Tak będą wyglądać paczki ze szczepionką. "Jesteśmy gotowi, aby przyjąć je już 25 grudnia od północy"

Źródło:
TVN24
Prezes ARM pokazał, jak będą wygalały paczki ze szczepionką. "Od wielu dni trenujemy całą logistykę, robimy różne scenariusze"
Prezes ARM pokazał, jak będą wygalały paczki ze szczepionką. "Od wielu dni trenujemy całą logistykę, robimy różne scenariusze"TVN24
wideo 2/21
Prezes ARM pokazał, jak będą wygalały paczki ze szczepionką. "Od wielu dni trenujemy całą logistykę, robimy różne scenariusze"TVN24

Od wielu dni trenujemy całą logistykę, robimy różne scenariusze. Jesteśmy przygotowani, gdyby coś się nie tak ułożyło po stronie dostawcy, producenta - powiedział w "Faktach po Faktach" prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski, przedstawiając kulisy planowanej dostawy szczepionek na COVID-19 do Polski. Poinformował, że Agencja jest gotowa, aby przyjąć paczki z ampułkami już 25 grudnia od północy. Zaprezentował również, jak wygląda "porcja" szczepionek, która trafi do pojedynczego szpitala.

Szczepionki na koronawirusa od Pfizera i BioNTech dotrą do Polski w drugim dniu świąt Bożego Narodzenia. Kolejnego dnia, 27 grudnia, zostaną rozdystrybuowane do wybranych 72 szpitali.

Szef KPRM i pełnomocnik rządu ds. programu szczepień Michał Dworczyk przekazał we wtorek, że 26 grudnia wieczorem przyjedzie do Polski 10 tysięcy szczepionek.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Prezes ARM: jesteśmy gotowi na to, aby przyjąć te paczki już 25 grudnia od północy

O całym procesie logistycznym dostarczania szczepionek na COVID-19 mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezes Agencji Rezerw Materiałowych Michał Kuczmierowski.

- Jesteśmy gotowi na to, aby przyjąć te paczki już dzień wcześniej, 25 grudnia od północy i taką godzinę nam zapowiedział producent, że powinniśmy być gotowi - przekazał szef ARM. Podkreślił przy tym, że "ostateczna godzina zostanie potwierdzona, jak już kurier wyjedzie z Belgii". - Jak będzie przejeżdżał kolejne punkty kontrolne, to będziemy dostawać informacje na bieżąco, żeby być dobrze przygotowanymi - wyjaśniał.

Prezes ARM: jesteśmy gotowi, aby przyjąć paczki ze szczepionkami już 25 grudnia od północy
Prezes ARM: jesteśmy gotowi, aby przyjąć je już 25 grudnia od północyTVN24

Prezes ARM pokazał, jak będą wyglądać paczki ze szczepionką

Kuczmierowski mówił, że "pierwsza dostawa jest bardzo symboliczna, bo to zaledwie 10 tysięcy szczepionek". Prezes Agencji pokazał w TVN24 również, jak wygląda "porcja" szczepionek, która trafi do pojedynczego szpitala. - W tej paczce będzie 15 takich ampułek, w każdej z nich będzie 5 dawek szczepionki - wskazywał, prezentując ampułkę.

- One zostaną w zimnym łańcuchu przetransponowane do hurtowni farmaceutycznych, a następnie do szpitali, tak żeby 27 grudnia rano we wszystkich tych szpitalach, które będą rozpoczynały szczepienia służby zdrowia, w tym samym czasie rozpocząć całą akcję po stronie polskiej - wyjaśniał.

Prezes ARM pokazał, jak będą wygalały paczki ze szczepionkąTVN24

- My od wielu dni trenujemy całą logistykę, robimy różne scenariusze. Jesteśmy przygotowani, gdyby coś się nie tak ułożyło po stronie dostawcy, po stronie producenta. Jesteśmy gotowi, aby odebrać samodzielnie z Belgii – tam, gdzie jest główny magazyn Pfizera na Europę - te szczepionki - zapewnił. Podkreślił przy tym, że "na tę chwile nie ma takiego ryzyka, natomiast wszystkie procedury są przećwiczone po stronie polskiej".

