"Efekt szczepień zobaczymy raczej jesienią. Teraz musimy się pilnować"

pyrc
Pyrć: efekt szczepień zobaczymy raczej jesienią
Źródło: TVN24

Szczepienie na obecnym etapie to nie jest zapewnianie odporności zbiorowiskowej. Teraz ratujemy życie i odblokowujemy służbę zdrowia - tłumaczył w TVN24 wirusolog profesor Krzysztof Pyrć. Dodał, że "dużym problemem", którego "na ten moment nie przeskoczymy" jest brak szczepionek. - Efekt szczepień zobaczymy raczej jesienią. Teraz musimy się jeszcze pilnować i zachować zdrowy rozsądek - powiedział.

JAK I GDZIE ZAPISAĆ SIĘ NA SZCZEPIENIE?

W poniedziałek ruszyło szczepienie seniorów powyżej 70. roku życia w ramach "pierwszego etapu". Do końca kwartału - informował pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk - w Polsce ma być zaszczepionych 3,1 miliona osób. Dotychczas podano nieco ponad 700 tysięcy dawek.

"Efekt szczepień na pewno zobaczymy, ale raczej jesienią"

O programie szczepień i jego efektywności mówił w "Wstajesz i wiesz" w TVN24 profesor Krzysztof Pyrć, wirusolog z Małopolskiego Centrum Biotechnologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Mówił, że obecnie "mamy jeden duży problem", którym jest brak szczepionek. - Tego na ten moment nie przeskoczymy - powiedział.

Dlatego - zdaniem Pyrcia - "efekt szczepień na pewno zobaczymy, ale raczej jesienią". - Teraz musimy się jeszcze pilnować i zachować zdrowy rozsądek na wiosnę. Firmy, które produkują szczepionki, mają swoje ograniczenia, a cały świat jest na nie głodny - tłumaczył.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

"W tym momencie to jest ratowanie życia i odblokowywanie służby zdrowia"

Profesor wyjaśniał, że szczepienia na obecnym etapie "to nie jest zapewnianie odporności zbiorowiskowej". - W tym momencie to jest ratowanie życia i odblokowywanie służby zdrowia. Mamy chorobę, która najcięższe objawy ma w grupach ryzyka, u osób starszych. To głównie te osoby lądują w szpitalach i umierają. Zabezpieczenie tej grupy spowoduje, że te osoby nie będą wymagały hospitalizacji, nie będą lądowały w szpitalach, służba zdrowia się odciąży. Inni pacjenci, niekoniecznie z COVID-19, będą mogli otrzymać pomoc - tłumaczył Pyrć.

Dodał, że "jeszcze nie widzimy długoterminowych efektów zablokowania ochrony zdrowia przez pandemię, ale w nadchodzących latach to zobaczymy".

- Dlatego jestem gorącym zwolennikiem rozpoczęcia szczepień od seniorów, a dopiero kolejnym etapem będzie odporność zbiorowiskowa - mówił gość TVN24.

Czytaj także: