Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o 18 883 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też, że zmarło 41 osób chorujących na COVID-19. Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 3 345 388 infekcji, po zakażeniu koronawirusem zmarły łącznie 80 822 osoby.
Z komunikatu resortu zdrowia wynika, że najwięcej nowych zakażeń potwierdzono w województwie mazowieckim - 3680.
Pozostałe przypadki dotyczą województw: śląskiego (2578), wielkopolskiego (1664), małopolskiego (1580), dolnośląskiego (1311), pomorskiego (1051), łódzkiego (961), lubelskiego (935), zachodniopomorskiego (829), kujawsko-pomorskiego (788), podkarpackiego (765), opolskiego (603), warmińsko-mazurskiego (597), podlaskiego (539), lubuskiego (399) i świętokrzyskiego (393).
210 zakażeń to dane bez wskazania adresu, które mają zostać uzupełnione przez sanepid.
Przed tygodniem Ministerstwo Zdrowia informowało o 14 442 potwierdzonych infekcjach. Dzisiejsza liczba zakażeń jest wyższa o 4441. To wzrost o 31 procent. Średnia liczba potwierdzanych dziennie zakażeń, obliczana na podstawie danych z ostatnich siedmiu dni przekroczyła 20 tysięcy po raz pierwszy od 15 kwietnia. Liczba aktywnych przypadków, czyli Polaków, którzy aktualnie przechodzą zakażenie, wynosi 376 719 i jest najwyższa od 5 kwietnia.
Resort przekazał, że zmarło 41 osób chorujących na COVID-19, z których 30 miało choroby współistniejące.
Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 3 345 388 infekcji, po zakażeniu koronawirusem zmarły łącznie 80 822 osoby.
Koronawirus w Polsce - dane ze szpitali
Z niedzielnego raportu z danymi epidemicznymi wynika, że:
- 23 074 łóżka są przeznaczone dla pacjentów z COVID-19 (+140 w stosunku do poprzedniego dnia), - z tego 16 733 łóżka są zajęte przez pacjentów z COVID-19 (+253), - 2122 respiratory są przeznaczone dla pacjentów z COVID-19 (+23), - z tego 1487 respiratorów jest obecnie wykorzystywanych (+64) - 515 155 osób jest objętych kwarantanną (-54 601), - 2 887 847 osób wyzdrowiało (+11 805).
Liczba pacjentów w szpitalach jest najwyższa od 8 maja. Liczba pacjentów, którzy są leczeni za pomocą respiratorów, jest najwyższa od 17 maja.
Rzecznik rządu: wprowadzanie w tej chwili restrykcji jest niezasadne
Rzecznik rządu Piotr Mueller pytany w sobotę o ewentualne wprowadzenie restrykcji w związku z pogarszającą się sytuacją epidemiczną powiedział, że "państwo, rząd musi podejmować decyzje na podstawie kompleksowych informacji, to znaczy z jednej strony medycznych, z drugiej strony gospodarczych i społecznych". – Sytuacja w stosunku do tego, co było rok temu, jest diametralnie inna. W tej chwili każdy obywatel może się zaszczepić, każdy obywatel może zdecydowanie zwiększyć swoją ochronę przed zachorowaniem dzięki temu, że mamy powszechny system szczepień – mówił.
- Wprowadzanie w tej chwili restrykcji, gdy baza szpitalna jest na razie na tyle wydolna, żeby pomagać wszystkim, którzy zachorowali, jest niezasadne, ponieważ wpłynęłoby to negatywnie również na skutki gospodarcze, a w przypadku, gdy mamy również do czynienia z ryzykiem inflacyjnym na wysokim poziomie, to jest ostatnia rzecz, której zapewne życzyliby sobie obywatele, żeby jeszcze dodatkowe bodźce kryzysowe w gospodarcze realizować - tłumaczył rzecznik rządu.
Mueller przekazał, że baza łóżkowa jest zwiększana zgodnie z zapowiedzią. Dodał, że w przytłaczającej większości chorują te osoby, które się nie zaszczepiły mimo tego, że mogły się zaszczepić.
- Mówiliśmy, że jeżeli będą pewnego rodzaju restrykcje, jeżeli sytuacja, jeżeli chodzi o bazę szpitalną będzie niezadowalająca i uniemożliwi pomoc osobom chorym, to wtedy na tym terenie będą wprowadzane restrykcje, które, tak jak to teraz obowiązuje, nie dotyczą osób zaszczepionych – wskazywał rzecznik.
Źródło: tvn24.pl, PAP