Pytany, czy to oznacza, że Agencja ma przygotowany własny transport, który w razie konieczności wyśle do Belgii, odparł: - Jeżeli będzie taka potrzeba, jeśli pojawiłaby się taka sytuacja, jesteśmy do tego przygotowani.

Kuczmierowski poinformował również, że "10 tysięcy szczepionek to są dwa kartony" i wyjaśnił, że do ich transportu potrzebna będzie jedna ciężarówka.

Szczepienia na COVID-19. Najważniejsze informacje>>>

Prezes ARM pokazał, jak będą wygalały paczki ze szczepionką. "Od wielu dni trenujemy całą logistykę, robimy różne scenariusze"
Prezes ARM pokazał, jak będą wygalały paczki ze szczepionką. "Od wielu dni trenujemy całą logistykę, robimy różne scenariusze"TVN24

"Szczepionki nie przylecą do nas, one przyjadą"

Prezes ARM wyjaśniał także, że "te szczepionki nie przylecą do nas, one przyjadą".

- Unia Europejska podpisując umowę zastrzegła, że ta pierwsza dostawa do wszystkich krajów europejskich trafi dokładnie w tym samym czasie. Jest ich ambicją to, aby ta dostawa była bardzo dobrze skalibrowana we wszystkich krajach. Te ciężarówki ze szczepionkami wyruszają dzień wcześniej, czasami dwa dni wcześniej, żeby we wszystkich krajach, które czekają na szczepionkę, być 26 grudnia - mówił gość TVN24.

- Właściwie już teraz jesteśmy gotowi, ale od wczesnych godzin 26 będziemy oczekiwać na tę dostawę i jak tylko ona się pojawi, będziemy od razu przystępować do logistyki - zapewnił.

"Z każdej takiej dostawy połowa partii zostanie przekierowana do szczepienia, natomiast druga zostanie zamrożona"

Dokąd trafią szczepionki na COVID-19? - Agencja Rezerw Materiałowych od lat zajmuje się również rezerwami leków. Posiadamy dwie własne hurtownie farmaceutyczne, posiadamy magazyny z zimnymi chłodniami, w tej chwili mamy również zainstalowane certyfikowane specjalne ultrazimne lodówki, które pozwolą nam na przechowywanie tych szczepionek w temperaturze do minus 80 stopni (Celsjusza - red.) - przekazał Kuczmierowski.

Jak mówił, "to jest o tyle ważne, że w tych właśnie lodówkach szczepionki będą oczekiwać na drugą turę szczepienia". - Z każdej takiej dostawy połowa partii zostanie przekierowana do szczepienia, natomiast druga zostanie zamrożona czy właściwie w tej mroźni dalej będzie przechowywana i będzie oczekiwała na to drugie zaszczepienie - powiedział.

Prezes ARM był pytany, czy powodem takiego działania jest konieczność podania drugiej dawki preparatu z tej samej serii szczepionki. - Nie ma takiego wymogu, by była to ta sama seria. Jest wymóg, aby to była szczepionka tego samego producenta - powiedział.

- Natomiast nie chcemy doprowadzić do sytuacji, w której z jakichś względów, problemów logistycznych na poziomie Unii Europejskiej czy na wyższym, międzynarodowy poziomie, polscy pacjenci po pierwszym szczepieniu byliby narażeni, że nie dostaną drugiego szczepienia. W związku z tym odkładamy to na przyszłość, by mieć stuprocentową pewność, że cały proces będzie od początku do końca bezpieczny i dobrze zaplanowany - wyjaśniał.

Prezes ARM: z każdej takiej dostawy połowa partii zostanie przekierowana do szczepienia, natomiast druga zostanie zamrożona
"Z każdej takiej dostawy połowa partii zostanie przekierowana do szczepienia, natomiast druga zostanie zamrożona"TVN24

"Z naszych lodówek szczepionki zostaną przepakowane w takie mniejsze kartoniki"

Kuczmierowski podkreślił, że szczepionka na koronawirusa od Pfizera i BioNTech potrzebuje specjalnych warunków przechowywania. - Wymóg producenta jest taki, że do pięciu dni ta szczepionka może być przechowywana w standardowej temperaturze. To się nazywa zimny łańcuch farmaceutyczny i w tym zwykłym zimnym łańcuchu mamy pięć dni na wyszczepienie - wskazywał.

- Więc z naszych lodówek szczepionki zostaną przepakowane w takie mniejsze kartoniki - jak to pokazywałem - następnie trafią na ciężarówki chłodniowe hurtowni farmaceutycznych, które będą rozwozić po całej Polsce te fiolki. W szpitalach, w tych punktach szczepień, (fiolki - red.) trafią również do lodówek ze specjalnym monitoringiem temperatury - opisywał.

Czy będzie eskorta szczepionek?

Pytany, czy do transportu szczepionek jest przewidziana eskorta, na przykład policyjna, odparł: - Na tym etapie nie przewidujemy takiej potrzeby.

- Posługujemy się transportem medycznym, który wozi na co dzień bardzo profesjonalne i specyficzne leki, nierzadko niezwykle kosztowne. Nie ma takiego ryzyka. My monitorujemy ewentualnie ryzyka kradzieży, fałszerstw na wcześniejszym etapie - mówił.

Dodał, że "cały proces operacyjny związany z fiolkami jest dobrze zabezpieczony również od strony informatycznej". - Każdy punkt dokładnie będzie wiedział, którą dawką takiej szczepionki szczepi. Jest monitoring, z której serii ona pochodzi, z którego pudełka. To wszystko od poziomu rozpakowywania kartonu, który przyjedzie do nas od producenta, aż po zaszczepienie jest dobrze monitorowane - zapewnił prezes ARM.

Czy będzie eskorta szczepionek? Prezes ARM: na tym etapie nie przewidujemy takiej potrzeby
Czy będzie eskorta szczepionek? Prezes ARM: na tym etapie nie przewidujemy takiej potrzebyTVN24

Ile szczepionek dla jednej placówki? "To zależy od tego, jaką skalę reprezentuje taka placówka"

Ile szczepionek na COVID-19 przypadnie na jedną placówkę medyczną? - To zależy od tego, jaką skalę reprezentuje taka placówka - zastrzegł Kuczmierowski. - Staraliśmy się również od strony logistycznej zrobić tak, żeby to było bezpieczne i dawało gwarancję, że przez te pierwsze dni te wyszczepienia zostaną zrealizowane - dodał.

Zauważył również, że "już kilka dni po tej dostawie spodziewamy się kolejnej, to już będzie 300 tysięcy dawek". - Później co tydzień aż do końca stycznia powinniśmy otrzymać 1,5 miliona dawek, z czego połowę będziemy przechowywać do ponownego wyszczepienia w ultrazimnych warunkach, druga połowa będzie przekazana do szpitali, do punktów szczepień - mówił gość TVN24.

"To będą szczepionki od jednego producenta"

Szef Agencji Rezerw Materiałowych zwrócił uwagę, że transport, który w najbliższych dniach dotrze do Polski, "to będą szczepionki od jednego producenta".

- Na tym pierwszym etapie mamy całą logistykę uzgodnioną z pierwszym producentem, który został dopuszczony. To jest firma Pfizer. (...) Wiemy, że kolejni producenci również czekają na opinię, na decyzję Komisji Europejskiej, Europejskiej Agencji Leków - mówił. - Jesteśmy przygotowani, żeby większą skalę od razu rozpoczynać, więc czekamy tylko na zielone światło ze strony Komisji Europejskiej - zaznaczył.

