jest to pytanie, na które nie znam odpowiedzi, bo badania nad czasem odporności poszczepiennej trwają. Można wnioskować na podstawie dotychczasowych zakażeń innymi koronawirusami, że ten czas może się wahać od kilkunastu miesięcy – bo tak wygląda w przypadku koronawirusów przeziębieniowych - do dwóch, trzech lat - bo tak z kolei jest przy koronawirusach o potencjale epidemicznym, takimi jak SARS czy MERS. W związku z tym, myślę, że ten przedział czasowy będzie tutaj zbliżony. Wyraźnie należy podkreślić – na pewno nie będzie to szczepionka, po której odporność poszczepienna będzie trwała dożywotnio.
Czy osoba zaszczepiona może nadal zakażać koronawirusem?
Jeżeli osoba została prawidłowo zaszczepiona i jeżeli jej układ odpornościowy prawidłowo zareagował na szczepionkę, to w większości przypadków taka osoba nie będzie zakażała dalej koronawirusem. Przeciwciała, które zostaną wytworzone po kontakcie ze szczepionką zdążą zneutralizować wirusa i nie będziemy go przekazywać dalej.
Jak szczepionka działa na osoby bezobjawowe? Czy przed szczepieniem powinno się zrobić testy, aby wykluczyć COVID-19?
Szczepionka na osoby bezobjawowe działa tak samo, jak działa na osoby niezakażone. Dlaczego? Dlatego że u osób, które mają bezobjawowe czy skąpoobjawowe zakażenie SARS-CoV-2 układ immunologiczny nie jest odpowiednio pobudzony. W związku z tym nie ma tutaj takiej konieczności – a przynajmniej nikt o takiej konieczności nie mówi - żeby dodatkowo prowadzić badania przed klasyfikacją do szczepienia. Klasyfikacją do szczepienia jest wywiad lekarski, pomiar temperatury i wtedy dopuszczenie do szczepień.
Do kogo kierować pytania, jeśli ktoś ma wątpliwości dotyczące swojego przypadku w kontekście przyjęcia szczepionki?
Trudno mówić o jakimkolwiek adresacie. Decydować będzie lekarz klasyfikujący do szczepienia.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24