Autorka/Autor:akr/kab

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w piątek Fox News, że chce, aby prezydent USA Donald Trump był bardziej po stronie Ukrainy. Wyraził też nadzieję, że jego relacje z Trumpem "można uratować". Wywiadu dla amerykańskiej stacji telewizyjnej udzielił po burzliwym spotkaniu z amerykańskim przywódcą w Białym Domu

Zełenski o relacjach z Trumpem. "Można je uratować"

Zełenski o relacjach z Trumpem. "Można je uratować"

Źródło:
Reuters, PAP

Rozmowy z Wołodymyrem Zełenskim nie poszły świetnie. Chcemy pokoju, nie dziesięcioletniej wojny - powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, opuszczając Waszyngton po nieudanych rozmowach z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Trump wraca na Florydę. "Rozmowy z Zełenskim nie poszły świetnie"

Trump wraca na Florydę. "Rozmowy z Zełenskim nie poszły świetnie"

Źródło:
Reuters, TVN24

Premier Włoch Giorgia Meloni zaapelowała o natychmiastowe zwołanie szczytu z udziałem Stanów Zjednoczonych, państw europejskich i innych sojuszników, aby przedyskutować kwestię, jak "stawić czoła dzisiejszym wyzwaniom, począwszy od Ukrainy" - podkreśliła w wydanym w piątek oświadczeniu.

Meloni apeluje o pilny szczyt

Meloni apeluje o pilny szczyt

Źródło:
PAP

Nie wiem, czy możemy nadal robić interesy z prezydentem Ukrainy - powiedział przed Białym Domem Lindsey Graham. Republikański senator, który do tej pory słynął z mocnego wsparcia dla Ukrainy, stwierdził, że Wołodymyr Zełenski powinien albo "podać się do dymisji, albo przysłać kogoś, z kim można się dogadać".

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Rano radził Zełenskiemu, by "nie dał się podpuścić". Teraz mówi o "kompletnej katastrofie"

Źródło:
PAP

Po tym, jak Donald Trump i Wołodymyr Zełenski wdali się w kłótnię w Białym Domu, amerykański prezydent zwołał zebranie swoich głównych doradców - donosi CNN, opisując kulisy fiaska rozmów obu prezydentów w sprawie umowy o zasobach mineralnych Ukrainy. Opisuje także moment, w którym amerykański prezydent podjął decyzję o zerwaniu rozmów z Zełenskim.

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

To wtedy Trump ostatecznie zdecydował. Kulisy zerwania rozmów

Źródło:
PAP

W tej straszliwej wojnie nigdy nie wolno nam mylić agresora z ofiarą - napisał w mediach społecznościowych Friedrich Merz, przyszły kanclerz Niemiec. To jeden z wielu głosów wsparcia dla Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego, który płynie ze strony europejskich przywódców po fiasku rozmów Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. W innym tonie sprawę skomentował premier Węgier Viktor Orban. "Silni ludzie tworzą pokój, słabi ludzie tworzą wojnę" - napisał.

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Źródło:
PAP/tvn24.pl

Spotkanie prezydentów USA i Ukrainy, Donalda Trumpa i Wołodymyra Zełenskiego, zakończyło się ostrą, kilkuminutową kłótnią. Słowne starcie zaczęło się od pytania dziennikarza o "zbyt dużą sympatię do Władimira Putina".

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Zaczęło się od pytania o "sympatię do Władimira Putina"

Źródło:
PAP, Ukrinform

Mieliśmy dwóch na jednego i taka awantura w Białym Domu nie zdarzyła się w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych, jeżeli w ogóle kiedykolwiek - powiedział Wojciech Lorenz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w programie #BezKitu, komentując burzliwy przebieg rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. - Celem prezydenta Zełenskiego miała być realizacja ukraińskiego interesu, czyli maksymalna normalizacja relacji ze Stanów Zjednoczonych, a zakończyło się katastrofą - przekonywał w magazynie "Polska i Świat" Adam Eberhardt, wicedyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Ekspert o trzech scenariuszach po spotkaniu Trumpa z Zełenskim 

Ekspert o trzech scenariuszach po spotkaniu Trumpa z Zełenskim 

Źródło:
TVN24

Donald Trump i J.D. Vance zadeklarowali, że są po stronie Rosji w wojnie rosyjsko-ukraińskiej. To katastrofalny błąd dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki - oświadczył były doradca Trumpa do spraw bezpieczeństwa narodowego USA John Bolton. Skomentował w ten sposób fiasko rozmów Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w sprawie ukraińskich zasobów mineralnych.

Były doradca Trumpa o "katastrofalnym błędzie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki"

Były doradca Trumpa o "katastrofalnym błędzie dla bezpieczeństwa narodowego Ameryki"

Źródło:
PAP

"Dziękuję Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie, dziękuję za tę wizytę. Dziękuję prezydentowi Stanów Zjednoczonych, Kongresowi i narodowi amerykańskiemu. Ukraina potrzebuje sprawiedliwego i trwałego pokoju. I właśnie nad tym pracujemy" - napisał prezydent Wołodymyr Zełenski na platformie X po nieudanym spotkaniu w Białym Domu.

"Dziękuję ci, Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie"

"Dziękuję ci, Ameryko, dziękuję za twoje wsparcie"

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Drogi prezydencie Zełenski, drodzy ukraińscy przyjaciele, nie jesteście sami - napisał premier Donald Tusk na platformie X, po wizycie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu. O wsparciu i szacunku dla Ukrainy zapewnił także marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski przekonywał, że Polska będzie wspierać Ukrainę, aż do osiągnięcia "sprawiedliwego pokoju". Atmosfera rozmów w Białym Domu była nerwowa. Prezydent USA stwierdził, że Zełenski "nie jest gotowy na pokój", zarzucił mu brak szacunku dla Stanów Zjednoczonych.

"Drodzy ukraińscy przyjaciele". Krótki komunikat Tuska do Zełenskiego

"Drodzy ukraińscy przyjaciele". Krótki komunikat Tuska do Zełenskiego

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Papież Franciszek miał kryzys oddechowy, który spowodował wymioty - poinformowały w piątek wieczorem służby prasowe Watykanu.

"Kryzys oddechowy" papieża. Komunikat Watykanu

"Kryzys oddechowy" papieża. Komunikat Watykanu

Źródło:
Reuters, PAP

Koniec Skype'a. Microsoft, do którego należy komunikator, poinformował w piątek, że aplikacja przestanie działać 5 maja.

Koniec znanego komunikatora. Gigant podał termin

Koniec znanego komunikatora. Gigant podał termin

Źródło:
PAP

W piątek przyznano Złote Maliny 2025 - nagrody dla najgorszych produkcji i twórców ubiegłego roku. "Madame Web" został wybrany najgorszym filmem roku, a Francis Ford Coppola otrzymał Złotą Malinę jako najgorszy reżyser za ubiegłoroczne "Megapolis". Reżyser przekonywał w mediach społecznościowych, że z "ekscytacją" przyjmuje nagrodę.

"Madame Web" najgorszym filmem roku. Przyznano Złote Maliny 2025

"Madame Web" najgorszym filmem roku. Przyznano Złote Maliny 2025

Źródło:
PAP

W Ukrainie znajdują się złoża cennych metali ziem rzadkich i minerałów. Na liście tej są między innymi tytan, lit, uran, grafit, beryl i mangan. Chodzi także o złoża węgla, ropy i gazu. Rezerwy te są warte miliardy dolarów. Znaczna część złóż Ukrainy znajduje się na terenach okupowanych przez Rosję. Poniżej prezentujemy mapę ukraińskich zasobów naturalnych. 

To skrywa ukraińska ziemia. Mapa 

To skrywa ukraińska ziemia. Mapa 

Źródło:
BBC, Radio Swoboda

W aucie na jednym z parkingów w Poznaniu znaleziono ciało kobiety. Wygląd pojazdu wskazuje na to, że mogła w nim mieszkać - przekazuje policja, która wyjaśnia okoliczności tego tragicznego zdarzenia

Ciało kobiety w aucie na osiedlowym parkingu

Ciało kobiety w aucie na osiedlowym parkingu

Źródło:
tvn24.pl

Rada Polityki Pieniężnej podczas styczniowego posiedzenia ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie Joanna Tyrowicz. Pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał NBP. Innych wniosków nie składano.

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Źródło:
PAP

Starszy mieszkaniec Łomży (Podlaskie) wygrał około miliona złotych na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży. W tej sprawie zatrzymano pięć osób, szósta jest poszukiwana. Część to jego znajomi z czasów przed wygraną, pozostałych poznał już po niej.

Wygrał milion na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży

Wygrał milion na loterii i wszystko stracił w wyniku oszustw, wyłudzeń i kradzieży

Źródło:
PAP

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił w piątek postanowienie prezydenta Andrzeja Dudy z września 2022 roku. Chodzi o wyznaczeniu sędziego Sądu Najwyższego Pawła Grzegorczyka do orzekania w Izbie Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS. Grzegorczyk dwa lata temu wniósł do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na postanowienie prezydenta.

Sąd uchylił postanowienie prezydenta

Sąd uchylił postanowienie prezydenta

Źródło:
PAP

Właściciel sieci sklepów Lidl wystąpił o decyzję o warunkach zabudowy dla bloku mieszkalnego obok jednego ze swoich marketów na Bielanach. W Niemczech, skąd pochodzi sieć, tego typu inwestycje już są realizowane.

Znana niemiecka sieć handlowa chce postawić blok w Warszawie

Znana niemiecka sieć handlowa chce postawić blok w Warszawie

Źródło:
"Gazeta Stołeczna", tvnwarszawa.pl

Dziennik "SME" napisał w piątek, że ewentualne nałożenie ceł przez USA na europejskie samochody w największym stopniu dotknie słowacki przemysł motoryzacyjny. Według gazety najbardziej zagrożona jest produkcja Volkswagena, z której co czwarte auto trafia do USA. Podczas czwartkowych "Faktów po Faktach" w TVN24 premier Donald Tusk zwracał uwagę, że Polska może dostać rykoszetem, jeśli chodzi o amerykańskie cła, ale "najbardziej pokarają one Węgry i Słowację".

To byłby cios w sąsiada Polski. "Radość ze zwycięstwa Trumpa może mieć gorzki koniec"

To byłby cios w sąsiada Polski. "Radość ze zwycięstwa Trumpa może mieć gorzki koniec"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Władze hrabstwa Santa Fe w stanie Nowy Meksyk opublikowały wstępny raport z sekcji zwłok aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy. Wynika z niego, że u pary nie wykryto żadnych zewnętrznych urazów. Ujawniono też nagranie, w którym pracownicy zajmujący się naprawami informują dyspozytora o znalezieniu "ciał dwóch osób".

Policja ujawnia wstępne wyniki sekcji zwłok Gene'a Hackmana i jego żony

Policja ujawnia wstępne wyniki sekcji zwłok Gene'a Hackmana i jego żony

Źródło:
The Independent, CNN, tvn24.pl
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pięć złotych za metr kwadratowy - tyle za wynajem lokalu komunalnego w gminie Jędrzejów płaci wicemarszałek województwa świętokrzyskiego Marek Bogusławski. Choć mieszkanie powinno służyć najbardziej potrzebującym, od lat mieszka w nim polityk, którego miesięczne zarobki wynoszą około 38 tysięcy złotych. - Wicemarszałek wykorzystał lukę prawną - mówi nam prezes Krajowej Izby Gospodarki Nieruchomościami Marek Urban.

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Zarabia prawie 40 tysięcy miesięcznie, za dom od miasta płaci grosze. Wicemarszałek "wykorzystał lukę prawną"

Źródło:
tvn24.pl
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kawiarnie w Kanadzie sprzeciwiają się polityce Donalda Trumpa. W ramach protestu przestają serwować kawę americano i zmieniają nazwę na "canadiano". - Nie można nami pomiatać ani nas gnębić - mówi właściciel lokalu w Toronto, który przyłączył się do akcji. 

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Efekt Trumpa. Kawa americano zmienia nazwę

Źródło:
Washington Post, tvn24.pl

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Kandydat Konfederacji na prezydenta Sławomir Mentzen, walcząc o wyborcze głosy, uderza w Ukrainę i Ukraińców. Kremlowska propaganda szybko zrobiła z tego użytek. Eksperci tłumaczą, dlaczego to także może uderzyć w Polskę.

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Antyukraińskie wypowiedzi Mentzena paliwem dla propagandy Kremla

Źródło:
Konkret24
"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

"Nowatorskie" mleko dla niemowląt i lata bezsilności państwa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24